|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
26-04-2006, 14:43 | #1 |
ford::expert
Zarejestrowany: 11-02-2004
Model: Focus
Silnik: PNDD + LPG
Rocznik: 2018
Postów: 3,510
|
Jak rozebrać zamek tylnej klapy?
Wie ktoś?
Zdjąłem już pierścień blokujący, czarną dźwignię do której przyczepione jest cięgno, białą tuleję i sprężynę i dalej nie mam koncepcji :fcp6 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Tylko floty! |
26-04-2006, 15:05 | #2 |
ford::average
Zarejestrowany: 21-06-2005
Skąd: Łódź
Model: ka
Silnik: 1,3
Rocznik: 2000
Postów: 69
|
Jakoś go rozebrałem ale nie pamiętam jak - nie było to skąplikowane. Jak znajdę stary zamek i sobie przypomne to napiszę. A nie zejdzie teraz to czarne w stronę kluczyka?
Wiem, że w środku jest taki wałeczek który się właśnie klinuje przy otwieraniu. Ja zmniejszyłem jego "fi" papierem ściernym i teraz chodzi. [ Dodano: 2006-04-26, 16:06 ] Już wiem - wyciągni teraz wkład w stonę prawą (wedle zdjęcia) - czyli odwrotnie jak pisałem. Nic więcej nie trzyma no chyba że zaklinował Ci się owy wałeczek - wtedy już siłą.
__________________
...rozum przychodzi z wiekiem - czasami to wieko trumny... |
26-04-2006, 15:15 | #3 |
ford::expert
Zarejestrowany: 11-02-2004
Model: Focus
Silnik: PNDD + LPG
Rocznik: 2018
Postów: 3,510
|
Thank You Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Potrzebny był młotek, ale ta srebrna część rzeczywiście wyszła "w prawo" po mocniejszym przyłożeniu.
__________________
Tylko floty! |
27-04-2006, 11:01 | #4 |
ford::expert
Zarejestrowany: 11-02-2004
Model: Focus
Silnik: PNDD + LPG
Rocznik: 2018
Postów: 3,510
|
Rzeczywiście, główny problem to ten wałeczek.
Trzeba go ładnie przyszlifować. No i bieżnię po której porusza się bębęnek. Same zapadki, choć mocno zardzewiałe, to chodzą bez problemu. Nie do końca udało mi się naprawić, tą osłonę, która powinna zamykać się po wyjęciu kluczyka i zabezpiecza przed dostawaniem się syfu. A i tak najwięcej roboty będę miał teraz z rdzą pod uchwytem klapy :fcp6
__________________
Tylko floty! |
27-04-2006, 14:31 | #5 |
ford::average
Zarejestrowany: 21-06-2005
Skąd: Łódź
Model: ka
Silnik: 1,3
Rocznik: 2000
Postów: 69
|
A widzę że pod uchwytem klapy to musi być smaczniejsza blacha bo ja mam tam też pęcherzyk. Ale póki jest cały to go nie ruszam. A uchwyt ładnie go maskuje.
__________________
...rozum przychodzi z wiekiem - czasami to wieko trumny... |
11-04-2007, 21:10 | #6 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 06-04-2007
Skąd: opole
Postów: 5
|
"Skolmi"]Rzeczywiście, główny problem to ten wałeczek.
Trzeba go ładnie przyszlifować. No i bieżnię po której porusza się bębęnek. Same zapadki, choć mocno zardzewiałe, to chodzą bez problemu. Nie do końca udało mi się naprawić, tą osłonę, która powinna zamykać się po wyjęciu kluczyka i zabezpiecza przed dostawaniem się syfu. mam rozebrany ten zamek ktory waleczek trzeba przyszlifowac ? ten ktory jes wlozony w to wyciecie na tym dlugim walku ?? i jak przyszlifowac ta bieznie ?? |