Ubytek płynu chłodniczego 1.3 multijet

[rustin]

Dziwna sprawa, płyn ubywa bardzo powoli, wyciekow nie widać, nie dymi na ciepłym, na zimnym dymi na siwo parę minut, sprawdzane testerem czy w płynie nie ma spalin i nie wykazał.
Czy to może być pęknięta głowica lub uszczelka? Na goracym silniku słychać czasami cykanie, takie strzelanie ale jest to nie regularne i nie zawsze.

[kumpel Fordzika]

Po wymianie płynu w układzie chłodzenia ma miejsce ta sytuacja, po jakiejś naprawie wymagającej spuszczenia płynu lub otwarcia układu ?. Czy tak samo z siebie po przebiegu wielu tys km, a nic nie było robione przy autku ?

[rustin]

Właśnie zaczęło się to po wymienię rozrządu bo wtedy był zmieniony też płyn. Wcześniej nic takiego nie zauważyłem.
Odpowietrzyłem na przewodzie do nagrzewnicy i korkiem u góry chłodnicy, myślałem że jest zapowietrzony ale 2 tys km zrobione i nadal to samo.

[kumpel Fordzika]

To są niby układy samoodpowietrzające się. Po wymianie płynu chłodniczego, długi czas to się potrafi odpowietrzać, bo jednak gdzieś powietrze w małych ilościach jest. U mnie w Nissanie grubo ponad 1000 km jeździłem i dolewałem malutkie ilości płynu kilka razy aż do momentu właściwego odpowietrzenia, bo teraz już poziom w zbiorniczku nie opada i nie dolewam od kilku tys km. Ja tylko wymieniałem płyn, u Ciebie grubsza robota była, więc może coś ...

[rustin]

Przy rozrządzie nie bardzo jest co źle zrobić wspólnego z płynem chłodzącym, pompa jest osobno bo silnik na łańcuchu. Może i tak się odpowietrza bo w sumie jeszcze raz spuszczalem płyn z 500km temu jak czyścilem egr

[kumpel Fordzika]

Pilnuj dolewaj. Mnie też te niekończące się odpowietrzanie stresu przyprawiło, a to przecież japoński silnik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.