Wyblaknięty lakier - czym przywrócić kolor?

[W_o_l_f]

Kolega dobrze podpowiada. W moim wykonaniu wygląda to tak, kilka arkuszy papieru ściernego o gradacji 3000 lecę całe autko usuwając utlenioną warstwę klaru-(w przypadku lakierów mocno zniszczonych,jeśli lakier posiada normalne ślady użytkowania wystarczy dobra pasta, trochę czasu, i mnóstwo wody), następnie pasta ,,porzelack,, super mocna (ok 160zł za 1l ale na auto typu peugeot 607 kupuję ok 300ml i to jest z zapasem)+ maszyna polerska i dwie gąbki o różnej twardości. Zaznaczam że wszystko odbywa się z dużą ilością wody. Po polerce politura nabłyszczająca lub wosk koloryzujący i klienta widzę dopiero jak zmieni autoGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Efekt super i długotrwały, ja za taką usługę biorę ok 200-250zł

[sinrock]

W_o_l_f koszt 3M bądź Menzerny za 1l to 99zł nie licząc rabatów które można dostać bez większych problemów... do tego przy Menzernie odchodzi ci woda i chlapanie po całym aucie, w przypadku 3M wystarczą jej śladowe ilości ale bardziej pyli. Na auto wielkości Mondeo kombi zeszło mi 116gr pasty (Menzerna - można kupić w paczkach po 250ml ok 40zł), z czego czasami musiałem robić po 4 przejścia na element żeby to wyprowadzić w 100%. Ale ja zajmuje się detailigiem i spędzam we 2 osoby od 12 do 72h na całe auto w zależności od wielkości i zniszczeń lakieru. Tak czy siak polecam zmienić pastę bo 1l za 160zł to normalnie ździerstwo...
Pomijam już fakt cięcia utlenionego lakieru papierem, każda doświadczona osoba wie że nie ma takiego lakieru gdzie nie poradzi sobie z utlenieniem w najgorszym wypadku wełniak z mocną pastą.