|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
13-12-2018, 21:46 | #31 |
ford::beginner
Imię: Rafał
Zarejestrowany: 02-09-2014
Model: S-Max
Silnik: 2,0 TDCI
Rocznik: 2007
Postów: 10
|
Odp: drgania kierownicy
Z moich doświadczeń:
- bicie przy hamowaniu (kupiłem go, przebieg 200 000 tys ) = niecofające sie klocki hamulcowe; blokują się w jarzmie hamulca i trą o tarcze; jarzma na wszystkich kołach mam ~0,5 mm mniejsze niż klocki; pomaga zeszlifowanie blach klocków tak aby te swobodnie poruszały się w jarzmie; u mnie poprawa nastapiła od razu po korekcie, hamulce przestały piszczeć, grzać się i łatwiej było zadbać o felgi - osad łatwiej usunać i jest go mniej. Od czasu do czasu bicie przy hamowaniu wracało; po około 3 -4 miesiącach uspokoiło się całkowicie. - bicie po zdjęciu koła (jakaś naprawa, wymiana felg stalowych na aluminiowe na wiosnę) = powierzchnia kontaktu felga-tarcza hamulcowa;stalowe zawsze traktowałem szczotką drucianą przed montażem i nie było z nimi problemu ; aluminiowe potraktowane szczotką drucianą nie dawały takich efektów więc zeskrobałem osad/korozję/anodę szerokim śrubokrętem i to pomogło. - bicie od 80 do 160km/h (zaczęło sie po 250 000 tys) szczególnie nasilające się podczas wiatru bocznego; pojawiające się i znikające (mniejsze przy zwiększonej masie samochodu) - cukierki w tylnym zawieszeniu. |
15-12-2018, 20:53 | #32 |
ford::average
Imię: Radek
Zarejestrowany: 27-08-2018
Skąd: Wrocław
Model: S-Max
Silnik: 1.6 EB
Rocznik: 2011
Postów: 118
|
Odp: drgania kierownicy
Wszystko co wyżej wymieniłeś było wykluczone w pierwszej kolejności.
A dlaczego "zaraz do ASO?" - bo nikt nie ma na to żadnego pomysłu. Sprawa i tak będzie konsultowana w ASO ale nie osobiście przeze mnie - dam znać. |
21-02-2019, 11:22 | #33 | |
ford::advanced
Imię: Bob
Zarejestrowany: 25-04-2014
Skąd: Wrocław
Model: S-Max / Focus
Silnik: 1.8TDCI / 1.6EB
Rocznik: 2006 / 2012
Postów: 485
|
Odp: drgania kierownicy
Cytat:
|
|
02-04-2019, 13:38 | #34 |
ford::professional
Zarejestrowany: 05-06-2007
Skąd: Szczecin
Model: S-max FL, Ecopasqda st-line,Edge 2fl
Silnik: 2.0 tdci, 1.0 w 3 cyl at6, 2.0 w 4cyl at8
Rocznik: 2010,2018,2019
Postów: 1,756
|
Odp: drgania kierownicy
Ponieważ miałem pytania na priv na temat pozbycia się drgań, opisze krótko swoją historię.
Największy efekt dało zniwelowanie luzow na przekładni kierowniczej. Bez regeneracji, tylko dokrecenie sruby na samej przekładni. Można o tym sposobie znaleźć info na forum. Ale nie wyeliminowało to całkowicie drgań. Dopiero kilka dni temu postanowiłem zamienić koła i przyjrzeć się tarczom hamulcowy z przodu. Niby lekko przyrdzewiale były, ale wziąłem przecinak w rękę, szczotkę i papier ścierny i zacząłem drapanie tarcz. Tarczę są bardzo twarde więc nie ma problemu z uszkodzeniem. Przecinak zrobił najlepszą robotę, bo zdrapywal rdze . Oczywiście drapalem, a nie stukalem młotkiem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Później szczotka i papier ścierny. To samo zrobiłem z felgami, tyle że delikatnie bo to miękki materiał. Po tym SPA brak drgań. Rdza nie była wyczuwalna palcem, ale pod naporem przecinaka okazało się, że jest jednak coś na tarczy. Drapalem aż widać było wszedzie ślady po maszynach, które wykonały tarczę.
__________________
SZCZECIN, miasto nad morzem Ostatnio edytowane przez kolopeter ; 02-04-2019 o 13:41 |
02-04-2019, 13:47 | #35 |
ford::expert
Imię: Łukasz
Zarejestrowany: 31-10-2007
Skąd: Legnica
Model: Mondeo Mk4 Kombi Tit S, Fiesta Mk7
Silnik: 2.5T, 1.4
Rocznik: 2009, 2009
Postów: 3,712
|
Odp: drgania kierownicy
Drapales po powierzchni roboczej tarczy czy po powierzchni styku z felgą?
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
__________________
126p --> MkI 1.8TD --> ST220 STach --> ST220 STach II --> MkIV 2.5T Tit S |
02-04-2019, 14:34 | #36 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 24-09-2017
Model: Audi a6
Silnik: 1,9
Rocznik: 2004
Postów: 39
|
Odp: drgania kierownicy
Ja tam też mam pier.... drgania. Ale nie przy hamowaniu tylko przy normalnej jeździe powyżej 70km/h.na zimowkach nowych Michelin mocniej, na letnich słabiej ale są. Kiera drga jak ja puszczę to mocniej jak trzymam to słabiej. Wkurzające to jest masakrycznie. Ktoś pisał że zawieszenie tylne cukierki mogą dawać taki efekt? Ktoś może to potwierdzić? W zawieszeniu nie mam innych luzow jak tylko te tylne delikatne.
|
02-04-2019, 20:23 | #37 | |
ford::professional
Zarejestrowany: 05-06-2007
Skąd: Szczecin
Model: S-max FL, Ecopasqda st-line,Edge 2fl
Silnik: 2.0 tdci, 1.0 w 3 cyl at6, 2.0 w 4cyl at8
Rocznik: 2010,2018,2019
Postów: 1,756
|
Odp: drgania kierownicy
Cytat:
__________________
SZCZECIN, miasto nad morzem |
|
19-04-2019, 11:40 | #38 |
ford::amateur
Imię: Paweł
Zarejestrowany: 06-03-2017
Model: S-max
Silnik: 1.6 benzyna
Rocznik: 2013
Postów: 4
|
Odp: drgania kierownicy
Witam. Problemem drgań kierownicy borykam się od początku zakupu s-maxa czyli jakieś 2 lat. Robione było: sprawdzenie wszystkich końcówek, drążków ogólnie zawieszenia - wszystko OK, ustawienie zbieżności 3D -nie pomogło, wymiana wszystkich tarcz i klocków na nowe - nie pomogło, wymiana obydwu półosi na nowe - nie pomogło, Nie wspominając już o wyważaniu kół w okolicznych warsztatach - nie pomogło. Na dzień dzisiejszy poddałem się i tak jeżdżę, a żona wysyła mnie do lekarza specjalisty od głowy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
19-04-2019, 13:12 | #39 |
Zablokowany
Zarejestrowany: 17-10-2014
Model: nie ford, rzecz jasna
Silnik: spalinowy
Rocznik: 2023
Postów: 5,928
|
Odp: drgania kierownicy
No to się utwierdziłeś, że tak ma być. Może ci nieco palce schudną od tych drgań. ;-)
Mój focus mk2 fl miał tak samo. |
18-08-2019, 15:09 | #40 |
ford::average
Imię: Radek
Zarejestrowany: 27-08-2018
Skąd: Wrocław
Model: S-Max
Silnik: 1.6 EB
Rocznik: 2011
Postów: 118
|
Odp: drgania kierownicy
Nic nie ma "tak być". Kierownica nie ma prawa drżeć.
Widzę, że wielu właścicieli S-Maxów 2006 - 2015 ma ten problem, w tym niestety i ja. Ja też powymieniałem już wszystko (oprócz półosi... rozmowa z mistrzem ASO mnie od tego pomysłu oddaliła bo to nie ma sensu). Komplet gum zawieszenia przód, tył (kupa kasy!), geometria x3, nowe opony, nowe felgi, nowe tarcze i klocki (tu na szczęście widzę, że auto mocniej hamuje czyli kasa nie w błoto). Auto było też w Automanii Mirków i panowie stwierdzili delikatny luz na maglownicy ale powiedzieli, że byłbym frajerem gdybym to chciał za 1000zł niwelować. Ja jednak zastanawiam się cały czas czy jednak nie warto tego zrobić za te 1000zł bo to niby tylko malutki luz ale w tak ciężkim aucie może on mieć duże przełożenie na pracę kierownicy. Generalnie ja się poddałem - jeżdżę z tym. Tylko ciekawe jak będę auto sprzedawał - zaraz pewnie usłyszę, że "auto dachowało" lub "jest zespawane z dwóch"... Bump: A jeszcze a propo's bicia zaraz po zmianie drążków - mechanik uszkodził koledze przekładnięGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Podobno w S-Maxach trzeba wiedzieć, jak drążki wymieniać albo robić to zgodnie z teorią a nie młotkiem. Tam jest podobno jakiś plastik, który się mocno wykrzywia czy wyrabia jak ktoś puści luzem odkręcony drążek aby zawisł on na przekładni. Czyli reasumując - jeśli ma się bicie po wymianie drążka to przekładnia jest do regeneracji na 100%. 1000zł pa pa. |