[Mondeo 2007-2014] system bezkluczykowy - czy to tak powinno działać?

[lapusz]

dzięki za sugestie. wygląda na coś innego... Od aku był odłączony na 15 minut, zanim nie przyjechał koleś z pomocy drogowej z prfesjonalnym sprzętem do rozruszu. Po jego podłączeniu sytuacja identyczna - oczywiście z tym, że nie krzyczał, że słaby aku... Kurna, auto tydzieńtemu kupiłem, zmiana z MKIII, i już człowiek podłamany. Niby wszystko ładnie, ale tej elektroniki chyba trochęza dużo...

[Zuber]

Nie masz żadnych informacji na wyświetlaczu? Żadnych błędów?
Ja miałem coś podobnego. Auto się otwierało i zamykało z pilota, ale nie reagowało na przycisk zapłonu. Niestety zakończyło się to lawetą i wizytą w serwisie.
Do tego był problem z lawetą, bo kierownica była zablokowana i nie dało się jej odblokować.
"Jedyne" 180 zł Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Podpięli do komputera. Nie wiem co zrobili. Powiedzieli, że kluczyki pogubiły kody (miałem dwa klucze przy sobie w serwisie).

[Alecki]

Napisał lapusz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

dzięki za sugestie. wygląda na coś innego...

Spróbuj obstukać rozrusznik. Może szczotki się zawiesiły.
Ile to auto ma najechane?

[lapusz]

116 tysi, zadbane, poleasingu. zaciągnąłem lawetą dziś do UrsynCaru, wzięli 2 komplety kluczyków i czekam na sygnał... żadnych błędów na wyswietlaczu, tylko po prostu zero odzywni jeżeli chodzi o rozrusznik...

[Alecki]

Napisał lapusz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

116 tysi,

to trochę mało, by zetrzeć szczotki, nawet przy odpalaniu kilka razy dziennie.

[lapusz]

dzięki za wszystkie sugestie. sytuacja na teraz wygląda tak: zadzwonili, że jakoś udało im się po kilku godzinach odpalić i że winne jest jakieś dodatkowe zabezpieczenie przed kradzieżą, podpięte pod alarm i odcinające pompę paliwa. Ponoć szwankuje i potrzebują jeszcze klika godzin, żeby to obejść (czyt. rozłączyć), żeby się sytuacja nie powtarzała. Szacowany koszt zabawy - jakieś 500 PLN...

[Zuber]

No ciekawe. Napisz jak już odbierzesz auto, co to było. Może immobilizer? No i 500zł...hmm trochę dużo Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[mrk26]

500zł to troche dużo za szukanie igły w stogu siana Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. zanim dasz im się spompować to jak możesz to skontaktuj się z poprzednim właścicielem i zapytaj czy wogóle takowa rzecz była montowana, to raczej rzadko spotykane, zwłaszcza w tak świerzym aucie, to nie polonez że trzeba guzik od zapłonu schować żeby nikt nie zabrał spod bloku Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[chase1]

Witam
Z góry przepraszam, że odkopuję stary temat, ale może tu znajdę pomoc.

Wczoraj miałem tą samą niespodzianek - rano pojechałem mondkiem do sklepu, wróciłem, po kilku godzinach (chyba 4) zapakowałem się z rodzinką do samochodu i mieliśmy jechać.. No właśnie - mieliśmy - przekręcam kluczyk i... cisza.
Convers się uruchamia, i tyle. nie kreci rozrusznik.

Kilkanaście minut z rozłączonym aku nic nie dało
Po kilku próbach wywalił ze aku rozładowany -> podłączyłem 2'gi samochód na kable i niestety dalej nic.

ScanMaster-ELM nie wyświetla błędów

Jakieś rady ?

[misiekxyz]

Sprawdzałeś na drugim kluczyku?
Sprawdź baterie w kluczykach?
Próbowałeś uruchomić wkładając kluczyk do "gniazda" (opis w intrukcji)

Ja kiedyś tak miałem ze 3 razy na 1,5 roku. Do tej pory nie wiem dlaczego. Po chwili zawsze odpalał. Podejrzewam o jakieś zakłócenia...