[Mondeo 2007-2014] Mechanizm lusterka jak do niego się dobrać ?

[5dzordz5]

Witam wszystkich. Mam problem z lusterkiem zewnętrznym (prawym). Nie składa się do końca a po ręcznej poprawce nie rozkłada się. Rozebrałem lusterko ale do mechanizmu (silniczka) dostać się nie mogę. Może ktoś wie jak? Ma ktoś jakieś schematy albo zdjęcia? Pozdrawiam

[mm32]

Aby dostać się do mechanizmu trzeba pokonać sprężynę,to znaczy wcisnąć i przekręcic,tylko nie pamiętam w którą stronę-rozbierałem to kiedyś.

[danielr]

Napisz proszę jak rozebrać to lusterko. W moim coś się chyba połamało (zahaczyłem nim wjeżdżając do garazu) i nie składa się w ogóle (a silnik chodzi). Też się chcę za to zabrać w wolnej chwili.

[krismk3]

witam. mam pytanie odnośnie lusterka prawego. otóż nie składa się i nie słychać silniczka. po rozebraniu sprawdziłem czy dochodzi do niego prąd. dochodzi więc wiązka jest cała czy wnioskować z tego mogę, że spalony jest silniczek skoro nie daje oznak życia. kolejne pytanie to dlaczego w kostce od silniczka od strony auta jest wtyk z dwoma pinami, a od strony silniczka są 4 piny. nie rozbierałem lewego lusterka, które de facto działa więc nie wiem czy tak powinno być. Pytanie jak poprzednicy w razie gdyby silnik był do d.. to czy można go wymienić pozostawiając resztę lusterka??

[krismk3]

witam nikt nie odpowiedział więc sam sobie odpowiem na pytanie oraz dla tych, którzy będą mieli ten samo problem co ja.
po pierwsze kostka tak powinna wyglądać nie wiem czemu ale działa, przynajmniej w mondeo mk3 z 2006.
po drugie to silnik można wymienić bez rozbierania tapicerki i wszystkiego co w środku (pod warunkiem, że wiązka jest cała) wystarczy zdjąć osłonę lakierowaną, wyjąć wkład lusterka rozłączając 2 przewody od podgrzewania lusterka, następnie wykręcić 3 torksy i odczepić parę zatrzasków zdejmując dwa plastiki z przodu lustra i z tyłu. Następnie rozłączyć przewody od silnika. kolejnym etapem jest odkręcenie 3 mniejszych torksów od mechanizmu ustawiania lusterka (nic się nie rozsypie) bez tego nie da się odpiąć wiązki (jest naprawdę mocno upchnięta. Jak już jest lustro rozebrane wystarczy odkręcić 3 torksy patrząc od góry i lekko puknąć jeśli się trzyma. następnie przez otwór silnika należy przeprowadzić wiązkę elektryczną, a składając postępując odwrotnie. Zapomniałem, że trzeba jeszcze wyjąć lampkę ze spodu lusterka (nacisnąć metalową zawleczkę i wypchnąć w stronę podłoża). finito cała operacja wymiany może 30 min. jedyny problem po wymianie to to, że prawe lusterko minimalnie wolniej się składa i rozkłada. czy jest to normalne ?? czy tak zostawić.

[5dzordz5]

ale czy sam mechanizm da się wyjąć albo jakoś do niego dojść? czy tam jest zębatka? Obudowę zdjąłem, wkład wyjąłem, to na czym trzyma się wkład też wyjąłem. Widzę sprężynę i tyle ale mechanizmu nadal nie ma.

[Leonardr]

W ubiegły czwartek rozbierałem swoje lewe lusterko gdyż jakiś czas temu przestało się składać po zamknięciu auta a kosultacje z ASO - to kupno wkładu konstrukcjnego(taka nazwa w serwisie -nr katalog .7S71-17683-RE1581950 przy ceni 850 zł).
po rozkręceniu zewnętrznych obudów trzeba wcisnąć czarną tulejkę ze sprężyną w dół i przekręcić aby zwolniło się zamknięcie głównej osi obrotu mechanizmu luserka , cały mechanizm lusterka jest dostępny po odkręceniu dwóch wkrętów i zwolnieniu czterech zaczepów ( ostrożnie zaczepy lubią pękać- mnie jeden padł). Aby wyjąć silniczek zamykania trzeba zwolnić dwa zaczepy i silnik jet na wierzchu ( u mnie urwany był czarny przewód od płytki drkowanej na silniczku-po przylutowaniu jest ok.)przy składaniu złożyć mechanizm lusterka później silniczek i w następnej kolejności tulejkę głównej osi obrotu z łożyskiem i sprężyną. mam zdjęcia ale jakoś nie potrafię ich wkleić. miłęj pracy.Pozdrawiam Leonard.

[kolumb84]

Witam! Odświeżę trochę temat. Rano zamykając auto nie złożyły mi się lusterka boczne (mk4 titanium 2009r). Sprawdziłem przyciskiem z wnętrza auta i prawe się składa, a lusterko kierowcy ani drgnie. Pomogłem mu trochę ręką pukając w kierunku do szyby i wtedy się składają oba ale tylko przyciskiem. Natomiast z pilota czasem składa się prawe, a czasem żadne z nich. Czy jest możliwe, że lewe się jakoś blokuje i wtedy prawe też się nie składa? Dodam, że jak już składam przyciskiem pomagając lewemu ręką to potem oba rozkładają się bez problemu. Może jest szansa że należy tylko wyczyścić ten mechanizm w lewym o którym pisał kolega Leonardr i to pomoże? Podpowiedzcie czy zabierać się za rozkładanie? A może ktoś podeśle zdjęcia jak to zrobić?
pozdr.

[Robert75]

Witam.
Miałem ten sam przypadek i nie obyło się bez znajomego elektryka. Najpierw podpiął kompa, wyskoczył symbol błędu, ale nazwa ''nieznany''. Zaczął od centralki w drzwiach kierowcy, tam wszystko grało więc odkręcił lusterko od kierowcy i znalazł przerwę na kabelku przy silniczku. Nie widziałem jak rozbierał wnętrze lusterka, bo zostawiłem mu na warsztacie do zrobienia. Po złożeniu wszystkiego do ''kupy'' zwierciadła powróciły do poprawnego stanu i chodzą, aż miło, także przerwa w jednym lustrze powodowała, że nie pracowało drugie z pilota wcale, od wewnątrz przyciskiem sporadycznie. Dodam, że bezpieczniki w kombi są w bagażniku po lewej stronie F1 i F2.
Pozdrawiam
Robert75.

[kolumb84]

Objawy mam identyczne jak twoje więc postanowiłem sprawdzić czy to rzeczywiście nie jest problem kabelka. Bezpieczniki też sprawdziłem - są ok. Rozebrałem całe lusterko i widzę dwa kabelki, ale nie mogę się dostać do silniczka. Ktoś doradzał, że trzeba wcisnąć i przekręcić tuleję ze sprężyną, ale nie mam pomysłu jak to zrobić ;/ Jeśli ktoś już to wcześniej robił to będę wdzięczny za wskazówki. Załączam zdjęcia z rozbiórki lusterka - może komuś się to przyda.

Bump: Zdjęć ciąg dalszy... Podpowiem, że zacząłem od zdjęcia lakierowanej klapki - podważyłem śrubokrętem wychodzi do przodu i do góry. Potem wyciągnąłem wkład - ładnie widać od środka zaczepy - wychodzi bez problemu, potem odpinam dwa kable od podgrzewania. Następnie wykręcam zaczep od wkładu - trzy wkręty torx. Zostaje sama czarna obudowa zewnętrzna - dwa wkręty plus podważenie zaczepu i można wysunąć w kierunku "od auta". Do tego momentu doszedłem - dalej klapa ;/