Sprawdzanie Numeru VIN

Orchimax · 19-06-2019, 16:55

Witam. Cała historia zaczęła się 1,5 roku temu gdy swojego C-max 1.8 flexifuel 2008 odprowadziłam do jakiegoś mechanika na wymianę oleju a ten wymienił też w nim świece. Zrobił to bez mojej zgody, ale podobno trzeba było. Samochód miał wtedy przejechane około 140 tys i podobno stare świece były platynowe. Po tej wymianie zaczęły się cyrki. Auto gasło gdy przy niewielkichokazji prędkościach wciskałam sprzęgło np przy parkowaniu. Zaprowadziłam samochód do ASO i stwierdzili, że mechanik zamontował złe świece. Diagnoza plus świece i wymiana około 700pln. Nie miałabym uwag, ale problem po kilku miesiącach wrócił. Znów auto w serwisie i dziś dostałam info, że wymiana świec bo podobno wina złego paliwa. Ale ja tankuję na 3 różnych znanych stacjach. Mój C-max przejechał przez ten czas jedynie 7tys km. Jeżdżę na krótkich dystansach. Poprzednio zamontowali świece duratec-he MI4 BTT (wg faktury). Teraz za ponowna wymiane świec i wyczyszczenie przepustnicy wołają 1000pln twierdząc, że to nie ich wina ani zastosowanych świec. Czy naprawdę istnieje możliwość by świece były do wymiany po tak krótkim czasie? Czy w ASO wcześniej zamontowano odpowiednie świece? Dodam, że komputer nie wyrzuca błędów. Pan z ASO twierdzi, że jeśli zmienię stację paliw a mimo to znów pojawi się problem, to zrobią ponowną diagnozę za darmo i ewentualną wymianę świec też za darmo. Coraz mniej ufam ich diagnozom. Czy jest możliwość zweryfikowania czy to rzeczywiście złe paliwo czy może wada świec albo montażu?

Arturroant · 19-06-2019, 23:55

Jakie złe paliwo? Rozwineli temat?
Bo złe paliwo to takie co potrzeba go więcej żeby uzyskać jakaś moc ,portfel doi a kilometrów nie zrobisz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. . Opcja następna to brudy typu wszelakiego wraz z wodą co powinien filtr wyłapać.
A co do świec pokazali ci je?
Były czarne - zazwyczaj za niska temperatura spalania albo źle dobrana świeca, a czasami przewody wysokiego napięcia po nagrzaniu osłabiają iskrę.
Z nalotem białym - tu może być faktycznie ciulowe paliwo albo spalanie chłodziwa.
Uszkodzenia izolatorow - za mocno dokręcili albo upadła przed montażem.
Świeca zaolejona- prawdopodobnie pierścienie siadają.
Ps. Może ktoś ci poleci jakiś warsztat z twojej okolicy ogarnięty a nie klepany w bólu i niewiedzy.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Orchimax · 20-06-2019, 08:52

Świece zobaczę jutro przy odbiorze auta. Co do paliwa to stwierdzili, że za duży poziom siarki. Trochę mnie to rozwala, bo tankuję na stacjach Lotos i Orlen. Winnych nie ma a ja muszę płacić. Co do warsztatu to mam wrażenie, że znalezienie dobrego i uczciwego to jak wygrać los na loterii. By było pewnie i uczciwie zdecydowałam się na autoryzowany serwis Forda a tu taka sprawa ze świecami, które teraz po raz drugi wymieniają i niestety na mój koszt. Jutro na pewno dokładnie obejrzę te świece. Dzięki za wskazówki.

Arturroant · 20-06-2019, 12:43

Stare świece zabierz do jakiegoś sklepu z częściami samochodowymi niech sprawdza czy były przystosowane do twojego silnika. Bo gdzieś trzeba zacząć szukać winnej przyczyny. A że serwis to nie znaczy że dobry.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Antej · 20-06-2019, 13:21

24-26zl sztuka
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

zależy czy opisana jako irydowa czy do gazu

Materiał to 100zł reszta to zarobek serwisu, nie dziwię się ze mogą deklarować drugą wymianę gratis.

Foczka 23 · 20-06-2019, 13:41

Kolego proszę Cię 1000 zł za 4 świece i czyszczenie przepustnicy nie wiem czy ci współczuć czy poprostu masz tyle kasy że 1000 zł to nic dla ciebie. Nie daj im robić tego samochodu i jeżeli sam nie umiesz tego zrobić to jedz do normalnego mechanika który zostawi ci jeszcze sporo kasy w kieszeni.

Antej · 20-06-2019, 13:43

Cytat:

Napisał Foczka 23 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolego proszę Cię

Kolega to Bozena i była juz u mechanika.

To ze my potrafimy wymienic swiece w benzynie i wyczyscic przepustnicę "pod sklepem", bo ani to trudne ani wyszukane (ostatnio mi się zdarzyło dokladnie pod sklepem-akurat parking jest przy sklepie), nie znaczy że każdy da radę.

Orchimax · 20-06-2019, 17:42

Dzięki za rady i sugestie. Na pewno stare świece zabiorę i tak jak radzicie zawiozę do kogoś kto mi bedzie w stanie postawić diagnozę. A potem rozpocznę poszukiwania dobrego warsztatu choć to będzie trudne, bo ile ludzi tyle opinii. Co do kosztów to wiem, że serwis sobie liczy sporo. Zależało mi na rzetelności i do tej pory nie narzekałam ale sprawa ponownej wymiany świec na mój koszt nieco mnie zraziło. Bo przecież powinna być jakaś gwarancja na poprzednie świece które montowali. Samochód użytkowałam zgodnie z zaleceniami. Nie dostałam wytycznych gdzie powinnam tankować itp. Zobaczymy jak się jutro potoczy moja wizyta w serwisie po odbiór auta

19-06-2019, 16:55	#1
Orchimax ford::amateur Imię: Bozena Zarejestrowany: 19-06-2019 Skąd: Konin Model: C-max Silnik: 1.8 Flexifuel Rocznik: 2008 Postów: 3	Wymiana świec po 5 tys km Witam. Cała historia zaczęła się 1,5 roku temu gdy swojego C-max 1.8 flexifuel 2008 odprowadziłam do jakiegoś mechanika na wymianę oleju a ten wymienił też w nim świece. Zrobił to bez mojej zgody, ale podobno trzeba było. Samochód miał wtedy przejechane około 140 tys i podobno stare świece były platynowe. Po tej wymianie zaczęły się cyrki. Auto gasło gdy przy niewielkichokazji prędkościach wciskałam sprzęgło np przy parkowaniu. Zaprowadziłam samochód do ASO i stwierdzili, że mechanik zamontował złe świece. Diagnoza plus świece i wymiana około 700pln. Nie miałabym uwag, ale problem po kilku miesiącach wrócił. Znów auto w serwisie i dziś dostałam info, że wymiana świec bo podobno wina złego paliwa. Ale ja tankuję na 3 różnych znanych stacjach. Mój C-max przejechał przez ten czas jedynie 7tys km. Jeżdżę na krótkich dystansach. Poprzednio zamontowali świece duratec-he MI4 BTT (wg faktury). Teraz za ponowna wymiane świec i wyczyszczenie przepustnicy wołają 1000pln twierdząc, że to nie ich wina ani zastosowanych świec. Czy naprawdę istnieje możliwość by świece były do wymiany po tak krótkim czasie? Czy w ASO wcześniej zamontowano odpowiednie świece? Dodam, że komputer nie wyrzuca błędów. Pan z ASO twierdzi, że jeśli zmienię stację paliw a mimo to znów pojawi się problem, to zrobią ponowną diagnozę za darmo i ewentualną wymianę świec też za darmo. Coraz mniej ufam ich diagnozom. Czy jest możliwość zweryfikowania czy to rzeczywiście złe paliwo czy może wada świec albo montażu?

19-06-2019, 23:55	#2
Arturroant ford::average Imię: Artur Zarejestrowany: 07-01-2013 Skąd: Biskupów Model: Grand C-MAX Silnik: 2.0 Duratorq CR TC (136PS) - DW10C Rocznik: 2011 Postów: 72	Odp: Wymiana świec po 5 tys km Jakie złe paliwo? Rozwineli temat? Bo złe paliwo to takie co potrzeba go więcej żeby uzyskać jakaś moc ,portfel doi a kilometrów nie zrobisz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. . Opcja następna to brudy typu wszelakiego wraz z wodą co powinien filtr wyłapać. A co do świec pokazali ci je? Były czarne - zazwyczaj za niska temperatura spalania albo źle dobrana świeca, a czasami przewody wysokiego napięcia po nagrzaniu osłabiają iskrę. Z nalotem białym - tu może być faktycznie ciulowe paliwo albo spalanie chłodziwa. Uszkodzenia izolatorow - za mocno dokręcili albo upadła przed montażem. Świeca zaolejona- prawdopodobnie pierścienie siadają. Ps. Może ktoś ci poleci jakiś warsztat z twojej okolicy ogarnięty a nie klepany w bólu i niewiedzy. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Ostatnio edytowane przez Arturroant ; 20-06-2019 o 00:06

20-06-2019, 08:52	#3
Orchimax ford::amateur Imię: Bozena Zarejestrowany: 19-06-2019 Skąd: Konin Model: C-max Silnik: 1.8 Flexifuel Rocznik: 2008 Postów: 3	Odp: Wymiana świec po 5 tys km Świece zobaczę jutro przy odbiorze auta. Co do paliwa to stwierdzili, że za duży poziom siarki. Trochę mnie to rozwala, bo tankuję na stacjach Lotos i Orlen. Winnych nie ma a ja muszę płacić. Co do warsztatu to mam wrażenie, że znalezienie dobrego i uczciwego to jak wygrać los na loterii. By było pewnie i uczciwie zdecydowałam się na autoryzowany serwis Forda a tu taka sprawa ze świecami, które teraz po raz drugi wymieniają i niestety na mój koszt. Jutro na pewno dokładnie obejrzę te świece. Dzięki za wskazówki.

20-06-2019, 12:43	#4
Arturroant ford::average Imię: Artur Zarejestrowany: 07-01-2013 Skąd: Biskupów Model: Grand C-MAX Silnik: 2.0 Duratorq CR TC (136PS) - DW10C Rocznik: 2011 Postów: 72	Odp: Wymiana świec po 5 tys km Stare świece zabierz do jakiegoś sklepu z częściami samochodowymi niech sprawdza czy były przystosowane do twojego silnika. Bo gdzieś trzeba zacząć szukać winnej przyczyny. A że serwis to nie znaczy że dobry. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

20-06-2019, 13:21	#5
Antej FORD\|ZAWODOWIEC Zarejestrowany: 15-08-2014 Model: exKa/Fusx2/Foc Silnik: Brak informacji Rocznik: Brak informacji Postów: 7,503	Odp: Wymiana świec po 5 tys km 24-26zl sztuka [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] zależy czy opisana jako irydowa czy do gazu Materiał to 100zł reszta to zarobek serwisu, nie dziwię się ze mogą deklarować drugą wymianę gratis.

20-06-2019, 13:41	#6
Foczka 23 ford::advanced Imię: Wojciech Zarejestrowany: 24-04-2011 Skąd: PŁocicz / Grudziądz Model: Focus C-MAX Silnik: Diesel 2.0 TDCI Rocznik: 2004 Postów: 223	Odp: Wymiana świec po 5 tys km Kolego proszę Cię 1000 zł za 4 świece i czyszczenie przepustnicy nie wiem czy ci współczuć czy poprostu masz tyle kasy że 1000 zł to nic dla ciebie. Nie daj im robić tego samochodu i jeżeli sam nie umiesz tego zrobić to jedz do normalnego mechanika który zostawi ci jeszcze sporo kasy w kieszeni.

20-06-2019, 17:42	#8
Orchimax ford::amateur Imię: Bozena Zarejestrowany: 19-06-2019 Skąd: Konin Model: C-max Silnik: 1.8 Flexifuel Rocznik: 2008 Postów: 3	Odp: Wymiana świec po 5 tys km Dzięki za rady i sugestie. Na pewno stare świece zabiorę i tak jak radzicie zawiozę do kogoś kto mi bedzie w stanie postawić diagnozę. A potem rozpocznę poszukiwania dobrego warsztatu choć to będzie trudne, bo ile ludzi tyle opinii. Co do kosztów to wiem, że serwis sobie liczy sporo. Zależało mi na rzetelności i do tej pory nie narzekałam ale sprawa ponownej wymiany świec na mój koszt nieco mnie zraziło. Bo przecież powinna być jakaś gwarancja na poprzednie świece które montowali. Samochód użytkowałam zgodnie z zaleceniami. Nie dostałam wytycznych gdzie powinnam tankować itp. Zobaczymy jak się jutro potoczy moja wizyta w serwisie po odbiór auta