[Fusion] Pompka spryskiwacza pracuje ale nie podaje płynu [ROZWIĄZANY]

[yahya]

Panowie, dziękuję za rady! Jutro ruszę na poszukiwanie wężyka. Najgorsze, że rozerwało go na odcinku między zbiornikiem płynu do spryskiwaczy a ścianą grodziową - zapewne wskutek jego zagięcia w ścianie grodziowej. Jedną złączkę wężyka odzyskałem i spróbuję ją założyć przy zbiorniku (niestety widać go tylko ok. 10-15 cm), a wężyk przeciągnąć do złączki pierwszej dyszy w masce (od strony kierowcy).

[mm32]

Napisał michalpodroznik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ścianka wężyka z pcv, który zastosowałem do dyszy mgłowych i zaworków zwrotnych, ma grubość 1,1mm. Wężyki gumowe, stosowane fabrycznie, mają mniejszą grubość ścianki. Odpowiedz sobie zatem sam, który z wężyków szybciej się uszkodzi - "zamiennik" czy wężyk fabryczny.

Oj ale jesteś uparty kolego i na dodatek nie masz racji.
Standardowy wężyk spryskiwaczy używany we większości fordów ma wymiary 8x4(dokładnie taki jak tutaj: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] ),co oznacza,że ścianka ma grubości 2mm,więc który wężyk ma grubszą ściankę ?
Wężyki igielitowe stosuje się do spryskiwaczy reflektorów(choć ostatnio przyszła moda na zmniejszenie ciśnienia dysz spryskujących reflektory,co za tym idzie stosuje się także w tych układach wężyki gumowe-u mnie w mondeo mk4 właśnie takie są)bo pompka spryskiwaczy reflektorów wytwarza bardzo duże ciśnienie.Tak miałem w mondeo mk3 i niestety jeden z wężyków musiałem wymienić i to w zimę bo po prostu pękł i wymieniłem go także na igielitowy.
Jak widać każdy wężyk ma swoje zastosowanie i trzeba chwilę pomyśleć zanim się dobierze właściwy.

[michalpodroznik]

W spryskiwaczu szyb nie ma tak dużego ciśnienia. To po pierwsze. Po drugie - nie upieram się, tylko poddaje najprostsze i w miarę tanie rozwiązanie. jeśli chcesz kupować 1,20m wężyka za ok. 30 złotych (20+circa 10zł przesyłka) to twoja sprawa. Uważam, że akurat w tym przypadku szkoda pieniędzy na kawałek gumowego przewodu, skoro w najbliższym sklepie moto można kupić przewód z pcv (nie z igielitu), który doskonale się sprawdza i jest tańszy, a równie wytrzymały (przeznaczeniem głównym tego przewodu jest zastosowanie jako przewód paliwowy). Poza tym - przewody podające płyn powinny być tak ułożone i zabezpieczone (m.in. przez gumowe przelotki przez ścianki z blachy), aby nie załamywały się i tym bardziej np. nie przytrzaskiwały się elementami z ostrymi krawędziami.

[mm32]

Napisał michalpodroznik Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

W spryskiwaczu szyb nie ma tak dużego ciśnienia

Więc nie ma potrzeby stosowania przewodu igielitowego,który jest na wyższe ciśnienia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
Wężyk można kupić taniej w każdym lepszym sklepie motoryzacyjnym-to co podałem to był przykład dla podania ŚREDNICY nie ceny,jak chcesz to zaraz znajdę go taniej na znanym portalu aukcyjnym Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
Tak czy inaczej kolega zrobi jak będzie uważał Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..

[michalpodroznik]

Tak, aby podsumować dyskusję o spryskiwaczach i przewodach spryskiwaczy, opiszę sytuację z życia. W moim fusionie zimą (temp. za oknem gdzieś ok. -10 st. C, jeśli dobrze pamiętam) podczas porannej jazdy do pracy (dojeżdżam 26 km w jedną stronę, co zajmuje ok. 40 minut) awarii uległ włącznik spryskiwaczy przednich w manetce kierownicy. Na początku wyżej wymienionego odcinka trasy, zaraz po wyjeździe spod domu, nacisnąłem przycisk manetki, aby wyczyścić szyby. Przycisk "został" już w manetce, pompka pracowała cały czas, cały czas lał się płyn na szybę i pracowały wycieraczki. Spieszyłem się do pracy i przejechałem z tą usterką cały odcinek drogi. Płyn ze zbiornika wylał się zupełnie, a oryginalna fordowska pompka po prostu stopiła się (jak się później okazało), bo pracowała "na sucho".

Wężyki z pcv, zaworki zwrotne i dysze mgłowe (moja instalacja) wytrzymały. Nie było z nimi żadnego problemu.

[yahya]

Koledzy, dodam tylko, że dzisiaj obejrzałem sobie dokładnie instalację i zrobiłem "próbę ciśnieniową". Pompka spryskiwaczy na szczęście pracuje. Natomiast okazało się, że w wężyku spryskiwaczy do tylnej szyby też są dwie dziury pod maską, więc miałem tam fontannę. Sądzę, że najlepiej będzie wymienić wszystkie wężyki. Czy ktoś ma opis, jak wymienić wężyk prowadzący do tylnego spryskiwacza? Pewnie przechodzi przez próg wejścia do kabiny.

Prawdę mówiąc, nie wiem, skąd się wzięła nagle taka usterka i to obu wężyków naraz. Pewnie musiały się zagiąć w miejscu, gdzie przechodzą przez ścianę grodziową i rozerwało je jak balon. Natomiast zaskoczyło mnie, że gdy przedwczoraj wykryłem ten problem, to musiało przy okazji zdjąć przewód z bolca od alarmu pod klapą. Też mnie to zastanowiło, bo wcale nie jest łatwo tego dokonać ręcznie. Hm, dziwne...

Kawałki wężyka, jakie się walały pod maską, same w sobie są dość odporne i rozciągając w rękach nie da się ich rozerwać.

[mm32]

Napisał yahya Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pewnie przechodzi przez próg wejścia do kabiny.

Wężyk idzie górą,czyli pod podsufitówką i jest do niej miejscami przyklejany.Idzie lewą stroną-stroną kierowcy.

[yahya]

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] - dziękuję za odpowiedź. Rozmontowanie podsufitki przekracza granice mojej cierpliwości. Spróbuję poszukać jakiegoś serwisu w W-wie, który się tym zajmie.

[yahya]

Mam już prowizorycznie naprawione wężyki spryskiwaczy przy pomocy przejrzystej giętkiej rurki, a poważniejszą akcję z wymianą całego przewodu do tylnego spryskiwacza odkładam na kiedy indziej.

[lm261]

Niedrogo można kupić wężyki w sklepie zoologicznym do spuszczania wody z akwarium ,mają tam także kształtki do połączenia wężyków tańsze o 400% taniej niż w sklepie motoryzacyjnym.