[Mondeo 2000-2007] Stukanie po wymianie koła dwumasowego

[nabuhodonozor111]

Witam Wszystkich!

Mam dość poważny, w sensie kosztowny problem z moim Mondeo.
Dało o sobie znać koło dwumasowe (stukanie przy przśpieszaniu na wysokich biegach, stukanie przy gaszeniu/odpalaniu auta, drgania całego nadwozia na postoju w okolicy 2tys. obr. oraz w trakcie jazdy).

Pojechałem do mechanika, opisałem objawy i ten wziął się do roboty. Rozebrał auto i zadzwonił, że dwumasa rzeczywiście do wymiany a oprócz tego wysprzęglik. Tarcza i docisk sprzęgła nie wymagała wymiany bo były 2 lata temu wymieniane przez poprzedniego właściciela.

Odebrałem auto, zgasiłem kilka razy - cisza. Stukanie znikło. Ucieszony zapłaciłem za robotę i części (nowe LUKa) ok 2k zł i pojechałem do domu a potem na przejażdżkę. Niestety po zatrzymaniu się po ok 20km na zewnątrz auta słyszalne było głośne stukanie. Objaw definitywnie wskazuje na niesprawną dwumasę. Dodam, że stukanie ustępuje po wciśnięciu sprzęgła. Jeżeli natomiast powoli puszczę sprzęgło to stukanie się nie pojawia (co wg. mnie obala teorię mechanika że to skrzynia biegów siadła).

Zdenerwowany dzwonię do mechanika i mówię, że nowa dwumasa stuka. Ten mi od razu mówi że to nie dwumas, że to skrzynia i takie tam.
Po moim pytaniu jak to możliwe że niby uszkodzona skrzynia raz stuka a raz nie (po powolnym puszczeniu sprzęgła) nie potrafił mi odpowiedzieć. I jak to jest że z nowym kołem dwumasowym w ogóle jest gorzej niż wcześniej.

Mechanik zgodził się zdemontować i reklamować koło (kupowane przez niego w zaprzyjaźnionej hurtowni więc on pisał reklamację, chociaż bez przekonania). Na czas reklamacji założył stare koło i stukanie ustało (stuka jedznie przy gaszeniu i przyspieszaniu jak wyżej opisałem) Mimo to mechanik się upierał że to skrzynia a on błędu przy montażu nie popełnił bo to przecież banalnie proste "tylko 4 śrubki".

Ostatnio do mnie zadzwonił powiedzieć że oczywiście reklamacja odrzucona i nie wiem co dalej z tym fantem zrobić. Odwoływać się od decyzji czy wg was to rzeczywiście skrzynia? Dodam że biegi wchodzą płynnie, nie słychać nic w trakcie jazdy.

Filmiki pracującego auta z nową dwumasą:

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]


Proszę o wasze opinie.

P.S. Diagnoza innego mechanika wskazała oczywiście na dwumasę ale to ani mojego mechanika ani hurtownika nie przekonuje.

[Vomito]

Jak mi padła dwumasa to było słychać jakby podskakiwały kamyczki na metalowej powierzchni po wymianie miałem tez wrażenie że dmumasa jest coś nie tak ale po czasie ucichło samo i przestało. Ale u mnie mogło być inaczej bo benzyna.
Dziwi mnie teoria stukania koła przy jeździe, mi tylko stukało na jałowym biegu/ lubna światłach z wciśniętym sprzęgłem.

[user44]

Moim zdaniem to stuka dwumasa ewidentnie. Nie zwalał bym jednak tutaj winy na firmę luk a raczej na oszustwo mechanika. Wiesz na 100% ze wrzucił Ci nowa dwumase a nie regenerowana?

[Basra]

Witam

Przesłuchałem filmiki i jestem trochę skołowany.Tzn. trudno mi ocenić dwu masa czy skrz.biegów.Z racji że znam temat skrzyń biegów, ten odgłos przypomina mi odgłos uszkodzonego łożyska kulkowego na wałku wejściowym w skrzyni biegów MMT6.Hałas występuje na każdym biegu.Im szybciej jedziemy tym głośniej.Mogłeś mieć dwie usterki, które nałożone były na siebie.Stuk ustąpił po wymianie dwu masy a ten "rechot" pozostał.Jeżeli masz skrzynię MMT6,może tak być.Wtedy musiałbyś podjechać do dobrego skrzyniowca.Jeżeli jest tak jak opisuję,to fachman od skrzyń, zlokalizuje usterkę w kilkanaście sekund.

pozdrawiam

[nabuhodonozor111]

Napisał Vomito Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dziwi mnie teoria stukania koła przy jeździe, mi tylko stukało na jałowym biegu/ lubna światłach z wciśniętym sprzęgłem.

Nie chodzi mi o ciągłe stukanie tylko o pojedyncze łupnięcie, jakby młotkiem w kowadło, przy dodawaniu/ujmowaniu gazu (nie za każdym razem).

Napisał user44 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Moim zdaniem to stuka dwumasa ewidentnie. Nie zwalał bym jednak tutaj winy na firmę luk a raczej na oszustwo mechanika. Wiesz na 100% ze wrzucił Ci nowa dwumase a nie regenerowana?

Przy mnie składał zamówienie w hurtowni, mam kopię zamówienia i faktury (na jego warsztat wystawiona) oraz pudełko oryginalne. Natomiast pewności co do tego co mi zamontował nie mam. Ciekaw jestem co w dokumentach reklamacyjnych napisali. Po niedzieli będę je odbierał.

Napisał Basra Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ten odgłos przypomina mi odgłos uszkodzonego łożyska kulkowego na wałku wejściowym w skrzyni biegów MMT6.Hałas występuje na każdym biegu.Im szybciej jedziemy tym głośniej.Mogłeś mieć dwie usterki, które nałożone były na siebie.Stuk ustąpił po wymianie dwu masy a ten "rechot"

Skrzyni w trakcie jazdy nie słychać ani ze starym ani z nowym kołem. "Rechot" pojawił się po założeniu nowego koła, natomiast stuk pozostał (tzn oba objawy pojawiły się dopiero po ok 15km trasie, przy odbieraniu auta było cichutko).
Teraz jeżdżę na starym kole bo nowe poszło do reklamacji i "rechot" zniknął (choć wg mechanika o dziwo jest tak samo, chciałem mu pokazać te dwa filmiki które nakręciłem na wypadek jakby mi kit wciskał, ale nie chciał moich filmików oglądać, ani on ani hurtownik nie chcieli też dodać filmików przy składaniu reklamacji).

[wojtekjanus]

Tak szczerze mówiąc - nie wygląda to na typową awarię dwumasy. Typowa awaria polega na wytarciu się (wypracowaniu) poliamidowych pierścieni łożyskujących zewnętrzny ruchomy pierścień w wewnętrznym, przykręconym do wału. Wtedy zewnętrzny pierścień zaczyna uderzać w łby śrub mocujących całość do wału, pojawiają się opiłki, łby mają wyraźne ślady uderzeń. Stuki są z początku tylko na wolnych obrotach, ale są zupełnie nieregularne - tak jak opisał je kolega Vomito.

Napisał Vomito Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jak mi padła dwumasa to było słychać jakby podskakiwały kamyczki na metalowej powierzchni

Całkowicie inne niż te u ciebie.
Więc to na pewno nie to - słuchając nagrania.

Druga - rzadziej występująca awaria - to zgniecione lub popękane sprężyny obwodowe, przenoszące moment obrotowy silnika. Ale wtedy podczas jazdy przy przyspieszaniu i hamowaniu silnikiem słychać głuche uderzenia i wstrząsy. Mogą wystąpić wibracje przy różnych obrotach silnika - coś o nich wspominasz. Możliwa jest ta awaria - ale koło musiałoby być mocno skatowane/używane.
Ale to samo może być przy zwalonych poduszkach silnika...

Więc powstaje wątpliwość co do stanu tarczy sprzęgłowej i luzów na sprężynach amortyzujących. Tarcza była nie zmieniana... Pytanie jest także, czy ten mechanik jest na tyle kumaty, że wiedział jak zakłada się (także używany) docisk sprzęgła samonastawnego (sprzęgło SAC)? W zasadzie trzeba mieć do tego specjalny przyrząd lub radzić sobie można bez niego - ale trzeba wiedzieć jak.

Jeżeli masz pewność, że włożone było nowe koło, np widziałeś to na własne oczy - to bym wykluczył jego uszkodzenie. Jeżeli nie widziałeś - to znając życie - wszystko jest możliwe.

[nabuhodonozor111]

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jeżeli masz pewność, że włożone było nowe koło, np widziałeś to na własne oczy - to bym wykluczył jego uszkodzenie. Jeżeli nie widziałeś - to znając życie - wszystko jest możliwe.

Nie widziałem bo nie będę brał specjalnie urlopu żeby patrzeć mechanikowi na ręce. Poza tym gość ma oficjalną działalność i paru znajomych mi go polecało. Sam już robiłem u niego kilka prostszych napraw i nie miałem zastrzeżeń jak do tej pory...

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Więc powstaje wątpliwość co do stanu tarczy sprzęgłowej i luzów na sprężynach amortyzujących. Tarcza była nie zmieniana..

Tak jak napisałem, cały komplet sprzęgła był ponoć wymieniany przez poprzedniego właściciela jakieś 2-3 lata temu. Sprzęgło brało pięknie od samego dołu, nie ślizgało się. Z mechanikiem byłem dogadany, żeby wymieniał wszystko co trzeba i jak zrzucił skrzynie to zadzwonił że dwumas i wysprzęglik (stary dostałem (o ile z mojego auta, bo teraz już pewny nie jestem), rzeczywiście szumiał) do wymiany, ale tarcza jest OK (a w jego "interesie" teoretycznie jest wymienić jak najwięcej części). Zastanawia mnie dlaczego, jeżeli to naprawdę skrzynia to tego rechotu nie słychać ze starym kołem ani w trakcie jazdy? A jeśli to ani dwumas, ani skrzynia to co, biorąc pod uwagę fakt, że rechotanie, jako kolejny objaw pojawiło się po wymianie dwumasu na nowy?

Mogę jutro nagrać film jak chodzi stare koło. Rechotania nie ma, jedynie metaliczne stuki przy gaszeniu silnika (nie ma ich jeżeli gaszę przy wciśniętym sprzęgle), krótki metaliczny terkot przy schodzeniu do nominalnych obrotów po lekkim gazowaniu na luzie (również niewystępujący przy wciśniętym sprzęgle),oraz metaliczne łupnięcie w takcie jazdy przy manipulacji gazem.

[nabuhodonozor111]

Napisał Basra Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Z racji że znam temat skrzyń biegów, ten odgłos przypomina mi odgłos uszkodzonego łożyska kulkowego na wałku wejściowym w skrzyni biegów MMT6.Hałas występuje na każdym biegu.Im szybciej jedziemy tym głośniej.Mogłeś mieć dwie usterki, które nałożone były na siebie.Stuk ustąpił po wymianie dwu masy a ten "rechot" pozostał.Jeżeli masz skrzynię MMT6,może tak być

Skrzynię mam 5-biegową więc z tego co czytałem to nie jest to MMT6. W trakcie jazdy nie ma żadnych odgłosów za wyjątkiem głuchego metalicznego, jednorazowego łupnięcia przy dynamicznej operacji gazem. Rechot nie pozostał lecz dopiero się pojawił po wymianie koła na nowe! Jak już pisałem, jeżdżę w tej chwilli na starym kole i rechotania nie ma...

[conan]

niestety mam ten sam objaw co Ty, mój dwumas był jeszcze znośny jednakże wpadło mi parę groszy wiec chciałem wymienić wszystko komplet sprzęgła,wysprzeglik i dwumas po wymianie jest jakaś tragednia ,nie dość że terkocze i słychać na wolnych obrotach przy ruszaniu do przodu i do tyłu stuknięcia.Jutro oddaje z powrotem do mechanika na sprawdzenie co się dzieje.Dodam że znam mechanika specjalizacja ford od 20 lat i wiem że wszystko jest wymienione -mechanik stawia na dwumas.

[mihalsmax]

witam , oczywiscie ten sam problem , wymienione 2 dwumasy i dalej szukam, tak jak to bywa zalozyciele watkow szukaja pomocy na forach a potem zapominaja dac znac co w temacie. pisalem do nabuhodo.... na priv ale odpowiedzi brak , bede wyciagal skrzynie 3 raz tym razem z rozebraniem na czynniki, ( stuki na postoju - wykluczam przeguby, kolo pasowe, alternator, 2mase, wysprzeglnik, docisk, podejrzenie- lozysko na walku w skrzyni jesli wogole takie tam jest i tarcza sprzegla poniewaz jezdzila odwrotnie zalozona przez 3 tyg. ( poprzedni "mechanik") ) pozdrawiamm i zycze szczescia z tym problemem,