Gwarancja12 - gdzie jest haczyk?

[Marek]

Napisał ŁukaszD Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ponoć

Gruuuby argument Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Napisał ŁukaszD Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

I po czwarte - dlaczego otrzymałem oba stare łączniki w częściach a po ich ponownym, ręcznym zbiciu nie wyczuwałem żadnego luzu?

Tu kolejne gdybanie...trzeba by zobaczyć co widział mechanik.

[ŁukaszD]

Kris, proponuję cofnąć wątek bodajże stronę wcześniej - nie jestem jedynym który wątpi w słuszność diagnozy ASO. Nie jestem pewien, czy przegląd mechanika pomógł by w czymkolwiek.
Marek, jeśli wątpisz w przegląd Dekry, to dlaczego wierzysz w przegląd ASO? Co do łącznika to są to moje przypuszczenia, ale na pewno nie bezpodstawne. Pewnie prawda leży gdzieś po środku. Po to jest założony wątek rozwiać większość wątpliwości.

[kris_one]

Napisał ŁukaszD Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kris, proponuję cofnąć wątek bodajże stronę wcześniej - nie jestem jedynym który wątpi w słuszność diagnozy ASO. Nie jestem pewien, czy przegląd mechanika pomógł by w czymkolwiek.

Ja nie twierdzę, że w ASO pracują nieomylni ludzie. Mało tego, jeśli ktoś mi mówi, że coś jest do wymiany to chcę na to dowodów - są gdzieś luzy - OK - tylko proszę mi je pokazać etc...
Zresztą doradca serwisowy wie o tym, że nie będzie miał ze mną łatwo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mało tego, zdarzyło mi się zabrać samochód z ASO nie płacą ani złotówki za 2 czy 3 dni ich "diagnostyki" - łącznie z jazdą autem z szefem serwisu.

[Aludan]

Myślę, że kwestia opłacalności zależy od konfiguracji auta jakim jeździmy...
W przypadku jak u mnie, czyli ecoboost 2.0 + powershift, patrząc na potencjalne koszty naprawy tych dwóch "elementów" ... ja bym wykupił Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zresztą właśnie jestem w trakcie przeglądu w ASO i chciałem mieć gwarancję 12, ale wychodzi na to, że niestety na skrzynię jej nie uzyskam, bo w grudniu 2015 auto było na przeglądzie w nieautoryzowanym serwisie i nie wymienili oleju w skrzyni biegów, a był to 3-ci przegląd auta ... wcześniej wiedziałem o wymianie co 60 tys., ale nie o drugiej części zdania "lub co 3-ci przegląd" (co 3 lata) ;/

Z kolei jeśli chodzi o silnik to nie mogą odkręcić dwóch świec i nie chcą używać nadmiernej siły, żeby nie ukręcić gwintu (próbowali np. podgrzewać i nic), chyba, że podpiszę im stosowne oświadczenie niech próbują na max'a ... no ale to kiepski raczej pomysł i poszukam jakiegoś serwisu, który zrobi to może sposobem....
Auto nie przeszło przeglądu wg. zaleceń Forda i dlatego gw12 na silnik też mi nie mogą dać...

Oczywiście skasowali mnie łącznie na nie małą sumkę bo 1800 zł, ale w tym olej w silniku, świece, filtry (wszystkie, łącznie z kabinowym bo chciałem), płyn hamulcowy, olej w skrzyni + filtr i chyba jeszcze coś w zawieszeniu czego nie pamiętam, więc jak na ASO i tak nie jest źle ... (sam olej w skrzyni + filtr to droga zabawa)

Także to tylko potwierdza, że najlepiej robić wszystkie przeglądy w ASO i kontynuować gwarancję, albo dać sobie kompletnie spokój z ASO po okresie gwarancyjnym i naprawiać co potrzeba na własną rękę taniej.

[AdoKrycha007]

Napisał Aludan Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ale nie o drugiej części zdania "lub co 3-ci przegląd" (co 3 lata) ;/

wszędzie w każdej marce trąbią wyraźnie również w instrukcjach, że w przypadku terminów przeglądów jest albo albo, co nastąpi pierwsze, przebieg lub czas. jednym z wymogów uzyskania G12 jest prowadzenie serwisu zgodnei z zaleceniami producenta, czego nie spełniłeś ze swojej winy, choc nieumyślnie.

dla pocieszenia - mój dobry kumpel stracił w ogóle całą gwarancję na MK3, bo nie pojechał sobie na pierwszy przegląd po roku, bo jeździł mało i też myślał że ma się stawić dopiero przy 20 tys km przebiegu. tylko że ja mu tłukłem do głowy jak byłem z nim kupować auto i facet przy biurku mu też to zaznaczał nawet podkreślił w instrukcji.. także teraz chłop pluje sobie w brodę za swoją głupotę.

[Aludan]

Napisał AdoKrycha007 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wszędzie w każdej marce trąbią wyraźnie również w instrukcjach, że w przypadku terminów przeglądów jest albo albo, co nastąpi pierwsze, przebieg lub czas. jednym z wymogów uzyskania G12 jest prowadzenie serwisu zgodnei z zaleceniami producenta, czego nie spełniłeś ze swojej winy, choc nieumyślnie.

Zaniedbałem nie ja tylko poprzedni właściciel (ja auto mam od tygodnia) - zrobił przegląd po 3 latach w nieautoryzowanym serwisie i nie wymienił wtedy oleju w skrzyni.
Ja po prostu jakoś nie słyszałem wcześniej że co 3 lata w przypadku skrzyni - wszędzie czytałem o 60 tys. tylko i nie zdawałem sobie z tego sprawy, ale oczywiście tak jest...
Sprawdziłem to dzisiaj, że faktycznie 3 lata lub 60 tys. ;/

W przypadku przeglądów i innych prac serwisowych to wiem, że są limity nie tylko przebiegu, ale także czasu, więc to normalne - nie słyszałem tylko po prostu o tych 3 latach zanim kupiłem to Mondeo, ale w sumie i tak bym pewnie je kupił Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (tylko szkoda, że nie będę miał już gw na skrzynie, a na tym mi najbardziej zależało)

[Foto_10]

"...Gwarancja 12 działa tak, że użytkownik gwarantuje, że będzie przyjeżdżał do ASO na przeglądy a Ford gwarantuje, że uzna wszelkie awarie za winę użytkownika lub zużycie eksploatacyjne..."


Generalnie - cały ten program to jedno wielkie oszustwo. Wiem o czym piszę. Wykupiłem Gwarancję 12 w ASO (w mieście na południu polski). Miało być wspaniale. Pech, zdarzyła się awaria (padł silnik) i co usłyszałem od kierownika serwisu bez otwierania silnika, że prawdopodobnie przegrzałem silnik i dlatego padł. Następnie po paru dniach, dowiedziałem się, że w dniu kiedy został sholowany do serwisu to był podłączony do komputera który wykazał, że jechałem mimo wyświetlanych sygnałów. No cóż... Tłumaczyłem, że jest to niemożliwe, ponieważ nie widziałem żadnej świecącej się kontrolki (no może jednej, włączonych świateł drogowych). Tłumaczyłem, że użytkownik samochodu nie jest samobójcą lub kretynem i nie kontynuuje jazdy w momencie kiedy "wyskakują" komunikaty. ASO, podchodzi do problemu jak instancja końcowa, tzn. ich diagnoza jest dla nich ostateczna i niepodważalna. A to nie koniec, smutnej historii. Wcześniej zgłaszałem problemy z pojazdem, byłem dwukrotnie sholowany do tego serwisu (w przeciągu 10 dni, z tymi samymi objawami), nie potrafili zdiagnozować usterki i "wielki" komputer nie potrafił nic zrobić. Dlatego zaproponowali mi wykup Gwarancji 12, żebym się odczepił i zamknął otwarte lecenie gwarancyjne. Przeczekali, gwarancja się skończyła a oni są czyści ja łza. Smutne ale prawdziwe.

W sumie działania ASO na śląsku jak i Ford Polska (wielokrotna nieudana próba dodzwonienia się do Działu Obsługi Klienta tel. 22 608 67 67) zdecydowanie wyleczyły mnie z chęci zakupu w przyszłości jakiegokolwiek Forda (a właśnie się przymierzam do nowego samochodu...)

Reasumując - nie ma najmniejszego sensu wykupowania Gwarancji 12 i zakupu nowego Forda. Klien jet dla nich dobry jak wykłada z kieszeni 130.000 zł, jak pojawiają się problemy to jest tylko i wyłącznie niepotrzebnym obciążeniem!!!!!

[pasiek]

Ale to nie tylko problem Forda, w każdym salonie jest tak samo - jesteś "Pan" jak kupujesz nowe auto . Kolega to samo przechodził w salonie Vag-a.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[Aludan]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] - współczuję, niezłe XXXXXXXXXXXXX*;/
*ok, użyłem wulgaryzmu z **** zostawiając pierwsze i ostatnie litery - przyznaję, trochę mnie poniosło z emocji, ale to uzasadnione jak przeczytałem post kolegi ;/

Napisał Foto_10 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przeczekali, gwarancja się skończyła a oni są czyści ja łza. Smutne ale prawdziwe.

A tego to akurat nie rozumiem - awaria miała miejsce w czasie trwania gwarancji, więc co to ma do rzeczy, że już się skończyła obecnie?

Napisał pasiek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ale to nie tylko problem Forda, w każdym salonie jest tak samo - jesteś "Pan" jak kupujesz nowe auto . Kolega to samo przechodził w salonie Vag-a.

To niestety prawda ... mój ojciec miał przeboje z ASO Skody jak padł sterownik skrzyni biegów DSG tuż po 2-letniej gwarancji Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Na szczęście udowodnił im, że zmienili soft w skrzyni jak był u nich z miesiąc wcześniej na przeglądzie i w końcu łaskawie naprawili. A co ciekawe to był znany problem w polskich seriach (i chyba w naszym regionie europy), ale skoda nie wzywała na akcję serwisową Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. (pewnie czekali na koniec gwarancji aut)

Reasumując ... nie zrażaj się do Ford'a, niestety tak jest wszędzie ;/
Teraz chodzi tylko o to, żeby klient kupił auto i żeby padło coś drogiego po gwarancji - to jest główny zarobek producentów i ich cel obecnie.