[S-MAX 2006-2015] Zawieszenie tył robic czy nie ?

[siekacz]

Witam,
Mam problem z zawieszeniem tylnym. Otóż do wymiany mam dwie tuleje na wahaczu wzdłużnym czyli tzw. "cukierki". Do tego podczas pokonywania zakrętów odczuwam tak jakby tył delikatnie płynął. Szwagier określił to "cała dupa lata"Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pojechałem do mechanika, pierwsza diagnoza to pewnie geometria do ustawienia, że mam za bardzo położone koła, trochę się zdziwiłem bo byłem w ubiegłym roku na geometrii i powiedziano mi, że kąta pochylenia koła nie da się zmienić bo FORD nie ma takiej regulacji, ale niby mieści się w normie. Mechanik powiedział mi, że muszę wymienić dwa cukierki ale żeby móc później ustawić geometrię to lepiej wymienić najważniejsze 10 tulei + śruby co kosztować będzie 1000 zł za części plus 700 robocizna.
Sprawdziłem sobie w sklepie internetowym i wyszło mi, że części to maks 800 zł i to przy zakupie wszystkich 14 tulei. Do tego śruba mimośrodowa jest tylko na wahaczu poprzecznym nośnym więc jest jeden punkt regulacji, z tego wynika że na geometrii mieli rację? W takim razie wymiana wszystkich tulei mija się z celem. Dobrze myślę?

[MAG]

Zacznij od wymiany cukierków i na wszelki wypadek miej nowe śruby do regulacji geo z tyłu, bo bardzo często stare do niczego się nie nadają.

[rojass]

A u mnie nie pływa, a czasem piszczy coś z tyłu. Głównie przy dużym obciążeniu auta ( 6osób + bagaż ) - choć pojawia się to czasem kiedy jadę sam.
Pisk przenosi się z tyłu auta w okolice słupka B, swego czasu myślałem, że to właśnie stamtąd dochodzi ten odgłos dopóki nie bujnąłem autem i nie usłyszałem pisku wydobywającego się z tylnego lewego koła.
Mechanik podpowiedział, że może to być jakaś tuleja od drążka stabilizatora, bo to ona głównie pracuje przy poruszaniu na boki. Póki co jest cisza, ale w sierpniu kolejny daleki wakacyjny wypad i będę musiał się tym zając, żeby po drodze nie napotkać jakiejś niemiłej niespodzianki.

[Marcin112]

Pewnie masz wyjechanie tuleje na górnym i dolnym bananie.
Za robociznę tanio ci policzyli 700 zl jak najbardziej jest ok a części możesz kupić sobie sam nie musisz od nich.
Mi w Szczecinie za same cukierki krzyczeli 500 zl bez geometrii i niby jakaś specjalna maszyna co pozwala im to zrobić na samochodzie bez odkręcania polowy zawieszenia
Wchodziłem pod samochód razem z mechanikiem tam niestety jest troszkę roboty żeby to wszystko rozkręcić a łatwo nie będzie bo chłop już przy geometrii klął bo mu śruby nie chciały puścić
Zobacz jeszcze takie zestawy co prawda brakuje tam jeszcze chyba 2 tulejek na lapę trzymająca sprężynę ale może to przyspieszy robotę i będzie taniej bo już 8 tulejek nie trzeba wyciskać

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]

[Stanleyku]

Ja za wymianę wszystkich tulei w tylnym zawieszeniu plus sruby do geometrii zapłaciłem 1200 pln z czego 500 za robociznę. Objawy miałem takie że tył był bardzo niestabilny.

[AstraC]

U mnie na niestabilny tył zdiagnozowano i wymieniono krótkie wahacze i duże tuleje "cukierki" i spokój jest. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[trojaczkileg]

U mnie piszczało, na szarpakach nie wyszło nic. Jednak wymieniłem cukierki. I po problemie. Zrobione to było na aucie, więc nie trza było robić geometrii.

[Obiboc]

U mnie objawy tył pływał delikatnie, piszczało zawieszenie tylne na wybojach myślałem, że to graty w bagażniku .Wymienione krótkie wahacze i duże tuleje "cukierki" i spokój.

[siekacz]

Coś wymienić trzeba będzie tylko czy ktoś z Was wie, czy S-Max ma regulację konta pochylenia koła z tyłu? Bo jeśli jest jedna śruba mimośrodowa to regulacja jest zbieżności, a mam pochylenie prawego koła większe więc może lepiej wymienić wahacze przy okazji?

[Obiboc]

Według mnie reguluje się tylko i wyłącznie zbieżność , natomiast jeśli jedno koło jest pod innym kątem to poszła któraś z tulei w wahaczu. U mnie cukierki odkleiły się od reszty tulei i całe zawieszenie się przesuwało prawo-lewo.
Jako ciekawostka:
[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Wymianę cukierków robiłem F-Car Gdańsk- Orunia, nie pamiętam dokładnie ale chyba 100 PLN strona.
Mają sprzęt i nie muszą regulować po wszystkim zbieżności.
Nie co bym reklamował warsztat, byłem zrobili i tyle.