|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
31-05-2017, 16:15 | #101 |
ford::beginner
Zarejestrowany: 21-07-2012
Model: Mondeo MK3
Silnik: benzyna 1,8
Rocznik: 2002
Postów: 45
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
U mnie niestety klapa. W warsztacie dowiedziałem się, że to chyba jednak sprężarka.
|
31-05-2017, 16:38 | #102 |
ford::average
Imię: Marek
Zarejestrowany: 31-08-2009
Skąd: WOT
Model: Mondeo Mk4 kombi/ Mondeo MK4 kombi
Silnik: 2.0 DURATEC HE (145KM)
Rocznik: 2008
Postów: 95
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
__________________
Stado baranów dowodzone przez wilka może wygrać bitwę... Odwrotność nie jest możliwa |
31-05-2017, 16:46 | #103 |
Postów: n/a
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
Nie pamiętam, trudno sie doliczyć ile razy pisałem że w warsztacie zawsze stawiają diagnozę,,chyba,,na najdroższą część, zapłacisz za robociznę, sprężarkę, i dalej będzie chrobolić, bo sprężarka nie chroboli, nie ma w niej nic, co by chroboliło.
Ale klienta trzeba walić w rogi, bo zus trzeba opłacic, pracownikom pensję, swiatło, gaz , a i na Teneryfę trzeba by pojechać, stare kości wygrzac, i nogi pomoczyć. |
31-05-2017, 17:35 | #104 |
ford::average
Zarejestrowany: 06-10-2016
Model: Mondeo MK3
Silnik: 2.0 - LPG
Rocznik: 2009
Postów: 87
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
To co nagle wszystkim sprężarki padają ??? ja będę tak długo jeździł aż się rozpier....
albo i nie. |
31-05-2017, 17:41 | #105 |
ford::average
Imię: Marek
Zarejestrowany: 31-08-2009
Skąd: WOT
Model: Mondeo Mk4 kombi/ Mondeo MK4 kombi
Silnik: 2.0 DURATEC HE (145KM)
Rocznik: 2008
Postów: 95
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
Ciężko jednoznacznie określić co jest przyczyną tego wkurzającego dźwięku u mnie na pewno jest powiązany z klimatyzacją. Jak ją wyłączam to nastaje cisza. Z zewnątrz nie mogłem namierzyć źródła hałasu albo silnik zagłusza. Może ktoś z ASO bedzie znał odpowiedź.
__________________
Stado baranów dowodzone przez wilka może wygrać bitwę... Odwrotność nie jest możliwa |
31-05-2017, 19:57 | #106 | ||
ford::beginner
Zarejestrowany: 21-07-2012
Model: Mondeo MK3
Silnik: benzyna 1,8
Rocznik: 2002
Postów: 45
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
Cytat:
Bump: Cytat:
Ostatnio edytowane przez ptaqx ; 31-05-2017 o 19:59 |
||
31-05-2017, 20:55 | #107 | |
ford::average
Zarejestrowany: 06-10-2016
Model: Mondeo MK3
Silnik: 2.0 - LPG
Rocznik: 2009
Postów: 87
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
Cytat:
A co oni na to że dzwięk że słychać tylko w środku a nic na zewnątrz? Odnośnie filmiku co wstawił marko1986 to rzeczywiście idzie to dalej z obrotami. U mnie to do jakiegoś stopnia ale później podczas jazdy już nic nie słychac. |
|
31-05-2017, 21:12 | #108 |
ford::average
Imię: Marek
Zarejestrowany: 31-08-2009
Skąd: WOT
Model: Mondeo Mk4 kombi/ Mondeo MK4 kombi
Silnik: 2.0 DURATEC HE (145KM)
Rocznik: 2008
Postów: 95
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
Na jałowym biegu słychać ale znacznie mniej w po dodaniu gazu narasta i najintensywniej przy 2.5 tyś RPM
Na zewnątrz nie słychać
__________________
Stado baranów dowodzone przez wilka może wygrać bitwę... Odwrotność nie jest możliwa |
31-05-2017, 21:31 | #109 |
ford::amateur
Zarejestrowany: 07-02-2017
Skąd: Brzeg
Model: mondeo mk4
Silnik: benzyna
Rocznik: 2009
Postów: 7
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
MARKO1986 - mam podobne objawy z klimą jak u Ciebie w samochodzie, ten sam dźwięk. Mondeo MK4, kombi, 2009r. 2,0 benzyna. Czy już naprawiłeś usterkę? Będziesz coś z tym robił? Czy jeździsz do oporu jak coś rąbnie ? Pozdrawiam
|
31-05-2017, 22:10 | #110 |
ford::average
Imię: Marek
Zarejestrowany: 31-08-2009
Skąd: WOT
Model: Mondeo Mk4 kombi/ Mondeo MK4 kombi
Silnik: 2.0 DURATEC HE (145KM)
Rocznik: 2008
Postów: 95
|
Odp: "Chrobolenie" klimatyzacji
Może uda mi się w tym tygodniu coś z tym zrobić na razie nie mam pomysłu co to może być. Miałem wcześniej takie objawy jakie wielu opisało a mianowicie że hałas występował przy niskich obrotach. Tak było przez ostatnie 2 lata nie przeszkadzało mi to i nigdzie na serwisie nie powiedział mi nikt że to usterka więc nie drążyłem. Dopiero po ostatniej majówce jak wracałem z Wrocławia hałas się zwiększył. I do domu wracałem bez klimatyzacji. Żeby przypadkiem coś gorszego w trasie mnie nie złapało. Po 3 dniach w ogóle przestała chłodzić. Oddałem do jednego typa w okolicy i opisałem co się wydarzyło. Stwierdził że nie było czynnika chłodzącego. No to nabił zrobił próbę szczelności i faktycznie działała po staremu... Przez 5 dni i teraz powtórka. Podjadę do niego i zobaczę co mi powie.
__________________
Stado baranów dowodzone przez wilka może wygrać bitwę... Odwrotność nie jest możliwa |
|
|
|