[C-MAX 2007-2010] Wymiana zderzaka

[Kubraksnk]

Witam mam pytanie ponieważ szukam do swojego c-maxa nowego zderzaka gdyż stary popękał i ogólnie jest w kiepskim stanie.
I tu się pojawia problem, mało jest zderzaków w dobrym stanie z rynku wtórnego a jeśli są to kosztuja naprawdę sporo i dlatego zastanawiam się nad zamiennikiem.
Możecie mi powiedzieć czy taki zamiennik do polifta będzie okej i czy wiecie może jak to działa? bo z tego co zrozumiałem to za 500zł+wysyłka dostaje gotowy do montażu pomalowany zderzak tyle że trzeba przeółożyć plastkiki typu kratka, zaślepki mam rację?
link do zamiennika
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]


A może macie jakieś porady gdzie szukać zderzaka i czy pchać się w używkę + malowanie czy właśnie taki zamiennik
Czy jednak brać coś takiego jak tu tzn nowy zderzak pogruntowany i dawać do lakiernika na malowanie?
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]


Druga sprawa czy jest może ktoś z podkarpacia i może polecić dobrego lakiernika który nie zedrze za lakierowanie i dobrze dobierze kolor w okolicach Sanok-Krosno-Rzeszów.

[mirek8423]

Kuba, ja bym brał ten z pierwszego linka bo zamawiasz, płacisz 500 i odbierasz w domku gotowy z roczną gwarancją. No tylko poprzekładać trzeba by te całe plasticzki. A tak to kup czarny za 266 i woź gdzieś do lakiernika , odbierz , przywieź poprzekładaj plasticzki a ile wyjdzie za lakierowanie jednego elementu? Nie wiem ale z 300 zł? 200? może 400?. Ja brałbym z pierwszego linka i tego się będę trzymał Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[hak64]

Przemyśl temat, bo zastosowanie zamiennika (nie zawsze da się go dobrze spasować), skutkuje tym, że przy ewentualnej kolizji, ubezpieczyciel wyliczy wartość szkody w oparciu o ceny tanich zamienników. Jeden nieoryginalny element i tracisz argument do żądania oryginalnych części.

[Kubraksnk]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] jeśli chodzi o ubezpieczyciela to nie jestem przekonany do tego co mówisz już miałem ja albo ktoś z rodziny kilka stłuczek z winy innego kierowcy i powiem ci że na 5-6 razy to może raz przyjechał w ogóle to ktoś oglądać a nie na podstawie zdjęć a nawet jak już przyjechał to było to na zasadzie "a no walnięte zgadza się, dobrze dziękuje" także ubezpieczyciel raczej nie wie czy mam oryginał czy zamiennik.

Jednak bardziej martwi mnie w tym to co napisałeś o spasowaniu czy na pewno wszystko będzie ładnie leżeć. A także kwestia doboru koloru bo jednak auto ma już 12 lat i jeśli podam im kod koloru z naklejki to czy on nie będzie się trochę różnił od reszty auta?

[lisek40]

Powiem Ci tak. Miałem spotkanie z sarną. Przód czyli zderzak, lampa, maska itp do wymiany. Jedyna część która nie pasowała to nowy zamiennik (wspornik lamp, chłodnicy itp pod maską) Do tej pory nie mogę ustawić poprawnie maski z lampąGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[hak64]

Napisał Kubraksnk Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jeśli chodzi o ubezpieczyciela to nie jestem przekonany do tego co mówisz już miałem ja albo ktoś z rodziny kilka stłuczek z winy innego kierowcy i powiem ci że na 5-6 razy to może raz przyjechał w ogóle to ktoś oglądać a nie na podstawie zdjęć a nawet jak już przyjechał to było to na zasadzie "a no walnięte zgadza się, dobrze dziękuje" także ubezpieczyciel raczej nie wie czy mam oryginał czy zamiennik.

Masz rację tylko w części związanej z samą procedurą wyceny szkody (większość ubezpieczycieli wylicza wartość szkody na podstawie fotek nadesłanych przez poszkodowanych i w oparciu o ceny zamienników, zwłaszcza gdy chodzi o auta starsze niż 6 lat). Nie zmienia to jednak faktu, że w sytuacji gdy będziesz żądał oryginału, ubezpieczyciel będzie domagał się udowodnienia, że miałeś oryginał.

[Kubraksnk]

Dobra znalazłem lakiernika(z polecenia) który mi to zrobi za 5 stówek tj. zespawa plastki na zderzaku i pomaluje także temat zamknięty dziękuje za odpowiedzi.