|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
08-12-2008, 22:35 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 08-12-2008
Postów: 10
|
Serce Autka nie domaga - czyżby koniec silnika?
Witam
Do niedawna byłem szczęśliwym posiadaczem Forda Galaxy. Ale niestety ostatnio sprawił mi duzo przykrości Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Wszystko zaczeło się od tego że z czasem autko coraz bardziej kopciło na biało. Z czasem coraz bardziej i bardziej. Naprawdę ostatnim czasem bardzo kopciło białym dymem. Niezaleznie czy było to rano czy wieczore. Stwierdziłem że nie jest to normalne. Czyżby autko paliło mi olej ?? Ale to jednak nie to sprawdziłem olej i był prawie MAX a pozatym dym byłby nibieskawy. Pewnego dnia zobaczyłem że ubyło mi trochę płynu od chłodnicy. Sprawdziłem to. Kumpel dał gazu a ja zobaczyłem jak bąbelki pojawiają się w zbiorniku od chłodnicy a dodatkowo unosił się z niego lekki dymek. Byłem pewny że to uszczelka pod głowicą i pomyślałem że trzeba to niedługo zrobić. Do tego z dnia na dzień autko stawało się coraz bardziej mułowate. Teraz nawet niewiem czy by pod górę podjechało. Pewnego dnia zapaliła się podczas jazdy lampka od ciśnienia oleju . Zatrzymałem się, odczekałem trochę aż olej spłynie , sparwdzam a tu prawię MaX. Pózniej juz zawsze przy odpalaniu lampka gasła i po około 20 sekundach zapalała się i albo świeciła cały czas albo mrugała mimo tego że olej był bo 100 razy spawdzałen. Autko było mułowate, strasznie kopciło, paliła się lampka od oleju i tak jest do dzisiaj ale od ok 3 dni doszły nowe problemy. Odpalam autko, wszystkie objawy jak wyrzej z ty że silnik bardzo zle pracuje. Mechanik jak go usłyszał jak działa to aż się przestraszył. Działa on bardzo nierównomiernie, słychac w jego pracy tak jaky się zacierał. Jak go odpalę i zostawię na luzie to dziwnie działa tak jakby sam troszkę zwalniał i przyśpieszał . Słychać to bardzo wyraznie wyraznie. I do tego ten dzwięk taki dziwny. Niewiem jak go opisać tak jakby się jakieś tarcie metalu. Tylko jakieś 50 letnie samochody tak chodzą. Silnik po odpaleniu na luzie powinien równomiernie chodzić a nie falować chociaż obrotomież tego nie pokazuje( może w małym stopniu) ale to słychać. Reasumująć: -kopci na biało ( bardzo) -spala płyn chłodniczy -bardzo nierównomiernie chodzi( bardzooooo) -pali się lampka od ciśnienia oleju mimo tego że olej jest -spadła jego moc ( wyraznie ) Te problemy zaprowadziły mnie właśnie na to Forum . Myśle że jest to ostatnia deska ratunku. Chciałbym uniknąć kapitalki silnika czy tez jego wymiany. Proszę kogokolwiek o pomoc lub jakieś wskazówki. Pozdrawiam Ostatnio edytowane przez deku ; 07-03-2016 o 12:27 |
08-12-2008, 22:44 | #2 |
ford::specialist
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 03-05-2007
Skąd: ŻORY
Model: GALAXY / TRANSPORTER / FREELANDER / PREMIUM / PIAGGIO SFERA / MTD YARD MAN /TRANSIT
Silnik: 1.9TDI 110KM / 2,4 D 74 KM / 120 KM / 460 KM / 0.049 / 15,5 KM / 2.0 100 KM
Rocznik: 1998 /1992 / 1998 / 2011 / 1996 / 2001 / 2001
Postów: 649
|
Re: Serce Autka nie domaga :( Czyżby koniec silnika??
Przykro, ale to już jego koniec. Remont po tym jak opisałeś chyba się nie będzie opłacał. Lepieej drugi silnik.
Przykre, ale sam go sobie tak załatwiłeś :fcp5 Gdy zauważyłeś pierwsze oznaki (biały dym z wydech w większych niż normalne ilościach), to był pierwszy moment w którym należy natychmiast wyłączyć silnik i szukać przecieków (uszcz. pod głowicą). Woda dostała się do cylindrów, utrudniając smarowanie, przyczyniła się do zacierania gładzi cylindrów i tłoka, następnie przedostała się do oleju i razem z nim zaczeła wędrować po wszystkich elemeztach, które powinny być smaroawne. Jeżeli chcesz go robić (jeżeli wogóle będzie taka możliwość), to POD ŻADNYM POZOREM NIE ODPALAJ WIĘCEJ SILNIKA!!!
__________________
Długo o nim marzyłem - warto marzyć. były: maluszek 0.65, trabi 0.6 (x2), lada 2107 1.3, 1.5 (x2), sierra 1.8TD (pomyłka), pony 1,5, astra 1,6, golf IV TDI kombi firmowy, NUBIRKA 2.0. Obecnie jest GALAXY 1.9 TDI , TRANSIT 2.5 D, KANGOO 1.9 D (do sprzedania) Kolejne marzenie to jakiś bliźniak MK2, oczywiście TDI |
08-12-2008, 22:52 | #3 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 08-12-2008
Postów: 10
|
Re: Serce Autka nie domaga :( Czyżby koniec silnika??
uszczelkę pod głowicą to jakoś bym wymienił, planowanie głowicy tez by się zrobiło ale napewno nie pomoże.
Chciałbym jakieś sugestje co to może być że tak się dzieje. Wołałbym samemu to zrobic niż dawać psełdo mechanikom zarobić. Wiem żeby go już nie odpalać. Jak usłyszałem że tak nierównomiernie chodzi to go zgasiłem i już napewno go nie zapale dopóki nie rozbiorę silniki. Jutro biorę go na chol i do kumpla który ma w domu trochę rzeczy potrzebnych do rozebrania silnika. Tylko niewiem co to może być. Nie jestem jakimś tam specem i niewiem wogóle czego szukać. Bo samo rozebranie silnika jak się zabardzo ktoś niezna to raczej nie pomoże. |
08-12-2008, 22:59 | #4 | |
ford::specialist
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 03-05-2007
Skąd: ŻORY
Model: GALAXY / TRANSPORTER / FREELANDER / PREMIUM / PIAGGIO SFERA / MTD YARD MAN /TRANSIT
Silnik: 1.9TDI 110KM / 2,4 D 74 KM / 120 KM / 460 KM / 0.049 / 15,5 KM / 2.0 100 KM
Rocznik: 1998 /1992 / 1998 / 2011 / 1996 / 2001 / 2001
Postów: 649
|
Re: Serce Autka nie domaga :( Czyżby koniec silnika??
Cytat:
Jeszcze raz proszę nie uraź się.
__________________
Długo o nim marzyłem - warto marzyć. były: maluszek 0.65, trabi 0.6 (x2), lada 2107 1.3, 1.5 (x2), sierra 1.8TD (pomyłka), pony 1,5, astra 1,6, golf IV TDI kombi firmowy, NUBIRKA 2.0. Obecnie jest GALAXY 1.9 TDI , TRANSIT 2.5 D, KANGOO 1.9 D (do sprzedania) Kolejne marzenie to jakiś bliźniak MK2, oczywiście TDI |
|
08-12-2008, 23:10 | #5 |
Zablokowany
Zarejestrowany: 15-02-2006
Skąd: Złotów
Model: fs
Silnik: 1998
Rocznik: 95
Postów: 6,528
|
Re: Serce Autka nie domaga :( Czyżby koniec silnika??
pali się lampka od ciśnienia oleju mimo tego że olej jest
to zdanie mnie rozwalilo , czyli cisnienie= poziom oleju czyli jak bedziesz chcial przepompowac 10000 tys litrow wody to wazne ze masz wode a to czy to bedzie pompowac 1 litr na 24h czy 100000l na minute to jednak roznicy nie ma. Bylo sie trzeba zainteresowac czemu ona sie pali i wymienic uszczelke , a tutaj pewnie zaraz wyjdzie ze zagotowany 4 razy , brak cisnienia oleju i tak jezdzi juz z 3 miesiace. Jak Ty nie masz bladego pojecia jak dziala silnik to brac sie za rozbieranie go to sa jajca jakies. Nowe sruby do glowicy trzeba dac , uszczelki kupic itp itd. |
08-12-2008, 23:26 | #6 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 08-12-2008
Postów: 10
|
Re: Serce Autka nie domaga :( Czyżby koniec silnika??
Najlepiej jest kogoś skrytykowac a ja proszę was o pomoc w tym co się stało.
Lampka od oleju się zapałiła, sparwadzam że jest olej , silnik ma normalną temperaturę więc pomyślałem że to uszkodzenie czujnika. Biały dym, spalanie płynu od chłodnicy - czy to znaczy że juz mam nie jezdzić ?? Raczej nie. Problem z kontrolką jest od około 4,5 dni. Gdy silnik przedwczoraj zaczoł nierównomiernie pacować, zgasiłem go i niemam zamiaru już nim jezdzić. Teraz tylko hol i do warsztatu chociaż pewnie autko było by wstanie dojechac ale wolę nie ryzykować. Rozbierałem silniki opla i vw ale o fordzie nie mam pojęcia. Cieżki dostęp do niego i wogóle jakiś taki dziwny ten silnik. Jak wymieniałem ten łańcuszek od rozrządu to wiedziałem że jak coś walnie to samemu będzie cięzko. A jak miałem opla vectrę to silnik mogłem od zera składać. Przed zakupem znajomi mi mówili że nie kupuję się samochodów na f a ja nie chciałem słuchać. i a tyle mądry nie jestem żeby sobie silnik zatrzeć czy zagotować. liczę na jakieś sugestje jutro albo pojutrze napiszę co tam w środku słychac jak go rozbiorę |
08-12-2008, 23:51 | #7 |
ford::specialist
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 03-05-2007
Skąd: ŻORY
Model: GALAXY / TRANSPORTER / FREELANDER / PREMIUM / PIAGGIO SFERA / MTD YARD MAN /TRANSIT
Silnik: 1.9TDI 110KM / 2,4 D 74 KM / 120 KM / 460 KM / 0.049 / 15,5 KM / 2.0 100 KM
Rocznik: 1998 /1992 / 1998 / 2011 / 1996 / 2001 / 2001
Postów: 649
|
Re: Serce Autka nie domaga :( Czyżby koniec silnika??
Kolego, ale przecierz ty go definitywnie zatarłeś. I jeżeli do komory spalania dostaje się woda/płyn chłodzący to wówczas zaczyna się "proces zacierania". W końcu ta uszczelka po coś tam jest. A ty zamiast wymienić co trzeba, to zacierałeś go dalej. Wybacz, ale moim zdaniem nikt z forumowiczów nie będzie chciał ci opisywać co i jak robić przy remoncie tego silnika, bo by mkiejsca na forum zabrakło. Naprawdę jeżeli myślisz tak jak piszesz, to daj sobie spokój z remontem i zacznij szukać drugiego silnika. Może wymana na drugi Ci wyjdzie, ale uwierz - remont na bank nie, chyba, że powierzysz to komuś innemu.
__________________
Długo o nim marzyłem - warto marzyć. były: maluszek 0.65, trabi 0.6 (x2), lada 2107 1.3, 1.5 (x2), sierra 1.8TD (pomyłka), pony 1,5, astra 1,6, golf IV TDI kombi firmowy, NUBIRKA 2.0. Obecnie jest GALAXY 1.9 TDI , TRANSIT 2.5 D, KANGOO 1.9 D (do sprzedania) Kolejne marzenie to jakiś bliźniak MK2, oczywiście TDI |
09-12-2008, 08:55 | #8 | |
ford::advanced
Zarejestrowany: 19-07-2007
Model: galaxy
Silnik: 1,9tdi
Rocznik: 1996
Postów: 491
|
Re: Serce Autka nie domaga :( Czyżby koniec silnika??
Cytat:
one sa tak projektowane aby nawet po przestrzeleniu bloku zrobic jeszcze paredziesiat km bedzie akurat odpowiedni do twojego podejscia do eksploatacji samochodu . Zlekcewazyles wszystkie sygnaly ostrzegawcze i jezdziles dopoki auto mialo sile sie poruszac a teraz masz pretensje . Trzeba bylo juz po zapaleniu kontrolki oleju podjechac do warsztatu na pomiar cisnienia oleju ale nie : pali sie kontrolka , eee to pewnie czujnik nawalil , za autem biala chmura - pewnie zatankowalem kiepskie paliwo itd byle nie daj boze do auta nie dolozyc 100zl . A teraz razem z sasiadem zamierzasz naprawiac silnik nie majac o tym pojecia - pamietasz moze taki czeski serial animowany sasiedzi :fcp23 |
|
09-12-2008, 09:11 | #9 |
ford::advanced
Zarejestrowany: 24-04-2006
Skąd: Grodzisk Maz
Model: Seat Alhambra
Silnik: 1,9 TDI 90KM AHU
Rocznik: 1998
Postów: 222
|
Re: Serce Autka nie domaga :( Czyżby koniec silnika??
Bardzo mi się podoba tłumaczenie że nie kupuje się samochodów na "F". Ciekawe czy samochód na "M" czy na inną literę też by wytrzymał więcej wody niż oleju w misce olejowej. :fcp23
Teraz mam Seata i powiem że bardziej się psuje niż Mondeo które było starsze i mniej zadbane. Wim że do dziś jeździ u innego właściciela i na nic nie narzeka. Te teorie taksówkarzy o literach to naprawdę mnie załamują. A tak na marginesie to naprawdę taniej by było kupić dobry używany silnik niż brnąć w naprawę tego czegoś co próbowałeś napędzać wodą. :fcp27
__________________
------------------------------------------ Pozdrawiam Szczęśliwy posiadacz MONDEO, niestety już NIE |
09-12-2008, 09:16 | #10 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 08-10-2008
Skąd: pomorskie
Model: Sharan [MK2]
Silnik: 1.9 TDI AUY
Rocznik: 2000
Postów: 761
|
Re: Serce Autka nie domaga :( Czyżby koniec silnika??
inna prawda jest taka że jak zrobisz to wiesz co masz. kupując nie, no chyba że dostaniesz gwarancje...
Ale Twojego silnika.... to ja bym nie naprawiał.
__________________
instrukcje i inne do SGA nie wiesz jak pobierać to patrz tu: instrukcja pobierania Naruszenie regulaminu par.25 |
|
|
|