Galaxy Mk3 2006, co więcej z VIN poza ETIS?

Witam,
Jestem zainteresowany takim Galaxy Mk3 r. 2006 -> http://allegro.pl/show_item.php?item=4686141577

Dzwoniłem do sprzedawcy, otrzymałem nr VIN: WF0MXXGBWM6B10165
Sprawdziłem na stronie ETIS i zasadniczo wyposażenie zgadza się z fabrycznym.

Na aukcji nie podano stanu licznika, aby jak to powiedział sprzedający "nie zniechęcić" kupujących, ale telefonicznie dowiedziałem się, że wynosi 220 tys. km.
Mnie sam stan licznika nie zniechęca, o ile okaże się wiarygodny.

Zdjęć książki serwisowej na razie nie mam, bo późno dzwoniłem.

Czy mając numer VIN mogę dowiedzieć się czegoś więcej poza informacjami z ETIS?
Poza odpowiedzią na pytanie byłbym wdzięczny za jakieś uwagi odnośnie tej aukcji / modelu / silnika / być może nawet sprzedającego.

Z góry dziękuję.

[RafałB]

220kkm to miał ale kiedyś... sądząc po fotelu kierowcy i cenie...

[Speedo]

przy tym lakierze, wnętrzu, skórze i golasowym wyposażeniu dla mnie wygląda na gewerbe taxi odklejone z majonezu

[jarhel74]

Ludzie , co wy macie z tym wyposażeniem? Skóry, pełna elektryka, dupogrzanie itd i golas? Bez jaj. Ksenony by się tylko przydały.
Chyba,że w swoim macie bidet i Tajkę do masażu.
A wnętrze faktycznie złachane. Na żywo będzie jeszcze gorzej. Co on ma tą deskę taką pofalowaną? Klejona czy co?

[morus]

Gdzie widzicie wnętrze tego bolida???

[wojtekn]

Na fotkach plus info z vinu. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dzięki za zainteresowanie tematem.

Dzwoniłem dziś do gościa z prośbą o fotki książki serwisowej, to stwierdził, że skoro już mam VIN, to książka mi niepotrzebna, bo wiem już wszystko.
Na pytanie, czy auto ma już gotowe dokumenty importowe stwierdził, że jest w stanie zrobić je bardzo szybko jeśli już zdecyduję się kupić.

Zatem moje zainteresowanie tym autem się wyzerowało.
Choć przyznam, że na fotografiach auto wygląda atrakcyjnie (handlarze do fotek to się przykładają, choć akurat ten jakieś takie ciemne ma te zdjęcia, że trudno dostrzec, że kolor tego auta to ciemny grafit: Sea Grey Metalic; do tego gość wpisał, że jest czarny...)


A wracając do kluczowego pytania: co ja tak naprawdę mogę się dowiedzieć z VINu poza informacją z ETISu?
Ile prawdy jest w tym stwierdzeniu pana handlarza o "wiedzeniu wszystkego"?
Czy warto korzystać z dostępnych w internecie płatnych raportów/sprawdzaczy VIN?

[sizarrio]

Niewiele, olal sprawe bo pewnie cos ma do ukrycia. Osobiscie zamowilem kiedys raport z jednego z forum dla swojej fury z rok po zakupie i nic oprocz etis i sprawdzenia w bazach danych policji kilku krajow. IMO te raporty moga sie przydac przy autach z usa.

wysłałem z czegoś mobilnego

[RafałB]

Hehe tak powiedział bo wie że nic po VINie się nie dowiedziałeś , a opłaty najlepiej żebyś zrobił po tym jak już kupisz te autko pod TESCO na umowę z Angelą lub Hanssem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[latar]

Napisał eskey Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czy warto korzystać z dostępnych w internecie płatnych raportów/sprawdzaczy VIN?

Według aktualnego poradnika AŚ nie warto. Panowie sprawdzali kilka tych dekoderów dla dwóch samochodów. Niektóre płatne po 40 zeta. Nic z nich nie wynikało.
Jedynie z CEPiKu można pobrać stan licznika z ostatniego badania technicznego o ile było w 2014. Ale dane z CEPiKu to tylko dla zarejestrowanych i to nie wszystkich mojego jakoś nie ma.
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]