Sprawdzanie Numeru VIN

kamska · 08-05-2005, 18:43

Panowie, mam problem z rdza - nadkole , progi no i standardowo wokół wlewy paliew.
Niestety tylko progi zdolam uratowac, reszte trzeba bedzie ciac...ale dopiero w dalekiej przyszlosci , bo tragedi jeszcze nie ma.
Natomias za progi chce sie zabrac w nastepny weekend.
Progi mam tylko podrapane od lewarka, ktos musial miec problemy z uzywaniem go...
W sumie sa tam tylko male ubytki lakieru pokryte rdza.
I tu mam do Was pytanie!

Co radzicie? doczyscic do golej blachy , odtluscic i dobrze zakonserwowac???

A moze lepiej bezposrednio na rdze polozyc jakis specjalny srodek??? jesli tak to jaki???

Kiedys tez obilo mi sie o uszu, ze w Castoramie jest jakis specjalny ocynk w spreyu???
Podobno sa tez jakies specjalen kwasy , ktore zabezpieczaja blache?

Jesli ktos mial z tym do czynienia to prosze o pomoc!!!

poz. ks

lafa0 · 08-05-2005, 19:10

co do progów to jesli jeszcze dobrze nie zacząłeś skrobac to (ojjj zebym sie mylił) to zdziwisz sie niestety w ta złą stronę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ja u siebie z ciekawosci zacząłem dłubać bo jakis debil czyt. poprzedni własciciel chyba skakał po krawęznikach i było troche poprzecierane nic wielkiego ale zabrałem sie do czyszczenia az tu nagle ...... raz ,dwa ,trzy dziury w progach tak po centymetr srednicy kazda ,zaznaczam ze nie było ich widac na pierwszy rzut oka wszystko wyczysciłem dokładnie,bardzo dokładnie az pojawił sie błysk blachy naokoło kazdej z dziur.Do srodka płynna guma taka konserwacja w spray'u dziurki zalepiłem narazie silikonem chyba z polowe tuby tam wlałem aż wyciekało (przynajmniej narazie zanim dam mate+zywice) pozniej dokładnie zamalowałem farbą tez jakis wynalazek i na koniec konserwacja wymieniona wyzej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

kamska · 08-05-2005, 19:45

hm...
Ja zaczalem dlubac przy nadkolu i wlewie, bo bylem pewien ze sa tam tylko male babelki ;-)
No i okazalo sie , ze sa tam spore ubytki zalatane szpachlem. Najprawdopodobniej niemiec zrobil to aby przejsc kolejny przeglad. Moge te miejsca podszpachlowac, dorobic farbke i za pare zlotych znow bedzie spokoj na kilka miesiecy! Zrobilem tak kiedys w Kadecie, dorobilem farbke za 30zł+ szpachel+ podklad i pare gadzetow. Bylo prawie idealnie tylko w cieniu, bylo widac inny odcien, a musze dodac ze byl to metalik!!! Przy sprzedazy trzech kolesi go ogladalo i nic! przeszlo...

W tym samochodzie chcialem zrobic to dobrze , wstawic nowa blaszke, ale chyba znow zastosuje mniej trwalsze srodki hehehe ;-))), bo za jakies pol roku i tak sie rozstaniemy...
wiec po co inwestowac...
Dzieki za dobry pomysl!!!

poz. pa!

adk · 08-05-2005, 19:50

ja sprawę nadkola i wlewu paliwa rozwiązałem w taki sposób, że kupiłem plastikowe nadkola za chyba 30 pln i od ponad roku mam spokój żadnej rdzy w tych miejscach

jumper1 · 08-05-2005, 21:23

Cytat:

Napisał kamska

Co radzicie? doczyscic do golej blachy , odtluscic i dobrze zakonserwowac???

przeczyś do blachy potem dobrze zakonserwuj i dopiero wykończenie lakirem. Jak pojedziesz tylko z zewnątrz wyjdzie po paru miechach.

Cytat:

ja sprawę nadkola i wlewu paliwa rozwiązałem w taki sposób, że kupiłem plastikowe nadkola za chyba 30 pln i od ponad roku mam spokój żadnej rdzy w tych miejscach

gdzie kupiłes takie nadkola szukam od zeszlego roku po sklepach fordowskich jeżdże i nie maja na giełdzie samochodowej też nie mają, czyżby taki duży popyt.

apistograma · 08-05-2005, 23:02

W swoim orionie progi od spodu opędziłem farbą o nazwie "HAMMERITE" czy jakoś tak, bo już nie pamiętam oryginalnej pisownii. Środek ten chemicznie wiąże rdzę. Ważne, aby ściśle zastosować się do instrukcji stosowania. Potem to trzeba zmatowić, i szpachel. Na koniec udaj się do sklepu z lakierami samochodowymi, gdzie mają mieszalnik lakierów i kup spray do napełniania. Ten spray to fajna sprawa. W środku jest tylko rozpuszczalnik i gaz "napędowy". W tym sklepie dorobią Ci lakier do koloru Twojego auta. Będziesz też potrzebował środek ochrony karoserii. Pokrywa się nim progi i nadkola. Srodek ten tworzy odporną na uderzenia kamieni warstwę ochronną i można go lakierować. A do środka progów zaaplikuj środek do konerwacji profili zamkniętych. Preparat ten ma bardzo dobre właściwości penetrujące i też CHEMICZNIE WIĄŻE KOROZJĘ. Bardzo ważna sprawa za każdym razem poprzednią warstwę trzeba dobrze zmatowić i bardzo dodrze ODTŁUŚCIĆ, bo inaczej wszystko spadnie.

wrredusek · 11-05-2005, 21:17

Co do wlewu paliwa i pozostałej części błotnika, to proponuję dokładnie przyjrzeć się od spodu (od wewnatrz nadkola). Niestety jakieś 2 lata temu zrobiłem tylko szpachelek na błotnik, bo były małe dziurki i niestety minął rok i pojawiły się znowu. Tydzień temu wypowiedziałem wojnę rdzy i okazało się, że z zewnątrz znowu tylko małe dziurki, za to od wewnątrz był przegnity spory kawał blachy. Z wielkim trudem wyciąłem chory kawałek i zalepiłem żywicą z matą. Później dla wzmocnienia poszedł szpachelek i konserwacja w spreju. Wyszło nienajgorzej, jednak jak prysnąłem kawałek dla próby dorobionym lakierem w spreju to się przeraziłem. Koleś od farb zażyczył sobie fragment samochodu na wzór odcienia lakieru, ale niestety chyba miał zbyt ciemno, bo kolor wyszedł jakiś ton ciemniejszy. Teraz zaczynam szukać jakiegoś lakiernika, żeby mi pomalował niedrogo i dobrze dobierając lakier cały błotniczek. Reasumując, jak zabieracie się za szpachlowanie, to dokładnie wszystko obejrzyjcie, żeby nie było niemiłych niespodzianek.

kamska · 12-05-2005, 20:55

Dzieki panowie! na pewno przydadza sie wasze rady...

robik · 05-12-2005, 18:10

skoro już piszemy o dziurach...to mam jedną Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.( Wyskoczył bombelek wręcz wysypka .[Eskorty podobno zawsze tu łapieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum... a jest to część przy narożniku przedniej szyby 2 centymetry od uszczelki. Jest tam strasznie cienka blacha.
Jeżdziłem sobie aż wreszcie chciałem to usunąć ..no i stało sie palec wszedłGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.DziuraGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Czy w warsztacie blacharskim maja sposoby na łatanie takich dziur?
Element nie wymienialny,wlać coś do środka też kiepsko ponieważ wyleci sobie gdzieś.
Czy oni mają jakieś sposoby i jaki to koszt?

Skolmi · 05-12-2005, 18:16

Cytat:

Napisał robik

Czy w warsztacie blacharskim maja sposoby na łatanie takich dziur?
Czy oni mają jakieś sposoby i jaki to koszt?

Wstawkę się robi. Koszt od 100PLN w górę.

08-05-2005, 18:43	#1
kamska ford::advanced Imię: Kamil Zarejestrowany: 29-12-2004 Skąd: Nakło n. Not. Model: Focus MK1 Silnik: 1.8 TDDI Rocznik: 2000 Postów: 201	RDZA :-( Panowie, mam problem z rdza - nadkole , progi no i standardowo wokół wlewy paliew. Niestety tylko progi zdolam uratowac, reszte trzeba bedzie ciac...ale dopiero w dalekiej przyszlosci , bo tragedi jeszcze nie ma. Natomias za progi chce sie zabrac w nastepny weekend. Progi mam tylko podrapane od lewarka, ktos musial miec problemy z uzywaniem go... W sumie sa tam tylko male ubytki lakieru pokryte rdza. I tu mam do Was pytanie! Co radzicie? doczyscic do golej blachy , odtluscic i dobrze zakonserwowac??? A moze lepiej bezposrednio na rdze polozyc jakis specjalny srodek??? jesli tak to jaki??? Kiedys tez obilo mi sie o uszu, ze w Castoramie jest jakis specjalny ocynk w spreyu??? Podobno sa tez jakies specjalen kwasy , ktore zabezpieczaja blache? Jesli ktos mial z tym do czynienia to prosze o pomoc!!! poz. ks

11-05-2005, 21:17	#7
wrredusek ford::professional Zarejestrowany: 17-02-2004 Skąd: Toruń Model: KIA CEE'D Silnik: 0,9 oraz 2.0 CRDi Rocznik: 2010 Postów: 1,917	Co do wlewu paliwa i pozostałej części błotnika, to proponuję dokładnie przyjrzeć się od spodu (od wewnatrz nadkola). Niestety jakieś 2 lata temu zrobiłem tylko szpachelek na błotnik, bo były małe dziurki i niestety minął rok i pojawiły się znowu. Tydzień temu wypowiedziałem wojnę rdzy i okazało się, że z zewnątrz znowu tylko małe dziurki, za to od wewnątrz był przegnity spory kawał blachy. Z wielkim trudem wyciąłem chory kawałek i zalepiłem żywicą z matą. Później dla wzmocnienia poszedł szpachelek i konserwacja w spreju. Wyszło nienajgorzej, jednak jak prysnąłem kawałek dla próby dorobionym lakierem w spreju to się przeraziłem. Koleś od farb zażyczył sobie fragment samochodu na wzór odcienia lakieru, ale niestety chyba miał zbyt ciemno, bo kolor wyszedł jakiś ton ciemniejszy. Teraz zaczynam szukać jakiegoś lakiernika, żeby mi pomalował niedrogo i dobrze dobierając lakier cały błotniczek. Reasumując, jak zabieracie się za szpachlowanie, to dokładnie wszystko obejrzyjcie, żeby nie było niemiłych niespodzianek. __________________ KIA CEE'D 2.0 CRDi Były:Mondeo 2.0 GHIA '98r.LPG czarne Kombi;Escort 1.6CLX '90r. czerw. liftback; Skoda 125L

08-05-2005, 19:10	#2
lafa0 ford::advanced Imię: Dawid Zarejestrowany: 05-02-2005 Skąd: Gliwice Model: szukam mondeo mk4 Silnik: 2.0 Rocznik: 2008 Postów: 415	co do progów to jesli jeszcze dobrze nie zacząłeś skrobac to (ojjj zebym sie mylił) to zdziwisz sie niestety w ta złą stronę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ja u siebie z ciekawosci zacząłem dłubać bo jakis debil czyt. poprzedni własciciel chyba skakał po krawęznikach i było troche poprzecierane nic wielkiego ale zabrałem sie do czyszczenia az tu nagle ...... raz ,dwa ,trzy dziury w progach tak po centymetr srednicy kazda ,zaznaczam ze nie było ich widac na pierwszy rzut oka wszystko wyczysciłem dokładnie,bardzo dokładnie az pojawił sie błysk blachy naokoło kazdej z dziur.Do srodka płynna guma taka konserwacja w spray'u dziurki zalepiłem narazie silikonem chyba z polowe tuby tam wlałem aż wyciekało (przynajmniej narazie zanim dam mate+zywice) pozniej dokładnie zamalowałem farbą tez jakis wynalazek i na koniec konserwacja wymieniona wyzej Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

08-05-2005, 19:45	#3
kamska ford::advanced Imię: Kamil Zarejestrowany: 29-12-2004 Skąd: Nakło n. Not. Model: Focus MK1 Silnik: 1.8 TDDI Rocznik: 2000 Postów: 201	hm... Ja zaczalem dlubac przy nadkolu i wlewie, bo bylem pewien ze sa tam tylko male babelki ;-) No i okazalo sie , ze sa tam spore ubytki zalatane szpachlem. Najprawdopodobniej niemiec zrobil to aby przejsc kolejny przeglad. Moge te miejsca podszpachlowac, dorobic farbke i za pare zlotych znow bedzie spokoj na kilka miesiecy! Zrobilem tak kiedys w Kadecie, dorobilem farbke za 30zł+ szpachel+ podklad i pare gadzetow. Bylo prawie idealnie tylko w cieniu, bylo widac inny odcien, a musze dodac ze byl to metalik!!! Przy sprzedazy trzech kolesi go ogladalo i nic! przeszlo... W tym samochodzie chcialem zrobic to dobrze , wstawic nowa blaszke, ale chyba znow zastosuje mniej trwalsze srodki hehehe ;-))), bo za jakies pol roku i tak sie rozstaniemy... wiec po co inwestowac... Dzieki za dobry pomysl!!! poz. pa!

08-05-2005, 19:50	#4
adk ford::amateur Zarejestrowany: 02-05-2005 Postów: 7	ja sprawę nadkola i wlewu paliwa rozwiązałem w taki sposób, że kupiłem plastikowe nadkola za chyba 30 pln i od ponad roku mam spokój żadnej rdzy w tych miejscach

08-05-2005, 23:02	#6
apistograma ford::average Zarejestrowany: 03-05-2005 Skąd: Zielona Góra Model: Focus C-MAX Silnik: 1,6 TdCI 109 KM Rocznik: 2005 Postów: 98	W swoim orionie progi od spodu opędziłem farbą o nazwie "HAMMERITE" czy jakoś tak, bo już nie pamiętam oryginalnej pisownii. Środek ten chemicznie wiąże rdzę. Ważne, aby ściśle zastosować się do instrukcji stosowania. Potem to trzeba zmatowić, i szpachel. Na koniec udaj się do sklepu z lakierami samochodowymi, gdzie mają mieszalnik lakierów i kup spray do napełniania. Ten spray to fajna sprawa. W środku jest tylko rozpuszczalnik i gaz "napędowy". W tym sklepie dorobią Ci lakier do koloru Twojego auta. Będziesz też potrzebował środek ochrony karoserii. Pokrywa się nim progi i nadkola. Srodek ten tworzy odporną na uderzenia kamieni warstwę ochronną i można go lakierować. A do środka progów zaaplikuj środek do konerwacji profili zamkniętych. Preparat ten ma bardzo dobre właściwości penetrujące i też CHEMICZNIE WIĄŻE KOROZJĘ. Bardzo ważna sprawa za każdym razem poprzednią warstwę trzeba dobrze zmatowić i bardzo dodrze ODTŁUŚCIĆ, bo inaczej wszystko spadnie.

12-05-2005, 20:55	#8
kamska ford::advanced Imię: Kamil Zarejestrowany: 29-12-2004 Skąd: Nakło n. Not. Model: Focus MK1 Silnik: 1.8 TDDI Rocznik: 2000 Postów: 201	Dzieki panowie! na pewno przydadza sie wasze rady...

05-12-2005, 18:10	#9
robik ford::amateur Zarejestrowany: 05-12-2005 Postów: 2	skoro już piszemy o dziurach...to mam jedną Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.( Wyskoczył bombelek wręcz wysypka .[Eskorty podobno zawsze tu łapieGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum... a jest to część przy narożniku przedniej szyby 2 centymetry od uszczelki. Jest tam strasznie cienka blacha. Jeżdziłem sobie aż wreszcie chciałem to usunąć ..no i stało sie palec wszedłGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.DziuraGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Czy w warsztacie blacharskim maja sposoby na łatanie takich dziur? Element nie wymienialny,wlać coś do środka też kiepsko ponieważ wyleci sobie gdzieś. Czy oni mają jakieś sposoby i jaki to koszt?