[Mondeo 2014- ] Tylne tarcze - zużycie

[wemar]

Będąc na przeglądzie po 60 tyś. km, poprosiłem o sprawdzenie tylnych hamulców - powierzchnia robocza tarcz wykazuje nierównomierne zużycie. Po przeglądzie otrzymałem informację, że tylne klocki trzeba będzie wymienić za jakieś 15 tyś. km, ale do wymiany będą także tarcze. Jeździłem wieloma samochodami, ale pierwszy raz widzę, że tarcze wytrzymują tyle co klicki!
Podejrzewam, że albo tarcze zostały zrobione wadliwie, albo klocki są niewłaściwej jakości i doprowadziły do nierównomiernego i nadmiernego wytarcia tarcz.
Czy komuś jeszcze przytrafiło się coś podobnego?

[Rothmans]

Wymiana tarcz po 75 tys to nic nadzwyczajnego a że klocki na tyle starczyły to chyba dobrze/ dużo zależy od stylu jazdy. Na przeglądzie powinni klocki i tarcze sprawdzać bez żadnych instrukcji klientaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ja mam 46 tys i póki co tarcze i klocki ok choć przednich tarcz ubyło nie więcej niż 1mm.

[wemar]

Jak dla mnie, wymiana tarcz po 75 tyś. to coś dziwnego, bo pierwszy raz spotykam się z sytuacją, gdy starczają na tyle co klocki - tym bardziej, że dotyczy to tylnej osi, a nie przedniej. Tymczasem na przednich kołach wystarczyła wymiana klocków, a do tego tarcze w części roboczej wyglądają tak jak powinny - tj. równomiernie wypolerowane, bez rowków i przebarwień.
Auto użytkuję praktycznie każdego dnia, zatem nie ma mowy o zapieczeniu.

[kaan1]

Rzeczywiście nietypowe. Długie życie klocków, szybsze zużycie tarcz z tyłu jak z przodu. W innych markach instalują teraz vectoring (Mazda 6, nowy Opel Insygnia), który dohamowywuje tylne-wewnętrzne koło w zakręcie - więc tutaj spodziewam się szybszego zużycia klocków i okładzin. Ale Ford czegoś takiego nie ma - a żaden z systemów automatyki hamulców nie powinien raczej dawać takich objawów. MOże po prostu na tył dają coś słabzszego na zasadzie taniej, a niech się zużywa równomiernie z przodem

[Grzegorz MX]

Zdarza się nierównomierne zużycie głównie z powodu złej jakości klocka hamulcowego. W spieku w tym konkretnym klocku było coś ewidentnie twardego lub klocek pękł i kawałek podhamowywał.

U mnie (w innym pojeździe) były na jednej stronie na tarczy takie rysy głębokie jakbyś gwint nałożył Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Po rozebraniu, powierzchnia klocka była spękana.

była jeszcze grubość to poszły klocki do śmieci i po założeniu nowych i przejechaniu kilkunastu tysięcy km w miarę się wyrównało.

(Bębno-) Tarcze były ATE a klocek był OZ. Założyłem Ferrodo.
Z drugiej strony czysto pięknie - klocek równy.

Niektórzy twierdzą że wina tarcz ATE które były produkowane w Chinach (miałem pudełko), OZ były produkowane we Francji.

[wemar]

Wysłałem zapytanie do Forda, ale na razie cisza. Spytałem też o możliwość założenia przez serwis innych tarcz i klocków, bo straciłem zaufanie do tych z logo Forda. Gdyby to był kolejny serwis, to pomyślałbym, że serwis wstawił jakiś szajs-metal, ale to są komponenty założone w fabryce.
Natomiast za wymianę klocków z tarczami wołają kwotę, jakby były ze sporą domieszką złota Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Rothmans]

Ile zagęgali? Za klocki? Tarcze?

[wemar]

Za komplet na tylną oś wołają ok. 1300 zł z groszami.

[Tomek_Mondeo]

Witam !
Mam taka sama sytuacje.
Czy udalo sie moze cos wyegzekwowac od forda?
Mi odpisano, ze ...hamowanie w normie...
pozdrawiam
Tomek

[biner]

U mnie po 20 000 były takie rysy po zimie i Panowie powiedzieli ze to przez alu i dostał się piasek i porysował tarcze. Szczerze mowiac wale to i jeżdżę ,hamuje dobrze a walory estetyczne mam gdzieś. Osobiście sam sobie kupie tarcze kiedyś i klocki i sam wymienie, oczywiście oryginalne, żeby nie beczeli w razie wu.