[Fiesta 1989-1996] Dławienie silnika, przesunięcie zapłonu? 1.3 ben+gaz

[WolfSea]

Witam wszystkich.

Zwracam się do was z wielkim problemem, ale jestem totalnym laikiem, moje pierwsze autko i już na dzień dobry problem po miesiącu eksploatacji. Przejdę do sedna.

Otóż gdy dziś podczas jazdy w pewnym momencie zaczęła dławić mi się fiesta, bez znaczenia czy to gaz czy benzyna. Udało mi się wrócić do domu, jednakże obroty silnika na jałowo spadły do około 500, a nawet potrafił mi zgasnąć silnik, a podczas jazdy moja fiesta dostawała takiego muła, jakbym z 4 biegu startował i jeszcze do tego prycha. Po przekroczeniu około 2000~2500 obr szarpnął i przy tych obrotach jeździł w miarę poprawnie. Nie wiem co jest grane z tym samochodem. Zauważyłem, że mam luźne przewody WN przy świecach i zaraz je wymieniłem, ale to nie pomogło.

Wcześniej był problem tylko na benzynie i szarpał dopóki nie osiągnąłem 2000~2500 obr, ale moi koledzy powiedzieli, że to potencjometr przepustnicy i zaraz go wymieniłem i faktycznie wszystko wskazywało na tą cześć, ale teraz nie wiem co jest grane, żeby było śmieszniej, chyba teraz mi olej bierze, bo dosyć sporą chmurę za sobą zostawiam, gdy awaryjnie próbowałem fiestą wylądować koło domu.

Zaraz po zakupie wymieniłem filtr powietrza, wymieniłem olej wraz z filtrem, zostały wymienione świece zapłonowe i dziś przewody WN, potencjometr przepustnicy wymieniłem i uszczelkę pod pokrywą zaworów, bo silnik się pocił., a także nowy prawonik. Poprawiłem także instalacje elektryczną, gdzie wpinał się gazownik instalując gaz. W sumie od kupienia samochodu przejechałem ~1000 km

Proszę was wszystkich o pomoc, szczególnie, że to moja pierwsza furynka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

-----
Silnik jest z monowtryskiem,
sprawdziłem pracę świeć, odłączając każdą świece po kolei i sprawdzając reakcje silnika, na jałowo i wszystkie świece pracują.
Każdy przewód WN daje iskrę.
-----
Mój kolega stwierdził, że to może być przesunięty zapłon i zapłon mam gdy mieszanka jest na wydechu, czy to może być ta przyczyna?

[WolfSea]

Kolega podsunął mi także pomysł, że może być uszkodzony czujnik położenia wału.
Moje pytanie czy to może być przyczyną?

W takim wieku to już wszystko może być uszkodzone.

[WolfSea]

Napisał salom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W takim wieku to już wszystko może być uszkodzone.

Miałem do wyboru dobry rower, albo samochód :/ Gdybym wiedział co może być przyczyną, to bym to sprawdził i ewentualnie wymienił, nie jest źle w ciągu miesiąca dużo rzeczy się nauczyłem, w lewej książka, a w prawej klucz i nie żałuje wydanej złotówki

[Szeryf455]

Kolego, może być tak, że jeździsz na podwójnym paliwie; miałem tak kiedyś, przycinał się zaworek zamykający benzynę, i oprócz gazu, dostawał też dawkę benzyny. Objawy identyczne; na wysokich obrotach jakoś sobie radził, przepalał ten nadmiar, ale właśnie tak do ok. 2.500 obrotów to była męka.
Spróbuj w czasie jazdy pobawić się przełącznikiem B/G, wyłączając go na zero, jak będzie dalej jechał, to jedź do gaziarza, niech to zrobi.

[WolfSea]

Dziękuje za poszlakę, zaraz sprawdzę jeszcze przekaźnik i pobawię się się całą elektryką od gazu, może gdzieś unika masy, co obserwuje na swoim radiu i desce rozdzielczej

[WolfSea]

Sprawdziłem przekaźnik, działa, sprawdziłem elektrykę od gazu i nie zauważyłem nigdzie zwarcia, czy też braku przejścia. Sprawdziłem z ciekawości olej i mnie z szokował stan poniżej min. Od razu dolałem, też nic i pomyślałem, że może odłączę klemy od akumulatora na 2 minuty. Dziwne przez pierwsze 2 minuty działał prawidłowo, na benzynie, ale nie sprawdziłem czy działał na gazie, po czym znowu wrócił do swojego prykania i utraty mocy.

Zgłupiałem już zupełnie.
Elektrozawór piszesz, gdzie on się znajduje? Przewód dwużyłowy wchodzi mi pod pokrywę filtra powietrza do wtrysku/głowicy (nie wiem jak to się nazywa), to jest to?

Proszę o pomoc

[WolfSea]

Napisał Szeryf455 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolego, może być tak, że jeździsz na podwójnym paliwie; miałem tak kiedyś, przycinał się zaworek zamykający benzynę, i oprócz gazu, dostawał też dawkę benzyny. Objawy identyczne; na wysokich obrotach jakoś sobie radził, przepalał ten nadmiar, ale właśnie tak do ok. 2.500 obrotów to była męka.
Spróbuj w czasie jazdy pobawić się przełącznikiem B/G, wyłączając go na zero, jak będzie dalej jechał, to jedź do gaziarza, niech to zrobi.

Zastanawiam się jak to sprawdzić i wpadłem na pomysł taki, że jutro zakręcę gaz i powinien chodzić poprawnie, wtedy nie dostanie gazu, tylko samą benzynkę.

[morus]

Przez chwilę silnik będzie pracował, aż nie zużyje się gaz z przewodu zasilającego.

[WolfSea]

Napisał morus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Przez chwilę silnik będzie pracował, aż nie zużyje się gaz z przewodu zasilającego.

Wiem ja to działa, parownik wymieniałem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Od zbiornika do parownika jest z dobry litr gazu, z braku czasu jeszcze nie miałem czasu zająć się fiestą ;(