[Focus USA] 2.0 bezyna 163km

Cześć! Od jakiegoś czasu rozglądam się za zmianą samochodu i wybór padł na forda focusa mk3 i prawdopodobnie wybiorę opcję sprowadzonego z USA. Głównym powodem jest cena i to, że w rodzinie mam zakład blacharsko lakierniczy gdzie naprawa będzie wykonana „jak dla siebie”. Kolejnym plusem jest to, że po wykupieniu dostępu do baz jest dostęp do dość dokładnej historii pojazdu.

Jedynym problemem przez który nie podjąłem jeszcze decyzji jest to, ze większość samochodów posiada nie sprzedwana w EU jednostkę napędowa 1999cm3 bezyna 163 km w automacie 6-cio biegowym. Na żadnej stronie ubezpieczalni nie widziałem w konfiguratorze takiego silnika - nie ma problemu z oc? Drugie pytanie jak w przypadku potencjalnych awarii jest z dostępnością elementów zamiennych? Standardowe serwisy obsługują takie samochody, czy raczej trzeba szukać takich, które specjalizują się obsługa amerykańskich wersji?

[Jaryska]

Obsługa niczym sie nie różni, po co zaraz zakładać że będziesz musiał kupować jakieś części. a specjalistów od aut amerykańskich omijaj szerokim łukiem.
Miałem przez parę lat Focusy USA, wiem cos o tym.

[dudinet]

Cześć, od niedawna jestem posiadaczem takiego auta, tylko 5 cio biegowego manualna. 2013r, nadwozie hb, OC przy pełnych znizkach poniżej 600zl. Taki silnik podobno był dostępny w Eu do 2012 r, więc myślę, że i części są. Cała reszta chyba taka sama, jak w Europie. Autko w sumie fajne, ale strasznie dziwna jest charakterystyka silnika, tzn jak nie trzymasz min. 4500 rpm, auto słabo przyspiesza, a np. mk1 przy 3000 rpm już rwie asfalt, pomimo 30 km mniej i niespełna 100 kg mniejszej wadze. Szczerze, to od takiej pojemności i mocy, oczekiwałem trochę lepszej dynamiki w niższym zakresie obrotów.
Spalanie w mieście, przy średnio dynamicznej jeździe 8.8 - 9.5 L, trasa jak nie przekraczam 120km/h 6.2 - 6.5 L i przydałby się 6 sty bieg. Jak miałbym kupować jeszcze raz, szukałbym ekobosta, ale występowały w USA tylko w polifcie