[Fiesta 2001-2008] 1.4 TDCI gaśnie i nie chce odpalić

[ArtekZ89]

Witam,
Mam problem z moją Fiesta MK6. Zgasła mi podczas jazdy, bez żadnych szarpnięć itp. Później nie chciała odpalić więc odholowałem ja do domu. Próbowałem odpalić ale niestety dalej tylko kreciła. Na następny dzień, gdy próbowałem, odpaliła bez problemu. Przejechałem ok 300 km i sytuacja się powtórzyła. Zgasł podczas jazdy i odpalił dopiero na następny dzień. Oddałem ja do mechanika ale niestety on też nie ma pojęcia co jest nie tak. Po podłączeniu pod komputer nie wywala żadnych błędów. Jak na złość sytuacja nie chce się powtórzyć u mechanika i nie ma jak zdiagnozować problem. Spotkał się ktoś może z takim czymś lub ma pomysł co może być nie tak? Czekam na propozycje bo już nie mam pomysłu.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

[Damboru]

Mam dokladnie ten sam problem z moja fiesta. Odpala bez problemu, przejezdza losową odległość, zaczyna migać pomarańczowa kontrolka wykrzyknika w zębatce i po chwili gaśnie a po paru godzinach odpala bez problemu i sytuacja sie powtarza. Czy udalo ci się rozwiazać ten problem?

[ArtekZ89]

Hej,
Tak u mnie był to czujnik wałka rozrządu. Po wymianie wszystko wróciło do normy.

Pozdrawiam

[Przemek_Docent]

W kilku bardzo różnych autach miewałem tego typu problemy.
Po swoich doświadczeniach również podpisuję się pod rada sprawdzenia czujnika położenia wałka rozrządu.
I dodatkowo czujnika położenia wału (jeśli taki tam jest) :-)
:-)

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

[Damboru]

Czujnik położenia wału był pierwszym podejrzanym i został wymieniony w pierwszej kolejności razem z czujnikiem położenia wałka. Zamontowane czujniki BOSCH, niestety to nie pomogło. Samochód na biegu jałowym może chodzić caly czas a wyłącza się dopiero podczas jazdy. Z początku migała tylko raz na jakiś czas podczas jazdy kontrolka "wykrzyknik w zębatce" ale po minucie gasła a samochód jechał dalej. Sprawdzałem wtedy na komputerze i nie było żadnych błędów. Po jakimś czasie kontrolka znowu zaczęła świecić ale zaraz po niej zaświeca się check i auto gaśnie. Po kilku godzinach odpala normalnie. Samochód jest już u 3 mechanika i wszyscy nie potrafią dojść co jest tego przyczyną

A to czytali ??

https://forum.fordclubpolska.org/sho...d.php?t=143541

Na 90% coś ze świecami żarowymi lub z przekaźnikiem świec.

[Damboru]

To może okazać się przydatne, dziękuję za podesłanie linka. Dam znać jak uda się rozwiązać problem. Może coś być z tym związanego. Świece były wymieniane jakieś 20 000km wcześniej ale samochód zimny musiał trochę pokręcić żeby odpalić nawet jak było ciepło