[Mondeo 2000-2007] Mocowanie przedniego zderzaka?

[jacekplacek0808]

Witam.U siebie zalozylem oslone dolna chlodnic o ktorej wspomnial kolega steell i od tamtej pory zderzak mi nie lata,nawet podszedl troche do gory.Te slizgi to o kant dupy rozbic.Trzeba tam pokombinowac troche zeby to jakos wygladalo/pasowalo.pozdro

[krismk3]

Witam odświeżę trochę temat ponieważ mam podobny problem. Otóż wczoraj wyjeżdżając z garażu zahaczyłem zderzakiem przednim o próg przez co po prawej stronie zderzak zaczął dość znacznie ruszać się góra dół. Do takiego stopnia, że otwór od spryskiwaczy nie leży w osi trzpienia sprysku, który haczy o jego krawędź. Rozebrałem cały przód czyli grill, lampy i częściowo prawe nadkole i za chiny nie widzę co mogło się tam stać, że lata góra dół w przedniej części przy tym ślizgu. Czy zderzak przykręcony jest teoretycznie do tych ślizgów i do zderzaka??? I poza tym nie trzyma go nic więcej do karoserii pojazdu.
W wolnym czasie będę chciał to jakoś rozebrać i poprawić. Proszę powiedzcie mi czy dobrze myślę. zdejmuję lampy, grill i nadkola oraz osłonę dolną chłodnicy. Po tej operacji zostaje jedynie odkręcenie po dwie śruby na stronę od dołu przy nadkolach. Czy jest coś jeszcze??? O czym powinienem pamiętać nie liczę oczywiście zatrzasków pod lampą (2x2 szt.).
A może ma ktoś jakieś fotki jak to po kolei rozebrać??? Z góry dzięki za pomoc bo chce to ogarnąć.
Przy okazji mam nadzieje, że mogę tu przy okazji zapytać, czy ma ktoś może do sprzedania nie połamaną osłonę dolną chłodnicy oraz prawe nadkole (pasażera) i osłonę osprzętu w nadkolu. Z góry dzięki za informację.

[Juzek]

U siebie rozwiązałem to następująco. Najpierw sprawdziłem czy ślizgi są całe. Okazało się, że jeden był ułamany z przodu. Przy wymianie wyłamałem taki stożkowy cycek na ostatnim otworze - coś w rodzaju kołka ustalającego. Po zamontowaniu zderzaka w miejscu tego kołka wkręciłem śrubę z podkładkami i od góry zakręciłem nakrętką samokontrującą jednocześnie regulując przerwę pomiędzy zderzakiem a błotnikiem. Od tamtej pory nie opada.

Fabrycznie zderzak jest zamocowany na trzech śrubach po każdej stronie wkręconych w błotniki. Brak jest mocowania z przodu ślizgu i dlatego zderzaki opadają.

Tapnięte z Szajsunga MkIV

[krismk3]

No nic będę musiał to rozebrać i na nowo poskręcać znacie może numer części tych ślizgów ?? jak już będę wymieniał to chce założyć nowe jak będą w dobrej cenie.

[wiewior7]

przymierzam się do wymiany ślizgów... moje są już zniszczone i nie trzymają poprawnie zderzaka. Z tego co widzę ślizgi są połączone ze zderzakiem przy pomocy nitów, niektórzy łączą je za pomocą śrubek... czy ktoś jest w stanie powiedzieć jakie nity potrzeba aby połączyć nowy ślizg z zderzakiem przednim tak aby było jak w oryginale?

[Jarek_Lodz]

Cześć, kolega miał przygodę MK3 i jest do wymiany zderzak przedni. Zerwały się dwie śruby (po jednej na stronie) wchodzące w błotniki, a pozostałe nitonakrętki się obracają.

Jest jakaś koncepcja jak to wykręcić ??