[Fusion] EAC FAIL i Błędy - co to może być?

[conney]

Napisał daglas Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czyli wygląda na to jednak, że kropelki wody zamarzają zatykając przewody i dysze. Jedni na tym procederze zarabiają a drudzy mają problem. Na to jest stary, wypróbowany sposób o którym pisałem wcześniej. Ćwiartka denaturatu do baku i powinno pomóc. Denaturat wiąże wodę i nie zamarza to towarzystwo.

Ty masz benzynę, lepiej nie polecaj lania denaturatu do diesla z common railem.... no chyba, że k0ksika nie lubisz...

[daglas]

Napisał conney Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ty masz benzynę, lepiej nie polecaj lania denaturatu do diesla z common railem.... no chyba, że k0ksika nie lubisz...

Wszyscy na forum są sympatyczni, więc nie ma takiej opcji abym kOksika nie lubił. Istotnie mój sposób dotyczy benzyny. Uroda diesla z common railem jest mi obca więc dziękuję za sprostowanie i ostrzeżenie użytkowników diesla.

[Mar78]

Napisał conney Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ty masz benzynę, lepiej nie polecaj lania denaturatu do diesla z common railem.... no chyba, że k0ksika nie lubisz...

Oj tam, oj tam Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
"Ćwiara jagodzianki na kościach jeszcze nigdy, nikomu nie zaszkodziła" - copyright osiedlowy Pan Menel Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Uwierz mi, że ten denaturat, będzie chyba to najmniejsze ZUO jakie można spotkać w polskim ON. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Znacznie gorsze są cięższe frakcje oleju, którymi można sobie sp... zniszczyć wtryski.

[p.s.]

Napisał conney Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Trochę się odetka, ale jak już się parafina wytrąciła i zapchała filtr to pozostanie on w pewnym stopniu zawalony.

no nie wiem. Przecież w wyższej temperaturze kryształki parafiny całkowicie się rozpuszczą, więc nie powinno na filtrze nic zostać.

Dla pewności można dodatkowo go podgrzać, np suszarką albo opalarką do folii termokurczliwej (ale ostrożnie, by nie przegiąć w drugą stronę Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. )

Ja po ogrzaniu auta nie wymieniałem filtra i powiem szczerze, nie czuje żadnej różnicy w stosunku do tego co było przed zimą (nowy filtr założony jesienią)

bo przecież gdyby był przytkany, to coś by było czuć...

[kacper69]

Woda, która zamarza w paliwie i kryształki lodu zapychają filtr paliwa wcale nie musi być z paliwa.
Przy opróżnianiu zbiornika paliwa zasysane jest powietrze z zewnątrz.
Jeżeli powietrze jest wilgotne, ( a zawsze jest) to w zbiorniku skrapla się woda, która przy niskich temperaturach zamarza i te kryształki lodu zapychają filtry i wtryski.

[k0ksik]

Pal licho. Filtr wymieniony i jeździ Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. bo wcześniej poklekotał pare sekund i gasł :]

[jmac83]

U mnie mechanicy przeczyscili przepustnice i juz nie ma tego bledu. Nie wiem jednak czy to bylo zrodlo problemu bo mrozy chwilowo odpuscily...wiec kto wie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[ishi]

Dwa tygodnie się już z tym męczę. Zaczęło się przy -20°C. Chociaż dziś jest około 0°C, problemy nie ustępują.

Fusion 1.4 80KM, 120 000km, 20kkm w ostatnim roku, komplet filtrów wymieniany ustawowo. Na co dzień stoi pod chmurką, poruszam się nim 20km rano i 20km po godzinie 15 (nie jest "zamulony" -normalna, dynamiczna jazda).

Zaczęło się od "nie odpalenia", po podpięciu kabli udało się... Wtedy ford musiał zanotować jakieś błędy. Bo od tego czasu powyżej 2000 obrotów strasznie szarpie. Najbardziej brakuje mu mocy "na trasie", na IV i V przy ~ 2000 obr/min właściwie nie przyśpiesza.

Mechanik wstępnie skasował szereg błędów. Podejrzenie padło na przepustnicę...
Został niezidentyfikowany błąd i zalecenie jazdy próbnej, po godzinie jednak błędy nie wróciły. Dziś mija dwa dni od kasowania błędów (nic to nie pomogło, dalej szarpie) i jest coraz gorzej.

Dziś przy dodawaniu gazu mrugał check engine, każdorazowo przez 5 sekund (brakowało mocy), po przejechaniu 20km check palił się ciągle.
Sprawdziłem kable, wszystkie wtyczki, przeczyściłem świece i nic, jutro czas odwiedzić mechanika ;)
c.d.n. ;/

[maro_777]

u mnie niestety skończyło się na wymianie kolumny przepustnicy , ale było to od razy zdiagnozowane w serwisie

[El_Yogi]

ishi jak zdiagnozujesz problem to podziel się wynikami.
Dwa tygodnie temu zaczęło mi się dokładnie to samo, szarpanie i brak mocy, jeżeli chciało się gwałtownie przyspieszyć. Pierwsza diagnoza u mechanika - cewka zapłonowa do wymiany. Wymienili, dwa tygodnie jeździł bez najmniejszych problemów, jednak w sobotę wszystko wróciło Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. . Jutro czeka mnie wizyta w warsztacie i zobaczymy co powiedzą Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. .