[S-MAX 2006-2015] Nagrzany 2.0EB gaśnie przy ruszaniu, postoju. Co to może być?

[janslu]

Mam problem z S-Maxem 2.0 240KM z 2012 roku. Od kiedy zrobiło się gorąco, samochód raz na jakiś czas gaśnie i nie daje się nim jechać. W komputerze błędy przede wszystkim układu niskiego ciśnienia paliwa (poza tym rzadziej wysokiego ciśnienia, ale one wyglądają raczej na wynik tych pierwszych, bo nie pojawiają się zawsze), temperatura silnika na wyświetlaczu - normalna, wentylator pracuje (i klima działa normalnie). Przy ponownym uruchomieniu odpala od razu i zwykle jedzie dalej aż do zatrzymania, kiedy znów gaśnie (dławi się?). Paliwa sprawdzane różne, bak został wyjeżdżony i zalany na różnych stacjach.

Wracałem do warsztatu na lawecie już dwa razy. Gasł przy zjeżdżaniu z lawety, ale kiedy mechanicy mogli już do niego zajrzeć - działał i pracował normalnie. Przed długim weekendem nie udało się zrobić pełnej diagnostyki, po weekendzie zaczynamy od sprawdzenia zawartości baku i wstępnej weryfikacji pompy paliwa. Jeśli bak będzie czysty, wymieniamy pompę w baku (drogo!)

Mnie zastanawia jednak korelacja z temperaturą. Jestem pewien, że objawy pojawiają się, kiedy samochód jest nagrzany. Ale nie wiem, co mogłoby powodować takie objawy, skoro wentylator pracuje normalnie, temperatura płynu jest dokładnie pośrodku itd...

Żeby opisać dokładniej - zawoziłem córkę do szkoły w korku. Samochód działał ok - żadnych niepokojących objawów. Dojeżdżamy do szkoły, córka zaczyna zbierać swoje rzeczy, życzymy sobie miłego dnia, jeszcze chwilę gadamy, samochód z włączonym silnikiem stoi w miejscu. Klima działa, NIC się nie dzieje niepokojącego. Córka wysiada i idzie do szkoły, a ja wrzucam wsteczny, żeby się wycofać, delikatnie puszczam hamulec i... silnik gaśnie. Zapalam znów, bez problemu odpala, wsteczny, cofam powoli, zmieniam na D, puszczam hamulec - i znów gaśnie. Odpalam, ale zostaję na P, nie puszczam hamulca, po 15 sekundach gaśnie. Kiedy próbowałem pokonać odcinek do parkingu, zgasł w bardziej burzliwy sposób i zapalił check engine. Stamtąd laweta do serwisu.

Czy ktoś z Was ma jakieś wskazówki? Może jest coś, o czym nie pomyśleliśmy a co pomoże mi nie wydać 2000zł na wymianę pompy.

[cliner]

Komputer to podstawa,IDS to by było najlepiej.Popatrzeć,czy były jakieś TBS z podobnym problemem...

Sent from my Pixel XL using Tapatalk

[janslu]

Komputer ma wyłącznie dwa rodzaje błędów - problem z ciśnieniem w układzie paliwowym niskiego ciśnienia i od czasu do czasu pomiędzy nimi - problem z ciśnieniem w układzie wysokiego ciśnienia. Nic poza tym. Stąd koncepcja sprawdzenia zawartości baku (brudy?) i ewentualnie wymiany pompy paliwa (tej z baku), ale nie mam pewności czy to będzie to, a koszt jest wysoki. Zastanawiam się nad czujnikiem/czujnikami ciśnienia paliwa, widzę zgłoszenia o problemach z nimi w 2.0 ecoboost właśnie przy szukaniu w Google. Ale sprawdzam, czy ktoś może jeszcze natknął się na podobne objawy...

[Gregi86]

skoro problem pojawia sie jedynie na rozgrzanym aucie to popros mechanika zeby kiedy bedzie jeszcze zimny silnik podgrzal (suszarka lub delikatnie opalarka) czujmik polozenia walu lub walka rozrzadu.
mozliwe ze problem tkwi jedynie w czujniku cisnienia paliwa (albo daje jedynie falszywy trop w kierunku naprawy)

[janslu]

Dzięki! To dobry pomysł i mogę to spokojnie zrobić zanim trafię do warsztatu.

[janslu]

Informacje dla przyszłych pokoleń właścicieli 2.0 ecoboost.

Jestem już po naprawie i diagnozie w AbsCar. Walnięty był czujnik ciśnienia paliwa w obwodzie niskiego ciśnienia.

Objawy:
- samochód gasł, zwykle bez zapalenia check engine. Objawy u mnie nasilały się przy ładnej pogodzie/wysokiej temperaturze, ale zdarzały się całe dni, kiedy objaw nie występował,
- falujące ciśnienie paliwa po stronie niskiego ciśnienia na wykresie w czasie diagnozy, kiedy problem występuje - amplituda tej fali wychodzi poza zakres,
- zapisane w pamięci błędy związane z amplitudą ciśnienia paliwa w układzie niskiego ciśnienia, sporadycznie błędy po stronie wysokiego ciśnienia,
- spalanie średnie wzrosło o około 1l/100km,
- komputer nie zgłasza błędu czujnika

I teraz uwaga! ASO zaczyna od wymiany pompy paliwa w baku (bo objawy na nią wskazują, koszt około 1800zł plus wymiana), a w drugiej kolejności chcą wymieniać wąż dostarczający paliwo od strony silnika. Ten wąż jest w zestawie z czujnikiem (pełniącym funkcję de facto zaworu), więc naprawa będzie skuteczna, ALE u mnie wystarczyło wymienić sam czujnik, który jest tańszy o około 1000zł od zestawu, koszt wymiany samego czujnika też jest dużo niższy.

Ten problem pojawia się niezbyt często, ale znalazłem przynajmniej jeden taki sam przypadek w Anglii. Tam też ASO sugerowało drogie wymiany zanim sprawdzono najtańszy element.

[Ramon82]

Super że się podzieliłeś tymi informacjami. Też mam ten silnik - taka wiedza na przyszłość bezcenna Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

PS
Jeśli można wiedzieć, przy jakim przebiegu wystąpiła usterka?

[mona]

Jak masz i mozesz to wrzuć numer części , bedzie łatwiej dla potomnych

[janslu]

Niestety nie mam numeru części, a usterka wystąpiła w sześcioletnim samochodzie z przebiegiem 115.000km. Pierwsze objawy to jednorazowe zgaśnięcie samochodu na biegu jałowym, bez zapalenia check engine i błąd w komputerze o zbyt niskim ciśnieniu paliwa w układzie niskiego ciśnienia paliwa. Dopiero tydzień później zaczął gasnąć "seryjnie", oczywiście do czasu kiedy mógł na niego spojrzeć mechanik - jak zjeżdżał z lawety, wszystko działało ok ;-)

[anwod]

U mnie dwa tygodnie temu te same objawy. ASO diagnozowało chwilę i komputer wyrzucał błędy ciśnienia paliwa - podejrzenie pompa lub przewód.
Po wymianie przewodu paliwowego wszystko OK - objawy nie wróciły.
Przewód (u mnie 1,6 ecoboost) ma długośc ok 10 cm i jest wygięty w literę S. Z czasem jak się starzeje to się wyciąga (wydłuża) i zaczyna się za bardzo zaginać na zgięciach co doprowadza do tego że podawane są nieprawidłowe dawki paliwa.
W ASO ten przewodzik 1000 pln !