[Focus 2008-2011] Brak światła cofania

[lutek2001]

Cześć
Przeszukałem wcześniejsze tematy ale znalazłem konkretów...mój przypadek wygląda następująco: wszystko działało aż tu pewnego dnia cofając w deszczu zdziwiło mnie, że nie zadziałała wycieraczka z tyłu(przy włączonych przednich). Przypomniało mi się też, że wieczorem dzień wcześniej miałem wrażenie jakby nie działały czujki cofania ale nie sprawdzałem tego bo myślałem, że to tylko wrażenie i byłem za daleko od przeszkody. Bo dogłębniejszym sprawdzeniu okazało się, że nie mam światła cofania, czujników ani sprytnej wycieraczki. Zgodnie z innymi tematami zacząłem od żarówki ale to nie to. Po wyciągnięciu żarówki czujniki działają. Z wypiętymi czujnikami żarówka nie zaświeca się. Nie jest to brak masy z tyłu bo sprawdziłem. Z racji zbyt grubych bolców przy multimetrze nie mogę pomierzyć napięcia na żarówce przy obciążeniu nią instalacji(bez niej 11,8V na postoju). Idąc dalej pozostaje mi chyba tylko czujnik w skrzyni i tu pytanie - czy zwiera on masę? I czy to dobry trop czy może ktoś coś mądrzejszego podpowie?

[Martin_]

Witam. Wiem, że jest już klika takich tematów, ale mój problem wygląda nieco inaczej. Wymieniony czujnik na skrzyni biegów, sprawdzona instalacja (po wyjęciu wtyczki z czujnika i zmostkowaniu przewodów świeci światło cofania) brak światła cofania. Czy jest możliwe, że coś w skrzyni biegów się zepsuło? Bardzo proszę o pomoc, bo już mi ręce opadają Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Dziękuję z góry i pozdrawiam.

PS.
Focus mk2 FL 2008 r. 1.6 TDCi 109 KM

[dzwiedziu]

Sprawdzałeś czy czujniki przed wymianą były identycznej długości?

[Martin_]

Tak, dokładnie tej samej długości...

[AdamGdansk1]

Mój ojciec w Lagunie 2 miał taki przypadek, coś się w skrzyni urwało lub uszkodziło, że czujnik nie łapał, a wszystko było sprawdzone i sprawne.
Więc może faktycznie coś w skrzyni się stało.

[technik08]

Wykręć wyłącznik cofania ze skrzyni biegów , na włączonym pierwszym biegu włóż jakiś pręt , np. długopis i zaznacz flamastrem lub taśmą ile go ze skrzyni wystaje , wyjmij go , a następnie wrzuć wsteczny i sprawdź ile się znak na nim wysunął ze skrzyni . Jeśli się nie wysunął to uszkodzony jest wodzik w skrzyni , jeśli wysunął się o minimum 5 mm , to za płytko wkręcasz wyłącznik .

[McMemorek]

Witam serdecznie. Jest to mój pierwszy post na Waszym forum, więc proszę o delikatne przymrużenie oka na niektóre moje błędy, za które z góry przepraszam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.



Mam pewien mam nadzieję nieduży problem z moją foką. Kupiłem ją 3 dni temu, tak więc nie miałem czasu poznać jej na tyle, aby samemu móc usunąć usterkę. Kłopotem jest brak światła cofania, który zauważyłem dzisiaj ( a właściwie to wczoraj wieczorem).

Po zdemontowaniu tylnego klosza oraz wyciągnieciu żarówki, która okazało się, że jest SPRAWNA - raptowanie zaczęły działać mi czujniki cofania ! ( A no tak.... zapomniałem napisać wyżej, że i one nie działały). Nie wiem co to ma wspólnego, ale dziwnym trafem po wyciągnieciu żarówki ze swojego gniazda- czujniki się odezwały, że stoję za blisko. Oczywiście podczas tejże pracy miałem włączony zapłon oraz wrzucony bieg wsteczny. Dodam jeszcze, że po wyciągnięciu zarówki sprawdziłem miernikiem, czy w ogóle dochodzi prąd do gniazda i okazało się, że tak. Pytanie : czy to moze być wina czujnika światła wstecznego, skoro prąd dochodzi ?

Po południu podjadę do sklepu motoryzacyjnego w celu zakupu takiej samej żarówki. Niby obecna jest cała w środku tzn drucik nie jest przerwany, ale mimo wszystko kupię nową i wymienię. Dziwi mnie fakt, iż czujniki nie działają, kiedy żarówka jest wsadzona w gniazdo, natomiast odezwały się gdy żarówkę wyjąłem, dlaczego ? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Panowie, wiem, że to może być pierdoła i wymiana żarówki załatwi sprawę, ale jestem taki z charakteru, że jeżeli mogę sięgnać pomocy na forum - to to robię. Wolę nabywać wiedzę od innych, doświadczonych forumowiczów niż samemu myśleć ,, a może to żarówka ? a może to czujnik wstecznego ? a może niepotrzebnie ja te auto kupywałem ? ,,

Na końcu dodam ( bo może ten fakt też będzie ważny ), że jak to na fokę przystało - rocznik 2008 w nowej budzie ma tylne klosze całe białe a co za tym idzie - zarówki od świateł mijania i światła STOP-u mają a nawet MUSZĄ być w odcieniu czerwieni, dokładnie to 12v/P21/5W H8. No i problem polega na tym. że lewa strona świeci normalnie a druga jaśniej, zdecydowanie jaśniej. Myślicie, że również jest to kwestia zarówki ? A właściwie to żarówek, bo ponoć jak się wymienia to obie na raz L+P strona, prawda? Pomóżcie proszę, pozdrawiam ! Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[hindus]

Moja teoria na temat tego co się u Ciebie stało Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. czujniki masz podpięte pod światło cofania (dokładana instalacja) przed żarówką, czyli mamy:

+12V --- zasilanie czujników cofania --- żarówka --- masa

Obstawiam, że gniazdo albo styk z masą lub z plusem zasilania jest brudny (zaśniedziały albo w jakiś inny sposób zasyfiony). Prądu wystarcza na tyle, żeby pojawiło się napięcie w odczycie miernika, ale przy obciążeniu (żarówka + czujniki) jest go już zbyt mało zarówno dla żarówki jak i dla czujników. W rezultacie nie włącza się ani jedno ani drugie. W momencie gdy wyjmiesz żarówkę, cały prąd może płynąć do czujników które aktywują się.

Sprawdź najlepiej w którym miejscu do instalacji jest wpięte zasilanie czujników cofania (zarówno + jak i masa), być może ktoś zrobił to na jakieś złączki zamiast zlutować i zaizolować, kable przeżarło i przepływ prądu jest ograniczony. No i profilaktycznie wyczyść gniazdo żarówki bo tam też może być ten prąd ograniczony.

Ale to tylko moja teoria Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A odnośnie świecenia - typowa przypadłość poliftowych mk2, czerwony lakier z klosza żarówki schodzi i światło zaczyna świecić na pomarańczowo. Możesz wymienić jedną albo obie, zależnie od tego jaka będzie Twoja ocena wizualna zgodności kolorów. Z wymianą obu żarówek jednocześnie spotkałem się raczej przy reflektorach z przodu gdzie prąd jest dużo większy i zrównoważenie jasności jest istotne (no i najczęściej jak już jedno światło padnie to drugiemu zostało parę tygodni życia).

[McMemorek]

Napisał hindus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Moja teoria na temat tego co się u Ciebie stało Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. czujniki masz podpięte pod światło cofania (dokładana instalacja) przed żarówką, czyli mamy:

+12V --- zasilanie czujników cofania --- żarówka --- masa

Obstawiam, że gniazdo albo styk z masą lub z plusem zasilania jest brudny (zaśniedziały albo w jakiś inny sposób zasyfiony). Prądu wystarcza na tyle, żeby pojawiło się napięcie w odczycie miernika, ale przy obciążeniu (żarówka + czujniki) jest go już zbyt mało zarówno dla żarówki jak i dla czujników. W rezultacie nie włącza się ani jedno ani drugie. W momencie gdy wyjmiesz żarówkę, cały prąd może płynąć do czujników które aktywują się.

Sprawdź najlepiej w którym miejscu do instalacji jest wpięte zasilanie czujników cofania (zarówno + jak i masa), być może ktoś zrobił to na jakieś złączki zamiast zlutować i zaizolować, kable przeżarło i przepływ prądu jest ograniczony. No i profilaktycznie wyczyść gniazdo żarówki bo tam też może być ten prąd ograniczony.

Ale to tylko moja teoria Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A odnośnie świecenia - typowa przypadłość poliftowych mk2, czerwony lakier z klosza żarówki schodzi i światło zaczyna świecić na pomarańczowo. Możesz wymienić jedną albo obie, zależnie od tego jaka będzie Twoja ocena wizualna zgodności kolorów. Z wymianą obu żarówek jednocześnie spotkałem się raczej przy reflektorach z przodu gdzie prąd jest dużo większy i zrównoważenie jasności jest istotne (no i najczęściej jak już jedno światło padnie to drugiemu zostało parę tygodni życia).

Hindus, dzieki za odpowiedź Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. co do żarówek świateł mijania - faktycznie, zakup nowej zarówki pomógl - obie świecą tym samym kolorem. Natomiast zauważyłem z tym światłem cofania, że raz on działa a raz nie. Np na 8 prób wbicia wstecznego , 2x zaświeci światło wsteczne i przy tym zaczną działać czujniki cofania. Doszedłem do miejsca, gdzie jest łączenie czujników z jakąś kostką, która wychodzi spod spodu, przeczyściłem ją, psiknąłem WD ale niestety, tak jak mowilem - 2x/8 zadziała światło wsteczne. Powiedz mi, czy to może być efekt zużycia się czujnika biegu wstecznego, który jest przy skrzyni biegów? Czy może jednak czujnik ten działa na zasadzie systemu 0/1 czyli albo działa, albo nie działa w ogóle? Bo może to wina czujnika jest i kwestia jego wymiany ?

[hindus]

Zobacz [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] od postu #9