|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
30-08-2011, 18:38 | #1 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 05-12-2007
Skąd: Piotrków trybunalski
Model: escort mk VI
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1994
Postów: 20
|
Zapowietrzające się hamulce
Witam!
tydzień temu dojeżdżając do skrzyżowania pedał hamulca wpadł do polowy i dopiero zaczął hamować. od razu pomyślałem ze zapowietrzył się układ przez niski stan płynu, ale ku mojemu zdziwieniu zbiorniczek był pełny, a układ zapowietrzony. odpowietrzyłem układ nie wnikając z skąd się wzięło to powietrze. ale dzisiaj sytuacja się powtórzyła. zapowietrzyło się tylne prawe koło. i tu moje pytanie, skąd się może brać to powietrze? Pozdrawiam! |
30-08-2011, 19:36 | #2 |
ford::professional
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Chrzanów
Model: transit
Silnik: 2,5 D
Rocznik: 1996 max
Postów: 1,035
|
Odp: Zapowietrzające się hamulce
Prawdopodobnie cylinderek w tym kole do wymiany. Sprawdź, czy się nie 'poci'.
Takich tematów było sporo. Poszukaj. |
30-08-2011, 19:53 | #3 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 05-12-2007
Skąd: Piotrków trybunalski
Model: escort mk VI
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1994
Postów: 20
|
Odp: Zapowietrzające się hamulce
cylinderek w tym kole jest suchy... nie ma nigdzie wycieków.
|
31-08-2011, 09:35 | #4 |
ford::specialist
Zarejestrowany: 14-05-2008
Skąd: Łódź
Model: ---
Silnik: ---
Rocznik: ---
Postów: 843
|
Odp: Zapowietrzające się hamulce
A dobrze chociaż odpowietrzyłeś?
|
31-08-2011, 11:29 | #5 |
ford::professional
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Chrzanów
Model: transit
Silnik: 2,5 D
Rocznik: 1996 max
Postów: 1,035
|
Odp: Zapowietrzające się hamulce
Cudów nie ma. Gdzieś musi być nieszczelność. Musisz szukać cierpliwie, Tobie łatwiej w realu niż nam wirtualnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
|
31-08-2011, 17:04 | #6 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 05-12-2007
Skąd: Piotrków trybunalski
Model: escort mk VI
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1994
Postów: 20
|
Odp: Zapowietrzające się hamulce
a jest możliwość, żeby pompa łapała jakieś lewe powietrze?
|
31-08-2011, 18:16 | #7 |
ford::professional
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Chrzanów
Model: transit
Silnik: 2,5 D
Rocznik: 1996 max
Postów: 1,035
|
Odp: Zapowietrzające się hamulce
Teoretycznie tak, ale wówczas miałbyś zapowietrzoną przynajmniej jedną sekcję tj; albo przód, albo tył albo krzyżowo.
Sprawdź wszystkie przewody, i gumowe i metalowe, może któryś jest lekko przegnity albo przetarty. Ale ja obstawiam cylinderki. U mnie też nie było wycieku, a powietrze zasysał, był tylko leciutko wilgotny, a zobaczyłem to dopiero po ściągnięciu bębna. Wymieniłem jeden, a po miesiącu padł drugi, po wymianie spokój do tej pory, ponad trzy lata. Pompa może "mielić" płyn, wówczas pedał będzie miękki. Pompę można załatwić przy wymianie klocków, wciskając tłoczki 'na chama' bez popuszczenia odpowietrzników, pisałem o tym w innym wątku, ale zostałem zakrakany przez większość, że nie trzeba popuszczać odpowietrznika, bo oni tak robili i jest dobrze. Będzie dobrze kilka razy, aż w końcu padnie. Ale pompa to ostateczność. Tym bardziej, że piszesz tylko o jednym kole. Na nim się skup Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. |
31-08-2011, 18:20 | #8 |
ford::professional
Zarejestrowany: 14-03-2010
Skąd: Chrzanów
Model: transit
Silnik: 2,5 D
Rocznik: 1996 max
Postów: 1,035
|
Odp: Zapowietrzające się hamulce
Teoretycznie tak, ale wówczas miałbyś zapowietrzoną przynajmniej jedną sekcję tj; albo przód, albo tył albo krzyżowo.
Sprawdź wszystkie przewody, i gumowe i metalowe, może któryś jest lekko przegnity albo przetarty. Ale ja obstawiam cylinderki. U mnie też nie było wycieku, a powietrze zasysał, był tylko leciutko wilgotny, a zobaczyłem to dopiero po ściągnięciu bębna. Wymieniłem jeden, a po miesiącu padł drugi, po wymianie spokój do tej pory, ponad trzy lata. Pompa może "mielić" płyn, wówczas pedał będzie miękki. Pompę można załatwić przy wymianie klocków, wciskając tłoczki 'na chama' bez popuszczenia odpowietrzników, pisałem o tym w innym wątku, ale zostałem zakrakany przez większość, że nie trzeba popuszczać odpowietrznika, bo oni tak robili i jest dobrze. Będzie dobrze kilka razy, aż w końcu padnie. Ale pompa to ostateczność. Tym bardziej, że piszesz tylko o jednym kole. Na nim się skup Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Tzn. od cylinderka poprzez rurkę metalową, gumową aż do pompy. A niech to...źle mi się wkleiło. Przepraszam. Ostatnio edytowane przez Szeryf455 ; 31-08-2011 o 18:27 |
01-09-2011, 16:52 | #9 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 05-12-2007
Skąd: Piotrków trybunalski
Model: escort mk VI
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1994
Postów: 20
|
Odp: Zapowietrzające się hamulce
OK, jutro postaram się przejrzeć cały układ, i jeszcze ostatnio zauważyłem, że lewy przód "łapie" później i przy hamowaniu jest taki moment ze ściąga w prawo i jedzie prosto. czy może mieć to też coś wspólnego z tym.
Zapowiem od razu ze w kwietniu wymieniałem klocki, reperaturki i zalałem cały układ nowym płynem. |
18-06-2012, 21:46 | #10 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 05-12-2007
Skąd: Piotrków trybunalski
Model: escort mk VI
Silnik: 1.6 16v
Rocznik: 1994
Postów: 20
|
Odp: Zapowietrzające się hamulce
Chciałbym odświeżyć temat, ponieważ ręce mi już opadają... przez ostatnie 4 miesiące wymieniłem już chyba prawie wszystko. cylinderki przód, tył, wstawiłem 2 pompę a w układzie nadal powietrze... w całym układzie zero przecieków. a co jest najlepsze to nie są pęcherze powietrza tylko robią się burzyny płyn w przewodach wygląda jak woda gazowana i tylko na tylnych kołach, przód ok.
|
Tagi |
hamulce , zapowietrzenie |
|
|