[S-MAX 2006-2015] Przekładnia kierownicza padła dlaczego

[kendzhub]

No cóż, co do mnie i mojego samochodu, wygląda że muszę zawierzyć serwisowi. Mam nadzieję, że po wymianie przekładni będzie OK.
Może jednak ktoś z Was ma jakiś pomysł? Z góry dzięki za sugestie.

[makos]

Napisał kendzhub Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

No cóż, co do mnie i mojego samochodu, wygląda że muszę zawierzyć serwisowi. Mam nadzieję, że po wymianie przekładni będzie OK.
Może jednak ktoś z Was ma jakiś pomysł? Z góry dzięki za sugestie.

Kendzhub,

życzę powodzenia w serwisie, ale nie odpuszczaj - za serwis i gwarancję zapłaciłeś z góry więc to Ford ma u Ciebie kredyt...

Makos

[kendzhub]

No i odebrałem auto z naprawy.
Po wymianie przekładni - działa, czekam na decyzję co do tego, czy i w jakiej części Ford sfinansuje koszty nowej przekładni (niemałe). Przynajmniej na nową mam gwarancję.
Ciekawe, co będzie następne...

[tygrysex]

Napisał kendzhub Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

...czekam na decyzję co do tego, czy i w jakiej części Ford sfinansuje koszty nowej przekładni (niemałe)...

???

[kendzhub]

Napisał tygrysex Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

???

Cóż, autko po gwarancji, trzeba było zapłacić za naprawę.
Wg informacji w od kierownika serwisu, jest możliwość uzyskania dofinansowania naprawy w takiej sytuacji od centrali Forda, zwykle w granicach 40-60% kosztów części.
Ale na razie udało się tylko wytargować zniżki na usłudze (w sumie koszt darmowego auta zastępczego na tydzień).

Generalnie, w przypadku s-maxa może się opłacić zakupienie przedłużonej gwarancji... Ja niestety podjąłem tu złą decyzję, kierując się dobrymi doświadczeniami z użytkowania Mondeo'03 i tym, że na gwarancji psuły się tylko drobiazgi, a większe problemy (np. ksenony, fotel kierowcy) po naprawie nie powinny już chyba powrócić, skoro dotąd nie wróciły.
Ale kto powiedział, że nie zepsuje się teraz na przykład skrzynia biegów? Tfu, tfu...

Zabawne, ja dalej lubię to auto.

[tygrysex]

No dziwilem sie wlasnie, bo przeciez na gwarancji, to na gwarancji... a po gwarancji to wiadomo: "radz se chlopie"... wiec zdziwienie, ze Ford sie zastanawia nad jakas doplata, nie pasowalo mi jedo z drugim Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A jak to dokladnie wyglada z ta doplata/dofinansowaniem? Od czego to zalezne?
Ja akurat wykupilem pelna gwarancje 4 lata/80000 km... i niestety predzej prykna 4 lata niz kilometry Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kendzhub]

Dofinansowanie jest zależne w sumie wyłącznie od dobrej woli Forda, ale zgodnie z tym co usłyszałem od kierownika serwisu, dotyczy głównie sytuacji związanych z poważniejszymi usterkami nie zawinionymi przez użytkownika, które występują niedługo po upływie gwarancji, przy relatywnie niewielkim przebiegu samochodu, który jest regularnie i zgodnie z zaleceniami serwisowany w sieci autoryzowanej.

Sam mam z taką sytuacją do czynienia po raz pierwszy, nie liczę na wiele - w końcu mamy kryzys - ale jeżeli dołożą się do naprawy, to będzie dowodem naprawdę poważnego podejścia do klientów i odpowiedzialności za produkt, jakim jest samochód - nie najtańszy w końcu.

Poczekamy - zobaczymy, odpowiedź powinna być w przyszłym tygodniu, nie omieszkam napisać, jaka.

[kendzhub]

Witam po dłuższej nieobecności.
Przedwczoraj (a więc niemal w dwa miesiące od odebrania samochodu z serwisu) otrzymałem informację, że Ford dofinansuje naprawę w 20%. Daliby więcej, ale "minęły aż cztery miesiące od końca gwarancji", zatem okazało się, że generalnie przekładnia padła zbyt późno.
No, ale dobre i to, zawsze parę setek wróci do kieszeni.

[bigi68]

Napisał kendzhub Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

O, zapomniałem o podłokietniku. Też mi odpadł (pokrywa) i też udało mi się go zamocować na powrót, ale co się nakląłem. Generalnie podłokietnik w S-Maxie to blamaż, wystarczy zobaczyć, jak sobie poradzili z nim w nowym Mondeo. Przynajmniej da się normalnie otworzyć mniejszy, górny pojemnik. W S-Maxie właśnie próbując go otworzyć urwałem pokrywę.

Z tym wspomaganiem chyba jednak bym podjechał na serwis, strzeżonego...

Pozdrowienia

Ja też miałem problem z podłokietnikiem nie chciała się otwierać górna część czy jakoś tak wyłamamał się taki języczek który to przytrzymywał .poradziłem sobie w prosty sposób tj wymontowałem taki drobny element który stanowił zatrzask , takie plastki w który wchodzi wypust od górnej części i teraz jest super . Chcę otworzyć część górną to łapie za samą pokrywę a jak chcę otworzyć dolną to łąpię za całość nie trzba nic naciskać. Zawsze twierdziłem że to co jest proste jest niezawodne. i potwierdza się moja dewiza życiowa aby dojść do celu wykonyjąć jak najmnieszą ilość ruchów ( jest tylko jeden wyjątek od tej reguły-ale to inny temat?

Witam,

Opisywany przez Ciebie problem "niewspomagania w jedną stronę" to dość typowa przypadłość hydraulicznych przekładni. Nie próbowałeś z tym jechać do jakiegoś warsztatu, który się specjalizuje w regeneracji maglownic?
Moim zdaniem wyszło by taniej, nawet z uwzględnieniem 20% rabatu od Forda.

Pozdrawiam
Bartek