[Transit 1986-1991] Dymienie na biało z wydechu po rozgrzaniu

[tommy504]

Hej!

Transit 1988 skrzyniowy 120, zabudowany od 91r. (kupno) silnik 4AB 2.5D pompa Lucas CAV - jeszcze jeździ (w czasach "świetności" 10 lat temu - 135 na 4 biegu; teraz 110 czyli jeszcze zgodnie z "książką"); 514k na liczniku (na pewno, bo był kupiony jak miał 80k w 1991, chyba że poprzedni przekręcili).

Do rzeczy:

Co to za objaw, że po przejechaniu 30-40km (60km mam traskę), z rury wydechowej przy ruszaniu np. na światłach po minucie postoju idzie biały dym (chmura jest konkretna!)? Zaraz po ruszeniu zanika, czyściutko. Dodam, że układ wydechowy jest od nowości Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Był łatany w dwóch częściach, przy kolektorze i przed pierwszym tłumikiem, ale 2 lata temu. Na zimnym silniku zero dymka, wszystko OK.

Dzięki za odpowiedź, i oczywiście czekam na wypowiedź @[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Podejrzewam, że jest "syf" w układzie wydechowym, i po rozgrzaniu układu wydechowego jak dostanie temperatury paruje, ulatnia się?

Aaa i od jakoś 300k co jakiś czas aby zadbać o wtryski (co 3-4 tankowania) był dolewany mixol albo potem semisynthetic 2T orlen ten czerwony w proporcji 1:200 - 1:400 (to już wiedziałem o takich zabiegach 15 lat temu od mechanika-pompiarza; św. pamięci od 5 lat, ale to chyba nie ma wpływu na tą sytuację).

[wojtekjanus]

Problem w tym, że i przyczyń może być kilka, ale też określenie "biały dym" jest mocno nieprecyzyjne.
Biały dym od spalonego oleju silnikowego niektórzy określają szarym dymem, inni niebieskawym...
Białą parę powstającą na skutek uszkodzenia uszczelki pod głowicą też niektórzy nazywają białym dymem. Ale ma charakterystyczna cechę - para szybko się rozwiewa i znika, natomiast dym ze spalonego oleju długo się ciągnie i bardzo wolno się rozwiewa.
Jednak najważniejszą informację o przyczynie dymienia da zapach spalin: para z płynu chłodniczego ma charakterystyczny jego zapach, spalony olej to chyba każdy wie jak śmierdzi. Może też być bardzo jasno niebieski szklisty dym z niedopalonego w silniku paliwa - ma bardzo ostry, nieprzyjemny "chemiczny" zapach.

Jeżeli byłoby podejrzenie uszkodzenia uszczelki pod głowicą, to spróbuj rozszczelnić układ chłodniczy, tak by nie pracował pod ciśnieniem - poluzuj korek wlewu na zbiorniczku przelewowym. Jeżeli przy bezciśnieniowym układzie dym (para) zniknie lub zdecydowanie zmaleje - będzie to wskazaniem na uszkodzoną uszczelkę głowicy.

Jeżeli dym śmierdzi spalonym olejem - to albo bardzo dużo par oleju poprzez odmę leci do cylindrów, albo uszkodzone są prowadnice zaworów, albo pierścienie na tłokach już kończą żywot.
Mogą być jeszcze jakieś inne dodatkowe przyczyny. jak np uszkodzona klawiatura - olej sika wtedy do pokrywy silnika i odma jest intensywnie zasilana. Lub jeszcze coś ekstra - można by tak długo pisać...

Tak więc - reasumując: sprawdź jakie pochodzenie ma dym. Czy od płynu chłodniczego, czy od spalonego oleju, czy od niespalonego paliwa smażącego się w wydechu...

[tommy504]

Płyn chłodniczy odpada, bo go nie ubywa, sprawdzam go min. raz na tydzień i jest OK, zawsze jest na minimum na zimnym silniku. Zresztą przerabiałem już na tym silniku uszkodzenie uszczelki pod głowicą (ok. 400k) - wtedy to są obłoki dymu "białego" w pełnym zakresie obrotów Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. I koniec jazdy, bo płynu brakuje po 5 km.

Kąt wtrysku statycznego jest prawidłowy, przy każdej zmianie paska był na nowo ustawiany; wiertło 12-13, wiertło 8 i wiertło 6 (przy pierwszej zrzutce paska był wybity znak koło-pompa dla orientacji).


Na moje nozdrza, to mi śmierdzi niespaloną ropą lub parujący, dymiący olej w układzie wylotowym (ale skąd by on tam był?), ale to tylko od momentu dodania gazu od biegu jałowego i może 500+ obrotów, może 800+ ? (czyli bieg jałowy powiedzmy 800+500=1300). Potem, a na pewno powyżej 1/3 zakresu jak na moje ucho, przy większym gazowaniu nie ma żadnych oznak dymienia.

Podejrzewam, że pompa coś nie domaga.

[wojtekjanus]

Napisał tommy504 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Na moje nozdrza, to mi śmierdzi niespaloną ropą

Trzeba by sprawdzić wtryski i pompę - koszta i problem. Jeżeli płynów ustrojowych nie ubywa tragicznie szybko, to bym raczej przynajmniej na razie odpuścił i tylko obserwował zjawisko, czy nie narasta ponad... przyzwoitość... Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[tommy504]

Też tak robię, obserwuję, i teraz "rano" bo o 4:00 było po 12 st. na termometrze i po zrobieniu tej traski "wokoło komina" tego dymku jest zdecydowanie mniej, minimalnie. Musi to mieć związek z temp. otoczenia.

Uszczelniacze zaworów były wymieniane przy 300 albo 400k nie pamiętam i chyba razem z pierścieniami; ale wiem że przed tymi zabiegami w silniku olej był uzupełniany do 1L na 10k, a po tych zabiegach idzie ok. 1L na 1-5k. Pewnie olej idzie do wydechu i paruje w rozgrzanych rurach. Może tez iść z uszczelniaczy.
Opisuję tylko problem, bo autko tak czy siak śmiga (mam zamienny pojazd w razie W), ale jak klęknie; rozglądam się za nowszym Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Tak czy siak stare Transity zrobiły dobrą robotę, wg. prospektu z 88r. silnik był obliczony na 160k bezawaryjnej pracy Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[tomlim]

zobacz jak bardzo kopci z pokrywy zaworow po wyjeciu korka wlewu oleju.
w moim (obecnie 470kkm) kopci calkiem zdrowo i mialem podobny objaw - jak postalem na swiatlach gdy silnik byl juz cieply to w momencie ruszania zostawialem niezla mgielke za soba, to samo bylo gdy po dluzszym zjezdzie z gory na biegu nagle wcisnalem pedal gazu przez moment robilo sie bialo.
Zmajstrowalem sobie taki nieco prymitywny separator par oleju idacych do kolektora i od dluzszego czasu zadnego dymku nie widac. trzeba go tylko przeplukac raz na 2 mies i juz.

[bobas_81]

U mnie ale 2.0 tddi biała konkretna chmura pojawiała się w ostatnim stadium turbiny, przez ok 3 miesiące wcześniej charakterystyczny chemiczny niebieski dym z rury wydechowej , białemu a raczej zasłonie dymnej towarzyszył metaliczny dźwięk wirnika. Piszę o tym ponieważ biały dym to też skutek uszkodzonej już poważnie turbiny.

Pozdrawiam