[Focus 2004-2008] Awaria po wymianie rozrządu

[pawelkob]

Dzień dobry,
temat dotyczy forda focusa z 2006 roku z silnikiem 1.6 benzyna 100 KM. W zeszłym roku na początku września wymieniłem rozrząd (pasek, napinacz, pompa - generalnie komplet). W tym tygodniu podczas ruszania na światłach samochód "zdechł". Nie było żadnego szarpnięcia, jakiegoś gruchnięcia itp. Po dostarczeniu go do mechanika diagnoza była - padł rozrząd. Zaskoczyło mnie to bardzo gdyż od wymiany minęło trochę ponad 5 mies i zostało przejechane niecałe 10 kkm. Po dobraniu się do rozrządu mechanik (u którego wcześniej ten rozrząd wymieniałem) stwierdził, że przyczyną awarii było odkręcenie się śruby koła pasowego wału korbowego. Sam mechanik był bardzo zdziwiony jak to mogło się stać. Stwierdził, że albo ktoś tę śrubę przed awarią odkręcił (niemożliwe, ostatnią osobą, która tam zaglądała był on sam przy wymianie rozrządu) albo silnik zakręcił się w drugą stronę (jak dla mnie nieprawdopodobne). Po dalszych oględzinach zauważył, że w czwartym cylindrze jest mokro i ponoć to benzyna. Zapomniałem wcześniej napisać, że auto ma od połowy 2017 zamontowaną instalację gazową (przejechane ok 33 kkm na LPG).
Wymyślił takie wytłumaczenie wszystkiego:
"Prawdopodobna awaria sterownika gazu, który to nie odciął dawkowania benzyny. Silnik otrzymał wtrysk zarówno gazu jak i pełnej dawki benzyny. Nie był w stanie tego wszystkiego sprężyć i obróciło go w lewa stronę co spowodowało odkręcenie śruby koła pasowego wału korbowego."
Śruba koła pasowego ma ponoć lewy gwint (czy to prawda?) i ma tendencję do samowkręcania się podczas normalnej pracy silnika. Dodatkowo stwierdził, co mnie bardzo dobiło, że nie wymienił tej śruby na nową gdyż nie ma takiej konieczności. Wszelkie potrzebne części są w zestawie i jej tam nie było.
Generalnie to teraz należy zdjąć głowicę i ocenić stan tłoków. W najlepszym wypadku remont głowicy, 10 zaworów jest do wymiany (oszacował cały koszt na ok 3-3.5 tys zł). W najgorszym nowy silnik lub złom.
Moim zdaniem podstawową przyczyną zaistniałej sytuacji było zastosowanie starej śruby koła pasowego wału korbowego. Czy faktycznie jest tam lewy gwint? Jakoś nie dopuszczam do siebie myśli aby silnik mógł w jednej chwili obrócić się w drugą stronę (jak dla mnie mega ściema). Co wy o tym wszystkim myślicie?

[Fulara]

zaraz zaraz... komedia...

jaki lewy gwint ? jaki obrót wałem do tyłu ? czy on się słyszy ?
z tego co ja wiem, ale to w mk1 - lewy gwint ma tylko napinacz rolki paska osprzętu.

więc mechanik z gwintem cie robi w bambuko
obrócenie silnika w lewo ? na skutek dawki paliwa i gazu ? spilberg musi nakręcić o tym film... bo szczęki przy tym to pikuś

dlaczego nie wymienił śruby wału na nową ? stwierdził ( tu ukłon w stronę Mooomin że nie wszystko da się zmierzyć, zobaczyć tylko należy bezwzględnie wymienić na nowe ), że nie było takiej potrzeby na jakiej podstawie ? mierzył przeciągnięte zwoje ?

śruba ma właśnie tendencje do odkręcania się podczas normalnej pracy silnika i to spędza mechanikom sen z powiek bo tam nie ma klina. trzeba dowalić około 130-150 Nm inaczej dupa. co sprytniejsi ratują się niebieską kropelką...

przy jego spilbergowej opowieści przekręcenia silnika w lewo śruba by się jeszcze zacisła Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. nie no tracę wiarę w mechaników i opinie o nich...

niech pozdrowi korby, panewki i wał przy takim obrocie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)

i na koniec, powiedz mechanikowi jedną rzecz, że gdyby ta śruba zaciskała się z normalnym ruchem silnika, to na forum forda nie byłoby 15 przypadków typu: wymieniałem rozrząd a tu tłok przywitał się z zaworem...

[karloss]

Śruba na wale jest to bezwzględnej wymiany. To błąd mechanika. Nie daj się robić w trabe, sprobuj z nim dojść do porozumienia, niech poczuje się do odpowiedzialnosci.

[Fulara]

Napisał karloss Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Śruba na wale jest to bezwzględnej wymiany. To błąd mechanika. Nie daj się robić w trabe, sprobuj z nim dojść do porozumienia, niech poczuje się do odpowiedzialnosci.

ja na miejscu klienta kupiłbym wał korbowy z focusa byle jaki stan, co tańszy, najlepiej ze śruba wału a jak bez to dokupić śrubę wału

pójść do mechanika i kazać mu ją wkręcić w wał w lewo. jak nie wkręci w lewo, a w prawo, ***WYMODEROWANO*** go tym wałem w łeb.

[EW1]

Jedno pytanie ... Czy masz rachunek za naprawę ??? Jeśli tak to pisz reklamację na papierze na wykonaną usługę wymiany rozrządu i warsztat ma 14 dni kalendarzowych na odpowiedź . Jeśli udzieli ci niesatysfakcjonującej odpowiedzi to bierz rzeczoznawcę , jeśli do końca 14 tego dnia nie otrzymasz odpowiedzi to reklamacja jest uznana ustawowo . Jest coś takiego jak federacja konsumentów i się z nimi kontaktuj a cię poprowadzą jak za rękę z nieuczciwym mechanikiem

[Fulara]

Ja tylko napiszę wam, dlaczego takie śruby są jednorazowe.
Tutaj mechanik dobrze w miarę przykręcił śrubę, ale właśnie brak jej wymiany doprowadził do jej odkręcenia.
Czy po 5 km czy po 6 miesiącach - nie ważne. Ta śruba ma się odkręcić wtedy, jak ktoś chce, żeby się odkręciła.

Śruby takie są o odpowiedniej twardości i one są uwaga: uplastycznione. Przy wkręcaniu się uplastyczniają, gwint się wyciąga i użycie jej drugi raz jest niedopuszczalne.

Wymieniałem dwumas. Bezwzględnie śruby mocujące dwumas są do wymiany a wyglądają jak nowe. Dlaczego ? Śruba długości 2 cm... łeb jak pasnokieć. Generalnie ja bym tą śrubą obrazek powiesił a nie do dwumasu...

Procedura 25Nm + 90 stopni + 90 stopni

Przy pierwszych 90 stopniach robi się ciepło, bo śruba zamiast stawiać opór zaczyna pływać....
Drugie 90 stopni to już mokro w gaciach... Śruba pewnie zaraz wyjdzie z gwintem.

Nic bardziej mylnego. Procedura dokręcania prawidłowa, śruba uplastyczniła się tym samym zabezpieczyła się przed drganiami i odkręceniem - dodatkowo 2 zwoje z niebieskim klejem.

Niejeden mechanik pomyślałby, że zerwał gwint... i to w każdej śrubie.


Wiecie teraz, czemu tak ważna jest informacja, że ŚRUBA JEST JEDNORAZOWA ?

[EW1]

Procedura serwisowa wymaga wymiany takich śrub na nowe i to wszystko w tym temacie

[pawelkob]

Rachunek za wymianę mam. Zamierzam właśnie w poniedziałek oficjalnie zareklamować.
Jaka jest procedura dokręcenia tej śruby? Jaki moment i jaki kąt jak potrzeba? Czy to co napisał Fulara (Procedura 25Nm + 90 stopni + 90 stopni) dotyczy właśnie tej śruby?

[Fulara]

nie ! podawałem przykład dwumasy.

procedura dokręcania tej śruby to o ile pamiętam 130 Nm. to sporo.

ale ! bez jej wymiany to nie gwarantuje niczego. nie wymieniając śruby złamał procedure serwisową. pokaż mu też na swoim aucie, w którą stronę się kręci śruba może się mu zrobi przykro

[Rafał A.(antek)]

Napisał pawelkob Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

że nie wymienił tej śruby na nową gdyż nie ma takiej konieczności. Wszelkie potrzebne części są w zestawie i jej tam nie było.

tu niestety jest typowy błąd w tych silnikach powtarzany przez mechaników którzy nie znają tego układu.
Śruby sa w zestawach, a jak ich nie ma (np w oryginalnym) to trzeba dokupić. Wymiana to konieczność, inaczej się luzuje. Tak stanowi procedura.

Gwint jest normalny i nawet cofka silnika nie powoduje odkręcenia się śruby.

Jeśli nie ufasz mechanikowi, to niestety nagraj go jak mówi że nie wymienił śruby. Choć myślę że w tym momencie już wie, co zrobił źle.