[Ogólne] System rozpoznawania znaków w połączeniu z Android Auto

[Tommy07]

Witam serdecznie,

próbowałem znaleźć odpowiedzi na forum, ale nie znalazłem, więc tworzę nowy wątek.

Odkąd korzystam z Android Auto zauważyłem jeden dość istotny problem. System rozpoznawania znaków nie współgra z Google Maps. Krótko mówiąc bazuje jedynie na zauważonych znakach ograniczenia prędkości i ich odwołaniach, ale nie wie kiedy jesteśmy w terenie zabudowanym, czy poza nim, a kiedy na autostradzie czy też kiedy ograniczenie jest odwołane przez skrzyżowanie. Tym samym w mojej opinii rozpoznawanie znaków w takiej formie jest bezużyteczne.

Podłączam kabel z telefonem z AA i ewidentnie system "odcina się" od map fabrycznych. Czy da się coś z tym zrobić?

[String]

Dla mnie system rozpoznawania znaków jest gadżetem czasami wspomagającym, a w większości bezużytecznym. Jako kierowca zostałem nauczony i wychowany tak, że najważniejszym jest znak na drodze.
Czasem owszem wspomaga np. kiedy się zdekoncentruję, wtedy rzut na deskę i wiem co najprawdopodobniej widziała kamera rozpoznawania znaków, ale żeby pracę tego systemu wspomagającego uważać to za "dość istotny problem"? Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Tommy07]

W 100% się zgadzam, że musimy patrzyć na znaki i żaden system tego nie powinien zmienić. Natomiast lubiłem tą opcję współpracują z mapą, bo szczególnie mogło to się przydać w momencie dekoncentracji kiedy człowiek wątpi na trasie czy jest w terenie zabudowanym czy może jednak nie. W Polsce jest to dość częste w moim odczuciu. Nie mamy jeszcze tak jak na zachodzie, że teren zabudowany to zawsze ścisła zabudowa.

Mimo wszystko odchodzimy od tematu. Pytanie moje jest czy jest możliwe, żeby coś z tym zrobić? Np. żeby pomimo podłączenia z AA, system znaków nadal opierał się o mapę fabryczną? Albo żeby pobierał te dane Google Maps.