[Mondeo 2007-2014] Wgniecenie na progu i drzwiach, nierówna maska

[Bloondas]

Cześć forumowicze!
Stoję przed zakupem Mondeo mk4, znalazłem fajny egzemplarz - niestety oględziny dopiero w najbliższą niedzielę a wszystko, co mam to opinie sprzedającego i kilka fotek. Dlatego też chciałbym poznać wasze zdanie i wysłuchać porad co z fantami z tematu można zrobić. Dzielę post na trzy części a na samym dole - wrzucam kilka fotek:
1. Drzwi - zapytałem firmy, która wyprowadza wgniecenia co można z tym zrobić, w odpowiedzi dostałem, że jedynie wymiana drzwi wchodzi w grę, ale czy na pewno to najlepsze rozwiązanie?
2. Próg - tu podobnie ta sama firma mówiąca o wymianie całego progu, gdzie liczą za to 1000-1500 zł. Może ktoś miał podobne uszkodzenie i jakoś to wyprowadzał?
3. Maska - była uderzona w okolicy grila, ktoś obecnemu właścicielowi to robił, nie wiem, czy maskę klepał, czy wymieniał, ale pojawia się szpara nad co najmniej prawym reflektorem. Usłyszałem, że wystarczy wyregulować, tylko w głowie pojawiła mi się myśl, że jeśli maska była wymieniana to czy ktoś nie wsadził do polifta przedliftowej maski? Słyszałem, że się różnią maski i reflektory, co sądzicie?

Wiem, że ze zdjęć to takie wróżenie z fusów, ale chciałbym się dowiedzieć coś więcej przed obejrzeniem samochodu.

[rav 75]

Drzwi to jedyne słuszne wyjście - wymiana, co do progu, można klepać profile zamknięte przy zastosowaniu odpowiednich narzędzi. Zdjęcie nie wiele przedstawia stąd nie można się odnieść co do naprawy,tak czy inaczej konieczne lakierowanie. Maska jak dostała w przód musiała się złamać, uwierz mi ,gdyby regulacja wystarczyła na pewno byłoby to zrobione, również nie wiele widać na zdjęciu.

[krzysztofSJZ]

jakoś nie daję wiary że sprzedający nie wyregulował maski, wiadomo że to odstrasza z 80% kupujących, a zapewniania że to sie zrobi to niech opowiada dzieciom jako bajeczkę na dobranoc, jak masz daleko do gościa to odpuść, czasami to może być tylko wierzchołek góry lodowej, szkoda nerwów, a cena jakaś słaba za 2 elementy 1500 to średni lakiernik wezmie, chyba że są tańsi
ta maska jest raczej po liftowa, przed ma inne przetłoczenia no chyba że bywały 2 rodzaje

[Bloondas]

Napisał krzysztofSJZ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jakoś nie daję wiary że sprzedający nie wyregulował maski, wiadomo że to odstrasza z 80% kupujących, a zapewniania że to sie zrobi to niech opowiada dzieciom jako bajeczkę na dobranoc, jak masz daleko do gościa to odpuść, czasami to może być tylko wierzchołek góry lodowej, szkoda nerwów, a cena jakaś słaba za 2 elementy 1500 to średni lakiernik wezmie, chyba że są tańsi
ta maska jest raczej po liftowa, przed ma inne przetłoczenia no chyba że bywały 2 rodzaje

Dorzucam zdjęcie maski przed „naprawą". O tyle śmieszna sytuacja jest, że auto nie jest wystawione na sprzedaż, raczej na różnych grupach popytałem czy ktoś coś ma i kilka osób się pojawiło, które rozważają sprzedaż, ale nie mają wystawionych samochodów. Tłumaczenia słyszałem w życiu różne, sam czasami wiem jak bywa - tutaj podobno znajomy, który robił maskę nagle wyjechał za granicę. No nic, mam nadzieję, że w niedziele rozwieje wątpliwości swoje. Całe szczęście daleko nie mam, dlatego też wziąłem pod uwagę ten model, jak nie to będę szukał dalej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.