[Mondeo 2000-2007] czy to usterka pomki pomocniczej?

[marian89]

Witam... Mam taki sam problem z moim samochodem jak spora grupa osób na tym forum a mianowicie problemy z brakiem mocy, kopceniem i nierównymi obrotami po odpaleniu samochodu. Jednak wszystkie te obawy ustępują w momencie, kiedy mam w baku tyle paliwa, aż zapali się rezerwa. Czy ktoś wie o co tu chodzi? Dodam ze ta pompka pomocnicza bardzo buczy i jej ton buczenia potrafi się zmienić po w ciśnięciu hamulca na biegu jałowym( podczas jazdy nie wiem czy tak też się dzieje, bo tego nie słyszę)

[krzyszto1976]

Kolego jeśli obroty ci falują tylko po odpaleniu i puszcza dużą chmurę dymu to jest to wina świec żarowych które pewnie nie działają a przy najmniej nie wszystkie. Zacznij od sprawdzenia świec żarowych.

[Radmon]

witam kolego moj brat ma tddi i kiedys jechalem z nim w trasie i nagle stracil moc i kopcil nie dalo sie jechac zjechalismy myslelismy ze to pompa wtryskowa ale okazalo sie ze nie leci ropa wogole to okazalo sie ze ta pomocnicza siadla ale u ciebie dziwne ze jak zapali sie rezerwa to jest ok

[buszek26]

witam mam problem z moim mondeo 2.0 tddi 2001r. ostatnio gdy jechalem to zaczą mi szarpac i zgasl tak jak by paliwa nie dostawal, pompka paliwa glosno chodziła wiec wymienilem ale dalej glosno chodzi i sytuacja sie powtórzyła. jak zimny to jest super zadnych problemów z odpalaniem ani nic podobnego. bylem na komputerze i powiedzieli ze pompa do wymiany jakis problem z katem wtrysku czy cos takiego. prosze o pomoc .

Bump:

[marian89]

Napisał krzyszto1976 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolego jeśli obroty ci falują tylko po odpaleniu i puszcza dużą chmurę dymu to jest to wina świec żarowych które pewnie nie działają a przy najmniej nie wszystkie. Zacznij od sprawdzenia świec żarowych.

co do swiec to sprawdzalem i nawet na wyjetych i wszystkie grzaly. cale nagrzewaly sie okolo 30 sek. a i tak byly wszystkie te objawy. rury od ic sprawdzalem i wyglada na to ze sa dobre kolektor wyczyscilem, jak bede mial troche wolnego funduszu to wymienie ta pomke na oryginalna i filtr paliwa i moze to da jakis efekt. turbine tez sprawdzilem tak jak gdzies wyczytalem zeby zobaczyc czy na wirniku jest luz no i nie ma wiec to tez raczej odpada.

[diwad86]

Witam,

Mi jak padła pompka przy baku zaczął szarpać i zgasł, nie zagadał więcej. Po podpięciu kompa pokazało błędy pompy wtryskowej i pompy paliwa. Po wymianie pompki paliwa auto chodzi normalnie. (kupiłem zamiennik na allegro za 190 zł) jest głośniejsza niż oryginał ale ale pracuje już dwa lata.

[marian89]

Napisał diwad86 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam,

Mi jak padła pompka przy baku zaczął szarpać i zgasł, nie zagadał więcej. Po podpięciu kompa pokazało błędy pompy wtryskowej i pompy paliwa. Po wymianie pompki paliwa auto chodzi normalnie. (kupiłem zamiennik na allegro za 190 zł) jest głośniejsza niż oryginał ale ale pracuje już dwa lata.

A ona padła tak nagle czy były jakieś oznaki, że już jest na wykończeniu?

[diwad86]

Napisał marian89 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A ona padła tak nagle czy były jakieś oznaki, że już jest na wykończeniu?

Miałem oznaki kilka razy, np. jechałem sobie spokojnie i chcąc dodać gazu zaczynał się dławić tak jak by my brakowało ropy, ja mu gazu a tu nic i po paru sekundach auto wracało do normy, (tak jak mówie dosłownie że 3 razy w niedługich odstępach) tylko wtedy nie wysprzęglałem auta, a jak mi już padła to ujechałem kilkaset metrów siłą rozpędu i chciałem zredukować w tym momencie zgasł i została laweta.

[marian89]

Napisał diwad86 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Miałem oznaki kilka razy, np. jechałem sobie spokojnie i chcąc dodać gazu zaczynał się dławić tak jak by my brakowało ropy, ja mu gazu a tu nic i po paru sekundach auto wracało do normy, (tak jak mówie dosłownie że 3 razy w niedługich odstępach) tylko wtedy nie wysprzęglałem auta, a jak mi już padła to ujechałem kilkaset metrów siłą rozpędu i chciałem zredukować w tym momencie zgasł i została laweta.

moj dziad tez sie dlawi zazwyczaj przy 2,5 tys obrotow i wtedy nim szarpie.

[diwad86]

No to jak masz tak jak ja to w niedługim czasie może Ci odmówić posłuszeństwa... niestetyGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.