[Focus 1998-2004] brak mocy st170

[Konani]

Ponieważ w ostatnim moim temacie nikt nie potrafił mi pomóc, piszę po raz kolejny. Tylko tym razem jeden problem, który mnie nurtuje, resztę udało mi się samemu naprawić. Wszystkiemu były winne kable WN, które wyglądały na dobre, a okazało się inaczej. Autko szarpało na niskich obrotach.

Mianowicie mam ostatnią rzecz do naprawienia, żeby autko hulało jak kiedyś.
Kiedy wjeżdżam w łuk na ekspresówkę dość szybko na 3-ci biegu. Po redukcji na 2-gi bieg, żeby się włączyć do ruchu. Foka traci moc, gaz do dechy i mam przyśpieszenie jakbym jechał ze słoniem. Z pod maski wyje jak szalony, ale nie przekłada się to na przyśpieszenie. Zatrzymuję się na poboczu, gaszę silnik, odpalam ponownie po paru sekundach, problem znika i foka znowu odzyskuje moc. Tak jakby włączał się jakiś tryb serwisowy, który jest stosowany w nowszych autach, przed przegrzaniem silnika.
Problem w tym że nie pali się żadna kontrolka serwisowa i nie słyszałem żeby w mk1 takie zabezpieczenia były.

Może ktoś miał podobnie? Proszę o pomoc

Wymieniałem ..
-filtr paliwa
-kable WN
-Świece mają pół roku
-Filtr powietrza ( stożek)
-Odpowietrznik pokrywy zaworów (stożek)
-Wydech szczelny
-nowy wąż podciśnienia na dolocie
-Przepustnica czyszczona
-Przepływomierz czyszczony (działa)

IMRC ustawione na krótko na długich jest to samo...

[Hooch180]

Jak silnik wyje a auto nie jedzie to jest to ślizgające się sprzęgło.

[Konani]

Sprzęgło nie ślizga na 100%. Pojawia się to czasem, przy ostrej jeździe, trzymaniu go dłużej na wyższych obrotach, na długich łukach.
Problem zaczął się pojawiać po wymianie amortyzatorów i łożysk, później robiłem maglownicę.
Czy to możliwe że na przegubie jest luz i na łuku wypada? i jest napęd tylko na jedno koło?
Tylko dziwi mnie że po wyłączeniu zapłonu wszystko wraca do normy, więc to raczej nie problem mechaniczny.

[Hooch180]

Napisał Konani Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

luz i na łuku wypada? i jest napęd tylko na jedno koło?

Osobiście nie słyszałem, ale wydaje się możliwe. Podnieś auto na lewarku i poszarp za jedno koło.

[DiscoLED]

Silnik wyje, więc nabiera obrotów. Samochód powinien jechać choćby na jednym kole (jeśli się nie ślizga to koło). Mnie też wygląda to na sprzęgło...

[Konani]

Foką da się rozpędzić, obroty rosną, ale bardzo wolno jakby gdzieś uciekło 100KM i tak jak pisałem zdarza się to tylko czasem, w najmniej spodziewanym momencie.
Gdyby to było sprzęgło, obroty by falowały ( spadały i znowu wracały ) podczas przyśpieszania. Po za tym działo by się to zawsze i wyłączenie zapłonu by nie pomogło.

Najgorsze jest to że dzieje się to czasem i jak pojadę do mechanika, to nie mogę mu tej usterki pokazać. Podłączy kompa i powie że wszystko gra, a 50zł skasuje.
Dlatego szukam kogoś kto miał podobnie.

[Marek]

Napisał Konani Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Najgorsze jest to że dzieje się to czasem i jak pojadę do mechanika, to nie mogę mu tej usterki pokazać. Podłączy kompa i powie że wszystko gra, a 50zł skasuje.
Dlatego szukam kogoś kto miał podobnie.

To może zainwestuj w interfejs i sam sprawdzisz jak sytuacja się powtórzy?

[Konani]

Próbowałem z OBD, słabe to... a wydać tauzena na pożądny interface mnie nie stać.

Byłem na kompie nie dawno, żeby sprawdzić problem z szarpaniem. Nic nie naprawili, 50zł zainkasowali, powiedzieli wybebeszyć kata, wymienić sondę lambda - bo takie były błędy.
Po za tym wszystko w normie - sprawdzane na jałowym, a przecież podczas jazdy problemy się pojawiały.

Podmieniłem kable od znajomego z mondeo i jak ręką odjął, został tylko ten problem z mocą, która pojawia się sporadycznie, tak jak pisałem wyżej.

Chociaż faktycznie może spróbuję pół godziny pojeździć z kolegą. Wyzerujemy błędy i zobaczymy co wyskoczy po awarii, może akurat straci znowu moc.