[Focus 2011-2014] dziwny "pobrzęk" z zawieszenia przód..

[zombie6]

Napisał lag3 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolego zombie6 ja już chyba kiedyś pisałem żebyś się ograniczył do merytorycznej pomocy lub nie wypowiadał w moich postach chociaż coś edytował moderator i mogłeś nie doczytać...jeśli chcesz sprawdź u siebie mocowanie osprzętu chłodnicy(wiatraka) i to będzie dla mnie przydatna informacja reszta uwag jest po prostu niepotrzebna..to jest mój trzeci samochód w garażu, wszystkie kupiłem nowe i mam zasadę kiedy płacę -oczekuję i nie interesuje mnie co myślą serwisanci dla mnie mają być po prostu skuteczni...nie będę zmieniał marki bo poza powiedzmy niedogodnościami lubię ten samochód i tyle więc szukam rozwiązań...bardzo proszę trzymać się tematu co mi pomoże .dziękuję.

Nie unoś się kolego, trochę dystansu i poczucia humoru zalecam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Podziwiam za cierpliwość do nieustannego atakowania ASO i to przy tak niskim przebiegu, aż strach pomyśleć co będzie dalej....

Bump:

Napisał lag3 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

no właśnie ja do ASO mam ok 50 km może to ten sam efekt...zobacz mocowanie wiatraka jest na takich czterech zaczepach w kształcie U może to to samo..????

Kawał drogi, a więc zapewne większość z tych 10000 km zrobiłeś jeżdżąc do ASO Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Sorrki, już mnie nie ma Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kacper69]

Ja uważam że każdy ma prawo narzekać na niesolidny serwis , nie ważne , czy auto kosztowało 40 , czy prawie 100 tys zł.
Trzeszczenia, skrzypienia, woda w reflektorach itp, itd. w nowych autach w 21 wieku jest po prostu nie do zaakceptowania.

[combit]

U mnie było podobnie - przekładnia kierownicza

[Pitek S.]

myślę, że tu znajdziesz odpowiedź
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

konkluzja, ten typ tak maGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Atlis]

jak wy sprawdzacie te skzypienia plastikow zawiasu naprzyklad? zona jezdzi przez prog przed wami i wy biegniecie obok auta czy jak? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[zombie6]

Napisał Atlis Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jak wy sprawdzacie te skzypienia plastikow zawiasu naprzyklad? zona jezdzi przez prog przed wami i wy biegniecie obok auta czy jak? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Te skrzypienia pewnie lekko słychać w aucie - miałem tak czasem w poprzednich autach zimą od czasu do czasu np. na progach zwalniających - totalnie mi to zwisało, bo zdawałem sobie sprawę z tego, że to normalne w pewnych warunkach - specyfika elementów metalowo - gumowych, a nie żadna awaria do atakowania ASO, ale jak chłopcy chcą bez przerwy molestować ASO to ja im nie wróg Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[lag3]

tak jak pisałem w temacie to nie jest skrzypienie tylko metaliczne dłuższe brzęknięcie jakby kilka kapsli butelek obijało się o siebie sekundę,dwie dłużej niż jest dana nierówność na drodze. Z przekładnią raczej bym tego nie łączył..sprawdził ktoś to mocowanie obudowy wiatraka a może to te żaluzje którymi tak ford swojego czasu się chwalił w reklamach.

[lag3]

???

[mark_TDDI]

Przychodzi mi do głowy pewna rzecz. W kolumnach McPhersona z przodu często zdarza się, że uderzają o siebie 2 pierwsze zwoje sprężyny. Zwykle zaraz za pierwszym zwojem jest nasunięty kawałek izolującej rurki gumowej, która ma tłumić podobne efekty ale zdarza się, że owego tłumika może nie być, lub może być przesunięty i wtedy właśnie w skrajnej sytuacji gdy pokonujesz dużą liczbę postępujących po sobie nierówności, amplituda pracy amortyzatora i sprężyny "rozjeżdżają się" i pojawiają się takie dźwięki. Nie jest to zwykle nic groźnego i nie świadczy o nieprawidłowościach w zawieszeniu, ale denerwuje. Przerabiałem coś takiego u siebie. ASO nie jest najlepszym miejscem do wyszukiwania i rozwiązywania "trudnych/niestandardowych tematów". U nich leci roboczogodzina i mają standardy/biuletyny wg których zaliczają kolejne naprawy., a jak biuletynu brak, to myślenie jest dla nich wyjątkowo bolesne. W takich przypadkach nieoceniona może być pomoc przysłowiowego "pana Gienia", który będzie siedział nad takim rebusem, aż go rozwikła...

[lag3]

też o tym pomyślałem jak się zrobi cieplej spróbuję...