Ceny w ASO

[G0 Mułek]

Jedynym mechanikiem który umiał ogarnąć i ogarnął moją skrzynie biegów w Transicie był właśnie machanik z ASO który zrobił mi to jako fuchę, serwisy od skrzyń biegów nie bardzo były zdolne do naprawy tej skrzyni. Jest to gościu który o Fordach wie bardzo dużo, przez telefon przed chęcią zakupu zadzwoniłem do niego aby zapytać co może być z rzeczą która mnie nie pokoi i dostałem trzy kosztowne diagnozy (oczywiście tylko jedna z nich była poprawna, ale nie zdiagnozowana) ale suma sumarum uniknąłem zakupu auta w którego na dzień dobry 7000 trzeba było wsadzić. Auto było 3 letnie. Miałem też swojego mechanika ze sobą, on nawet nie chciał się już przejechać tym autem po odpaleniu, ale mnie ciekawiło tylko co to była za dolegliwość tak na przyszłość.
Następni mechanicy z ASO VW/Audi jakich znam mają bardzo dużą wiedzę i zdolności manualne oraz doświadczenie. Pracują po kilkanaście lat w tym serwisie, swoją drogą duże znajomości ułatwiają oddanie auta odpowiednim mechanikom w tym serwisie.
Następny mechanik z ASO Mercedesa, pracuje już 25 lat w serwisie, jest mistrzem serwisu i również wie do czego służą narzędzia jakich używa i jak ich używać. Co prawda zdarzali się gamonie na serwisie łącznie z kierownikiem serwisu.
Z kolei moje doświadczenia z serwisem ASO Suzuki są takie jak wasze spostrzeżenia, że pracują nieudolni ludzi po zawodówkach czego efektem jest spalony monitor w zagłówku... Niestety nie miałem jak im tego udowodnić...

Serwis w którym serwisuję teraz samochody i mechanik który w nim pracuje (ogrania mi jako fuchy prostsze rzeczy bez komputera) to nie ASO, a ekipa 4 ludzi, ojciec około 65 lat, syn około 40 lat, mechanik około 40 lat i mechanik około 27 lat. Serwis przechodzi z ojca na syna bo już nawet 12 letni syn 40letniego właściciela, po szkole wpada na stanowiska i sam lata ubabrany po łokcie w smarze i olejach i tak nabywa wiedzę. Serwisują nawet dwu letnie Mercedesy, Porsche, Lancery Evo itd...
Więc nie ma niestety racjonalnego miernika umiejętności ludzi którzy akurat naprawiają Twój samochód w ASO czy innym warsztacie. Po prostu trzeba po znajomości i dobrych opiniach wybierać ludzi którzy naprawiają wasze samochody.

[TOMAS]

@Magik123 powstrzymaj swój język bo zaczynasz obrażać ludzi, między nami są pracownicy serwisów którzy udzielają swoje porady. Nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka

[lotek]

Napisał G0 Mułek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jedynym mechanikiem który umiał ogarnąć i ogarnął moją skrzynie biegów w Transicie był właśnie machanik z ASO który zrobił mi to jako fuchę, serwisy od skrzyń biegów nie bardzo były zdolne do naprawy tej skrzyni. Jest to gościu który o Fordach wie bardzo dużo, przez telefon przed chęcią zakupu zadzwoniłem do niego aby zapytać co może być z rzeczą która mnie nie pokoi i dostałem trzy kosztowne diagnozy (oczywiście tylko jedna z nich była poprawna, ale nie zdiagnozowana) ale suma sumarum uniknąłem zakupu auta w którego na dzień dobry 7000 trzeba było wsadzić. Auto było 3 letnie. Miałem też swojego mechanika ze sobą, on nawet nie chciał się już przejechać tym autem po odpaleniu, ale mnie ciekawiło tylko co to była za dolegliwość tak na przyszłość.
Następni mechanicy z ASO VW/Audi jakich znam mają bardzo dużą wiedzę i zdolności manualne oraz doświadczenie. Pracują po kilkanaście lat w tym serwisie, swoją drogą duże znajomości ułatwiają oddanie auta odpowiednim mechanikom w tym serwisie.
Następny mechanik z ASO Mercedesa, pracuje już 25 lat w serwisie, jest mistrzem serwisu i również wie do czego służą narzędzia jakich używa i jak ich używać. Co prawda zdarzali się gamonie na serwisie łącznie z kierownikiem serwisu.
Z kolei moje doświadczenia z serwisem ASO Suzuki są takie jak wasze spostrzeżenia, że pracują nieudolni ludzi po zawodówkach czego efektem jest spalony monitor w zagłówku... Niestety nie miałem jak im tego udowodnić...

Serwis w którym serwisuję teraz samochody i mechanik który w nim pracuje (ogrania mi jako fuchy prostsze rzeczy bez komputera) to nie ASO, a ekipa 4 ludzi, ojciec około 65 lat, syn około 40 lat, mechanik około 40 lat i mechanik około 27 lat. Serwis przechodzi z ojca na syna bo już nawet 12 letni syn 40letniego właściciela, po szkole wpada na stanowiska i sam lata ubabrany po łokcie w smarze i olejach i tak nabywa wiedzę. Serwisują nawet dwu letnie Mercedesy, Porsche, Lancery Evo itd...
Więc nie ma niestety racjonalnego miernika umiejętności ludzi którzy akurat naprawiają Twój samochód w ASO czy innym warsztacie. Po prostu trzeba po znajomości i dobrych opiniach wybierać ludzi którzy naprawiają wasze samochody.

Mułek, tak z ciekawości, które ASO Mercedesa istnieje w Pl 25 lat? No i mechanik, który dokonał diagnozy przez telefon, mało tego, zrobił także kosztorys naprawy......no mistrz po prostu.

[kocur]

Ja wiem z doświadczenia że w ASO bywają naprawdę dobrzy fachowcy - tylko po jakimś czasie wolą iść na swoje i otwierają warsztaty, które potem mają opinie jednych z najlepszych w danym mieście / województwie.

ASO przyjmuje świeżaków, zanim się wyuczą to trafiają się przypadki jak powyżej a potem znowu drenaż kadr i w kółko. Jak w każdej branży.

[juri2069]

Napisał Magik123 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A Wy tam właśnie serwisujecie swoje samochody, często zachwycając się że Pani Kasia poczęstuje was ciastkiem i kawą i da gazetkę do poczytania
Jak komuś zależy na posadzeniu tyłka na skórzanej kanapie i wypici tandetnej kawy to proszę, ale na miłość boską nie porównujcie ASO do zwykłych warsztatów, bo ASO nie dorasta im nawet do pięt, nawet Kazio ze stodoły wie więcej niż te barany z serwisów.

Jeżeli kogoś stać to co , zazdrościsz?? A może wygodniej komuś zapłacić i nie brudzić rąk ??

Ja niebawem jadę do ASO zostawić troche grosza za rozrząd , oleje , itd itd i co jestem paniusiem co chce posadzić dupsko na skórze i popatrzyć na panią Kasię ??
Kompromitujesz sie człowieku.
Jak ktoś chce to mu nie wypominaj.
A może ASO jednak bardziej się zna na nowych autach którym dopiero co się skończyła gwarancja i prywatne warsztaty nawet na oczy takich aut nie widziały?

Napisał mataman Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Miałem przyjemność serwisować w Citroenie, Skodzie i Oplu, niestety żaden z tych serwisów poza ładnym wnętrzem nie pokazał nic konstruktywnego w swojej pracy.

Widzisz a sam jeździłeś kilka razy posiedzieć na skórze i wcinać ciasteczka

Napisał Magik123 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Główny mechanik w Citroenie zmylony naklejką V6 z TESCO na drzwiach tylnych Jumpera, zapytał czy tu siedzi V6 a Citroen nawet nie wypuścił takiego silnika

Naklejasz coś takiego ?? Szacuneczek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Aaaaa szacuneczek x2

[Magik123]

Czytaj ze zrozumieniem, jak nie rozumiesz tekstu czytanego to wróć do podstawówki.PIszę wyraźnie na wymianę żarówki.

[spławik]

Panowie, po co krytykować kogoś kto jeździ do serwisu?
Po co krytykować kogoś kto naprawia u Pana Kazia?
Chyba każdy jest rozumny i wie co robi.

Na serwis gwarancyjny wybieram ASO, potem mam pod nosem dobrego mechanika kolegę i on będzie zarabiał bo jest dobry a ja cenię swój czas.

Bump:

Napisał Magik123 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przecież od dawien dawna wiadomo że ASO czy to FORD, OPEL, VW jest od krojenia klientów. Nie szkoda mi takich którzy przyjeżdżaja do serwisu bo im się żarówka od pozycji spaliła, tacy to Faceci 21 wieku w damskiej skórze, paznokcie, włosy itd Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., szkoda mi ludzi którzy często na nowe auto odkładaja ostatnie pieniądze, lub wpędzają sie w raty, bo myslą że nowe auto posłuży im bezinwazyjnie wiele lat, a to niestety mit współczesnych plastikowych zabawek, a później kroją ich te złodzieje na grube setki czy tysiące.
Ale najbardziej nie trawie tych pajaców co tam pracują, kto chciał by aby rozrząd wymieniał mu jakiś koleżka z roczną praktyka prosto po liceum czy jakiś studiach informatycznych? czy też po 3 letniej zawodówce. Tak w większości tacy ludzie tam pracują, jest jeden mechanik który coś tam wie, chociaż jego wiedza jest bardzo nikła a reszta to zbieranina czasem ****iarzy, którzy dobrze koła nie potrafią dokręcić.

A Wy tam właśnie serwisujecie swoje samochody, często zachwycając się że Pani Kasia poczęstuje was ciastkiem i kawą i da gazetkę do poczytania Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Jak komuś zależy na posadzeniu tyłka na skórzanej kanapie i wypici tandetnej kawy to proszę, ale na miłość boską nie porównujcie ASO do zwykłych warsztatów, bo ASO nie dorasta im nawet do pięt, nawet Kazio ze stodoły wie więcej niż te barany z serwisów.
Tyle że tamci maja drogi sprzęt i niby sztuczne standardy, których sami nawet nie znają, może miły Pan z recepcji jak przyjmuje zlecenie to coś tam wie, ale na tym wiedza sie kończy, on jest od ładnych uśmieszków, wciskaniu ludziom czegoś czego nie potrzebują.

Miałem przyjemność serwisować w Citroenie, Skodzie i Oplu, niestety żaden z tych serwisów poza ładnym wnętrzem nie pokazał nic konstruktywnego w swojej pracy.

Główny mechanik w Citroenie zmylony naklejką V6 z TESCO na drzwiach tylnych Jumpera, zapytał czy tu siedzi V6 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a Citroen nawet nie wypuścił takiego silnikaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolego, Opel, Skoda, Ford, to taniocha...
BMW, Audi.... i auta z tej półki lub wyżej, to tam dopiero kroją Klientów. Za te same części co w Fordzie płacisz 2 x drożej i to nie ważne czy w serwisie czy w sklepie internetowym.
PS zawsze jest Dacia...

[G0 Mułek]

Napisał lotek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Mułek, tak z ciekawości, które ASO Mercedesa istnieje w Pl 25 lat? No i mechanik, który dokonał diagnozy przez telefon, mało tego, zrobił także kosztorys naprawy......no mistrz po prostu.

Pracował w serwisach które już kilkanaście lat temu naprawiały Mercedesy w 3mieście, później od samego początku istnienia ASO Mercedesa. Doświadczenie w marce sięga 25 lat, więc może źle się wyraziłem.
Mechanik (który pracuje w serwisie BIG Autohandel w Gdańsku) przez telefon powiedział jakie mogą być 3 przyczyny i ile mniej więcej może kosztować wymiana/naprawa usterki pojazdu.
Jak masz XXXXXX mechaników którzy przez telefon nie załapią mniej więcej o co biega przy konkretnych objawach to współczuję braku znajomości... Ogarnięty mechanik wymieni kilka możliwości lub powie że nie da rady tego ocenić, akurat dało się ocenić co mniej więcej dolegało transitowi i co jeszcze było do zrobienia co sprawdził mój mechanik ze mną na miejscu i pozwoliło policzyć ryzyko kosztów naprawy.

[Robert 68]

Napisał Magik123 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

szkoda mi ludzi którzy często na nowe auto odkładaja ostatnie pieniądze, lub wpędzają sie w raty, bo myslą że nowe auto posłuży im bezinwazyjnie wiele lat, a to niestety mit współczesnych plastikowych zabawek, a później kroją ich te złodzieje na grube setki czy tysiące.

No i jakie rozwiązanie kolega proponuje tym ludziom?

Napisał Magik123 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

nawet Kazio ze stodoły wie więcej niż te barany z serwisów

Mam rozumieć, że Pan Kazio tez da mi 3-y lata gwarancji na naprawę (założenie nowego + lakierowanie)zderzaka który uszkodziłem i naprawiałem w ASO?

Napisał Magik123 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Miałem przyjemność serwisować w Citroenie, Skodzie i Oplu, niestety żaden z tych serwisów poza ładnym wnętrzem nie pokazał nic konstruktywnego w swojej pracy.

A mogę prosić bez metafor tak dobitnie co Ci nie pasowało i co źle zrobiono w tych ASO?

Napisał Magik123 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Główny mechanik w Citroenie zmylony naklejką V6 z TESCO na drzwiach tylnych Jumpera, zapytał czy tu siedzi V6 a Citroen nawet nie wypuścił takiego silnika

Czy aby na pewno w Citroenach nie ma silników V6?

[lotek]

Mulek jak by do mnie zadzwonil klient i poprosil o diagnoze przez tel to bym go poprosil o przylozenie sluchawki do uszkodzonej czesci i zaczal sie smiac Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. No ale koncze ot