|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
31-10-2019, 07:55 | #1 |
ford::amateur
Imię: Michał
Zarejestrowany: 26-06-2012
Skąd: Warszawa
Model: MKIV
Silnik: 130KM
Rocznik: 2007
Postów: 1
|
Pali bezpiecznik zapłonu f24
Witam,
W piątek 18.10. ok. godz. 15.00 podczas jazdy (na rondzie) po przejechaniu od startu około 12 km samochód zgasł. Po przekręcaniu stacyjki żadna lampka nie reagowała a silnik nie odpalał. Po pierwszej weryfikacji okazało się że spalony jest bezpiecznik F24 pod nogami pasażera. Po jego wymianie samochód odpalał, jeździł, był kilkukrotnie gaszony i bez problemów za każdym razem odpalał. Pojechałem do domu około 1,5 km i postawiłem na parkingu pod domem. Przez tydzień nim nie jeździłem ale trzy razy w ciągu tego tygodnia go odpaliłem by zobaczyć czy w ogóle odpala i odpalał. W poniedziałek przejechaniu ok 6km podczas jazdy ponownie zgasł. Na gorąco wymieniałem bezpiecznik ale podczas każdego odpalania samochód nie reagował (nawet kontrolki się nie zapalały) a bezpiecznik również się palił, tak 3 razy bo miałem tylko 3 bezpieczniki. Samochód holownikiem (około 13.00) został zaprowadzony do mechanika. Mechanik około 17.00 się za niego zabrał ale po wymianie bezpiecznika odpalał i na krótkich trasach jechał bez problemów, jakiś przebić na kablach nie stwierdził. Samochód odebrałem i faktycznie odpala i przejechałem nim 5 km i jest ok. Czy ktoś miał podobny problem? Potrzebuję samochód na do jazdy a nie wiem czy za 3, 5, 10 czy 50km będzie to samo? |