[1,8 D i TD] Problem z odpleniem brak grzania świec żarowych 1,8TD

[Uszaty]

Napisał bartstep Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Na pierwszy rzut oka wyglada na przekaznik.
W tym obwodzie sa dwa przekazniki.
1. Sterujacy (niskopradowy) jest umieszczony w skrzynce bezpiecznikow w kabinie.
2. Wysokopradowy zalacza tylko prad do swiec.

Wszystko wskazuje na to, ze padl nr 1.

Znalezc, podmienic i sprawdzic.

U mnie akurat na odwrót - świece grzeją "na wciąż". Alternator dostawał szajby - raz 12,5V, po dodaniu gazu 15,5V, światła przygasały - jednym słowem - dyskoteka. Rozebrałem altka na śrubki, sprawdziłem uzwojenia, diody, regler - wszystko OK. Złożyłem, oczyściłem wszystkie końcówki przewodów do żywego metalu - nadal to samo - napięcie szaleje, ładowania prawie że nie ma. Ale zaczął sie dymić przewód zasilający świece żarowe! Sprawdzam - napięcie na świecach jest na wciąż. Odłączyłem - na aku napięcie jak z podręcznika - 14,4V - sztywno niezależnie od obrotów, po włączeniu świateł, szyby, dmuchawy rośnie do 14,5 - jednym słowem - wzorcowo. Ale co z tymi świecami?? Znalazłem przekażnik (paskudne miejsce, pod aku - kto to wymyślił?), otworzyłem - na oko nic spalonego nie ma, styki przekaźnika nie popalone, ale elektronika (układ czasowy?) w technice montażu powierzchniowego - wymiękam, jestem za cienki w elektronice. Elektromagnes trzyma na wciąż po przekręceniu kluczyka.
I tu moje pytanie - czy przekaźnik świec działa samodzielnie, czy jakiś układ jeszcze nim steruje? Jeżeli tak to co? Czy jest to przekaźnik w skrzynce w kabinie? Który to jest?

[arturdj]

Witam.

Wczoraj pierwszy raz zawiódł mnie w trasie mój Mondek. Mianowicie spotkałem mnie podobny problem jak kolegów z forum, tzn. w trakcie jazdy jakieś 2-3 minuty od uruchomienia silnika samochód zgasł mi w trakcie jazdy, przestały działać wszystkie kontrolki, obrotomierz, prędkościomierz, wspomaganie itp. kompletny black out. Po zatrzymaniu się na poboczu próbowałem odpalić silnik, ale właśnie przy przekręceniu kluczyka w stacyjce świecą się wszystkie kontrolki oprócz tej od grzania świec żarowych, nie słychać też charakterystycznego tryyykania i w efekcie silnik oraz rozrusznik wogóle nie reaguje. Jakie są Wasze sugestie na tego typu objawy, od czego zacząć dochodzenie? Pozdrawiam.

[bongo]

Napisał arturdj Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam.

Wczoraj pierwszy raz zawiódł mnie w trasie mój Mondek. Mianowicie spotkałem mnie podobny problem jak kolegów z forum, tzn. w trakcie jazdy jakieś 2-3 minuty od uruchomienia silnika samochód zgasł mi w trakcie jazdy, przestały działać wszystkie kontrolki, obrotomierz, prędkościomierz, wspomaganie itp. kompletny black out. Po zatrzymaniu się na poboczu próbowałem odpalić silnik, ale właśnie przy przekręceniu kluczyka w stacyjce świecą się wszystkie kontrolki oprócz tej od grzania świec żarowych, nie słychać też charakterystycznego tryyykania i w efekcie silnik oraz rozrusznik wogóle nie reaguje. Jakie są Wasze sugestie na tego typu objawy, od czego zacząć dochodzenie? Pozdrawiam.

Może immobilizer. Kontrolki świecą, prąd jest, ale świece nie grzeją, a rozrusznik nie dostaje prądu. Mi to wyglada na immobilizer. Miałem takie problemy, ale nigdy nie stało mi się to podczas jazdy, tylko przy próbie odpalenia. Mechanik wgrał mi nowe sterowniki, czy cóś (w każdym razie podpinal jakieś specjalne urządzenie i coś wgrywał) i puki co działa...

[boszax]

Polecam sprawdzić główny przewód masowy od akumulatora, przykręcony do skrzyni biegów. Objawy, że nie łączy to m.in. po przekręceniu stacyjki w zapłon nie świeci się kontrolka od ciśnienia oleju i oczywiście nie można zakręcić rozrusznikiem.