[Mondeo 2000-2007] wtryskiwacze - skuteczna naprawa w garażu, czy naprwadę warto!?

[wilu.2.2.tdci.mk3]

Witam, kolegów!

Informuję, że jestem po wizycie w firmie BRATFORD z Radomia.
Spokojnie polecam ten warsztat. Szkoda, że tak późno tam wylądowałem.
Po długich analizach i wizytach w ASO ( to wielkie oszustwo i brak kompetencji, wyciąganie kasy!) i innych mechaniorów z takimi objawami, jak:
1. kłopotliwy rozruch zimnego silnika
2. szarpanie i dymienie po postojowej nocy.
3. klekotaniem zaworków
4. nasilającym się gaśnięciem silnika
i ogólnie mówiąc, kiepskim stanem pracy mojego fordzika.
Po stwierdzeniach wszechwiedzących fachowców np z ASO, że wtryski są ok. bo tak pokazuje komputer, po informacjach od speców, że wystarczy wymienić zaworki lub dysze i powinno być ok. stwierdzam, że mało oni wiedzą w temacie a tylko macają i próbują doraźnej naprawy niewiedząc że np 2.2 TDCi to nie 2.0 TDCi z uwagi na inny typ wtrysków ( tak ogólnie bez opisywania) dochodzę do wniosków, że nie warto tak postępować.
Wymiana starego na nowe w moim przypadku za normalne pieniądze po 650 PLN/szt wtryskiwacza zamyka grad wątpliwości i zmartwień, co zrobić.

Ktoś napisał na forum ,, jak cię stać na konika, to niech bedzię cię stać na jego utrzymanie" to jest mądre stwierdzenie!!!

Widziałem nowe VOLVO po kombinacjach u tzw. fachowców. MASAKRA!
Pompa do wymiany, a gość i tak wylądował tam gdzie i ja. Fajnie wyglądają opiłki z pompy w filtrze paliwa! Naprawdę.

Życzę wam koledzy, abyście podejmowali trafne decyzje, przy pdoejmowani kroków w ratowaniu swoich mechanicznych przyjaciół.
( za styl i ew. byczki przepraszam)

[marctwain]

Byłem tam dzisiaj na wymianie. też polecam. szkoda czasu na zabawy z zaworkami, bo efekt może być ale nie musi. A jak jest to nie wiadomo na jak długo.
Zgadzam się z wilu.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[wilu.2.2.tdci.mk3]

Napisał marctwain Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Byłem tam dzisiaj na wymianie. też polecam. szkoda czasu na zabawy z zaworkami, bo efekt może być ale nie musi. A jak jest to nie wiadomo na jak długo.
Zgadzam się z wilu.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No to jest nas dwóch, ale jestem pewien że zawsze ktoś będzie negatywami pisał.
Trzeba powiedzieć wprost! Chłopaki z tej firmy to normalni ludzie, nie delikatni serwisanci z ASO przepełnieni kulturą do klienta, za dużą kasę! To może zaszokować osobe, której za przeproszeniem smarowano miodem d. w serwisach.
Ja jednak polecam!
Cieszę się, że mam gdzie walić jak coś z problemami.
Pozdrawiam wszystkich!

[bambelo]

...ależ panowie tu nie chodzi o negatywne poglądy i pisanie tylko jeśli wymiana zaworków jak ktoś ma trochę pojęcia w wymianie da skuteczny efekt a jest to częsta i prawdopodobna przyczyna kłopotów z wtryskami to czego tego nie propagować tylko płacić większe pieniądze i mieć czyste ręce...dosłownie.

[wilu.2.2.tdci.mk3]

Napisał bambelo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

...ależ panowie tu nie chodzi o negatywne poglądy i pisanie tylko jeśli wymiana zaworków jak ktoś ma trochę pojęcia w wymianie da skuteczny efekt a jest to częsta i prawdopodobna przyczyna kłopotów z wtryskami to czego tego nie propagować tylko płacić większe pieniądze i mieć czyste ręce...dosłownie.

Ja wyraziłem swoje zdanie, a roboty kolego się nie boję, pamiętam jeszcze smieszne remonty malucha 600 cm3.
A jeżeli masz wrażenie że nie chcę brudzić rąk , no cóż masz prawo do tego!
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, każdy ma wybór. Ja dokonałem takiego i już. Opisałem tylko swoj pogląd na sprawę i DOTYCZYŁA ONA SILNIKA 2.2 TDCi. Kolega z forum sprawdzał i wyszło że nie ma zbytniej możliwości zakupu zaworków do tych wtryskiwaczy, różnych od typu dla 2.0 TDCi!
Zamykam ten temat!

[///luk]

kolego czy przed wymiana wtryskow miales takie objawy ze po nocy ,zaraz po odpaleniu obroty przez kilka sekund staly na 500 silnik sie telepal i nie reagowal na pedal gazu?
i jezeli to nie tajemnica ile cie kosztowala cala operacja wymiany wtryskow i jak dlugo sie mechanicy z tym bawili?

[marctwain]

Same wtryski 650zł. U mnie z jednym zabawa trwała 15-20min. cena roboty to już indywidualnie, ale za komplet ok 150-200złGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[wilu.2.2.tdci.mk3]

odp. na PW

[wilu.2.2.tdci.mk3]

Napisał ///luk Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

kolego czy przed wymiana wtryskow miales takie objawy ze po nocy ,zaraz po odpaleniu obroty przez kilka sekund staly na 500 silnik sie telepal i nie reagowal na pedal gazu?
i jezeli to nie tajemnica ile cie kosztowala cala operacja wymiany wtryskow i jak dlugo sie mechanicy z tym bawili?

Odp. na PW

[wilu.2.2.tdci.mk3]

Napisał marctwain Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Same wtryski 650zł. U mnie z jednym zabawa trwała 15-20min. cena roboty to już indywidualnie, ale za komplet ok 150-200złGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolego gratuluję i szerokości na drodze Ci życzę. Oraz dużego przebiegu km.
Jak miałbym 2.0 pewnie tez bym zaryzykował.
Powodzenia.