[Mondeo 2007-2014] Błąd p2263 a jakoś paliwa

[Cielak17]

Część,

Dzisiaj w mondeo zlapalem błąd p2263 i awarie silnika. Silnik stracił moc, aż do jego ponownego uruchomienia
Wszystko to stało się po zatankowaniu paliwa na BP. Wcześniej zero problemow.
Teraz w zakresie 1500-2000 są szarpnięcia i silnik traci moc w roznych momentach ( najczęściej jak na 3 spadną obroty poniżej 2000.) Na trasie jest wszystko ok ( przejechałem 15 km droga szybkiego ruchu).
Czytałem fora i różna info na ten temat znalazłem. Latem wymieniałem czujnik mapowania turbiny oraz te dwa czujniki turbo i EGR.
Na razie mam zbiornik na full więc nie mogę zalać innego paliwa.
We wtorek mam lecieć w trasę 800 km i nie wiem czy to winna paliwa czy lepiej pojechać innym samochodem.


Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

[dodo1988l]

Mialem identycznie ale w moim tddi, tez paliwo BP szarpal i brak mocy, dolalem litr denaturatu, auta na wolnych obrotach postalo 20 minut i problem ustal,

[Cielak17]

Powiem tak zrobiłem trasę w jedną stronę 400km (300 km autostradą + 100 km drogami lokalnymi). 2 razy wywaliło mi błąd na autostradzie (dałem mocno w pedał na 5. po uruchomieniu ponownym silnika wszystko ok).
Przed wjechaniem do większego miasta zalałem na Orlenie Varvę (prawie 40l). Na chwilę obecną w mieście nie wywala co chwilę błędu, jedynie zostało poszarpywanie (w momencie jak załącza turbo). Co ciekawe poszarpywanie pokazuje się zazwyczaj na biegu 3,4 (czasami na 2). Na jedynce nie zauważyłem tego efektu już.
Na drogę powrotną doleję litr denaturatu i zobaczymy co będzie.
W sobotę i tak samochód trafi na warsztat w celu sprawdzenia wszystkiego co związane z turbo (czujniki, wężyki, i same turbo)

[dodo1988l]

Moze woda Wytracila ci sie i zalega w filtrze,

[Cielak17]

Wróciłem z trasy. Przejechane 300 km błędów brak. Pod koniec trasy sprawdzalem czy wymusze błąd obciążając silnik ( gaz w podłogę na 6) i wywaliło błąd.
Szarpnięc na niższych biegach nie ma. Coś musiało być z tym paliwem z BP.
Ale niestety nie jest tak fajnie jakbym chciał. Doszla nowa dolegliwość. Turbo głośniej gwizdze oraz faluje ( na komputerze na biegu jalowym powyżej 2000 tys. obrotów widać jak ciśnienie skacze i za chwilę wywala błąd silnika(p2263) i turbo się odłącza). W trasie również lekko je bylo słychać ( najlepiej gdy dodalem mocno gaz w okolicach 2 tys obrotow i po chwili odpuscilem). Stracił też na mocy. Jak na niższych biegach nie jest to zauwazalne, ale na autostradzie pod koniec aby do 180 km/h chciał się rozpędzić.pozatym jechało się dobrze
Po mieście można jeździć też bez problemu ( nie wywala błędu ale słychać czasami jak turbo faluje)
W sobotę auto trafi na warsztat. Na pewno filtr paliwa idzie do wymiany. Dodatkowo na podmianke pójdzie czujnik kopiowania turbiny ( na kilku tematach podobne objawy i wymiana pomogla) , a potem zawór sterowania turbo. Mam nadzieję że będzie któraś z tych rzeczy. Jeszcze sprawdzę czy lewego powietrza nigdzie nie łapie.
W najgorszym wypadku coś z geometria łopatek bym obstawial :/

[Pako]

mi sie wydaje ze za daleko brniesz , wymiana filtra paliwa powinna rozwiazac problem , skoro pojawil sie po zalaniu paliwa to tu upatrywalbym problemu.
nie rob wszystkiego na raz bo nie biedziesz wiedzial co jest winne temu .
daj znac jak sie uporasz z tym

[Cielak17]

Zacznę od filtra paliwa. Koszt nie jest duży, a na pewno to zrobię po tym że objawy się zmieniły. Filtr w sumie wymieniałem we wrześniu, ale już zrobił 12 tys km, więc po mału i tak bym go wymienił z olejem (przy 15 tys km). Jeśli ta wymiana nie pomoże będziemy sprawdzać dalej.
Akurat mechanik jest moim dobrym znajomym, więc wszystko będzie sprawdzane po kolej, aby zdiagnozować problem i wymienić to co jest potrzebne (póki co będziemy weryfikować na częściach używanych, bo ma do nich dostęp ze szrotu bez konieczności odrazu ich kupowania Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Po wizycie dam znać co było przyczyną.
Chociaż osobiście obstawiam któryś z sterowników turbo lub jakąś nieszczelność, bo czuć momentami (i widać przez interfejs), że na ułamek sekundy spada wartość doładowania.
Póki co samochód musi zrobić jeszcze planowanych 200km, aż trafi na podnośnik.

[Cielak17]

Dzięki pomocy koledze z forum @[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] podmieniłem zawór sterowania turbiny. Poprawy niestety nie było.
Odłączyliśmy następnie kostkę od przepływomierza i szarpania ustały. Jeden winowajca odnaleziony. Jeszcze raz dzięki za pomoc użytkownikowi @[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] .
Niestety została prawdopodobnie jeszcze jakaś nieszczelność w układzie dolotowym. Jutro zobaczymy co to będzie.

[Cielak17]

Sprawa wyjaśniona.
Wymieniony przepływomierz. Podmieniony czujnik kopiowania turbo ( ten na gruszce). Dokrecone przewody (niektóre zaciski słabo trzymaly).
Mondeo lata tak jak powinno.
Ale niestety zdiagnozowany początek końca turbo ( pozostały lekkie szum). Najlepiej to słychać jak zdejmie się pokrywę filtra powietrza i na biegu jałowym.
Na razie mam jeździć. Samochód na mocy nie stracil. Ale w przyszłości trzeba mieć na uwadze regeneracje lub wymianę na nowe.

[mtsl]

Czy błąd p2263 zniknął? U mnie również mikroskopijne poszarpywanka (zupełnie inne jak przy padniętym EGR) i błąd p2263 dość długi czas się utrzymuje - brak komunikatu usterka silnika. Poza tym autko ma moc i jeździ IMHO normalnie - tylko takie delikatne jakby drżenie mocy...