[Mondeo 2014- ] Zapadnięty panel

[barp21]

Cześć,

W moim Mondeo pewnej nocy (zauważyłem to wsiadając rano do auta) postanowił zapaść się panel. Prezentuje się to jak na załączonych zdjęciach.Od strony pasażera wszystko jest poprawnie i mniej więcej od środka szyby panel zaczyna się zapadać.Po stronie kierowcy jest to już bardziej widoczne, pomiędzy słupkiem a plastikiem oraz przednią szybą jest spora szczelina. Orientujecie się kto byłby to w stanie naprawić w jakichś racjonalnych funduszach (Poznań + okolice)? Nie jest to kluczowa sprawa, ale oglądanie tej uszczelki spod szyby trochę denerwuje. Wycena ASO była w moim odczuciu kosmiczna (1 600 - 2 000 PLN), chociaż zdaje sobie sprawa, że naprawienie tego wymaga sporo wysiłku. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie i porady.

[Hansolo]

Na ile pewna jest przeszłość auta / kolizyjność / ? Pod tym panelem powinna być rozłożona niestety biała gruba flizelina, włóknina czy coś tego typu . Widziałem przy zmianie szyby. Niestety jest tam też duża przestrzeń pomiędzy "panelem" a resztą konstrukcji podszybia. Z lewej strony można zdemontować poszycie słupka i próbować podnieść panel po upchnięciu jakiejś czarnej gąbki , na środku trzeba się dostać przez nawiewy i czujnik nasłonecznienia. Miałem też zapadnięty środek , ale nie tak mocno. To była kwestia wyrównania. Poupychałem jakąś czarna gąbkę i wyrównałem. Generalnie panel nie opiera się porządnie o podszybie i dlatego takie kwiatki. Nie wiem jak w ASO to mieliby naprawiać. Od szyby nie podejdą bo wklejona, a demontaz kokpitu chyba ich przerośnie. Jesli zdecydujesz się jednak na ich usługi, podejrzyj jak to robili, będę bardzo wdzięczny.

[radkor]

Nie prościej wyjąc licznik i tam grzebać?

[MaXyM]

Pamietam, ze zapadajacy/pofalowany panel byl dyskutowany u pierwszych egzemplarzy MK5.

[barp21]

Jak to przy kupionym aucie używanym nigdy nie jest pewna Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Natomiast co ciekawe stało to nie podczas jazdy tylko jak auto stało sobie wieczorem przed domem. Wycena ASO to sam robocizna, która może zostać zwiększona o koszty czesco. Czyli pewnie realnie bardziej 3 000 PLN. Też kiedyś słyszałem, o tym że panel w MK5 potrafił się zapaść. Ciekaw jestem czy ktoś poradził sobie z takim problemem?

[Hansolo]

Jeżeli jak pisał @[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] da się podejść od strony licznika to byłoby nawet do zrobienia bez większych kłopotów. Przeglądałem aukcje z kokpitami i nie znalazłem dobrego zdjęcia czy rzeczywiście jest dojście od licznika . W moim czarnuchu nierówność była na środku i poprawiłem to w sposób opisany wcześniej.

[radkor]

Wydaje mi się, że jako takie dojście będzie, aczkolwiek jest tam chyba dość ciasno: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Hansolo]

No właśnie , nie wiem czy za licznikiem skorupa się nie zagina, a dopiero nad nią jest ta zapadnięta cześć przykrywająca wszystko.

[leszcz]

Napisał Hansolo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No właśnie , nie wiem czy za licznikiem skorupa się nie zagina,

za licznikiem jest rura do systemu wentylacji (do lewej kratki wentylacyjnej) może pod lub nad ta rurką da się coś podziałać aby podnieść opadniętą część

[Hansolo]

Jest jeszcze jedna opcja- ekstremalna , pianka montażowa Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Gwarantuje, że ze dwie tam spokojnie się rozprężą .