[Mondeo 2007-2014] Auto nie trzyma obrotów i gaśnie po odpaleniu

[dzolero]

Witajcie,

szukałem 2 dni odpowiedzi na moją bolączkę i jeśli temat się powtarza to biorę to na klatę i z góry przepraszam.

Tydzień temu miałem full serwis, wymianę maglownicy, płynu, oleju, filtrów wszystkich jakie są włącznie z kabinowym. Autem od tego czasu w ciągu 4 dni zrobiłem ok 600 km i wszystko chodziło pięknie. Niestety w piątek auto odpalając zgasło. Myśląc że dałem mu za mało gazu odpaliłem ponownie z większymi obrotami i znów zrobiłem ok 30 km tego dnia. Niestety następnego poranka samochodem już nie byłem w stanie wyjechać z garażu. Auto odpala bez problemu za każdym razem, jednak po kilku sekundach mimo dodawania gazu auto pracuje nierówno i ostatecznie gaśnie. Nie widzę żadnej chmury z tyłu auta aby się wydostawała.

Podłączając komputer nie zobaczyłem błędów DTC. Czytając forum zwróciłem uwagę na ciśnienie na listwie rzeczywiste i wymagane. Przy wymaganym 300 bar pokazywał mi on rzeczywisty w zakresie od 140-160 bar po czym gasł całkowicie. Na silniku nie ma żadnych plam ropy, a w przezroczystych wężykach normalnie widzę ropę bez żadnych bąbli. Nie chcąc ryzykować pompy wysokiego ciśnienia czy wtrysków nie podejmuje już dalszych kroków tylko czekam na mechanika aż się odezwie a w piątek akurat mam ważny wyjazd. :/
Przebieg auta 249 000 km, rocznik 2012. Akumulator wymieniony na nowy tej zimy. Wtryski nie były nigdy naprawiane. Kabelek przy pedale gazu sprawdzałem i jest dobrze wpięty. Tankowane tylko paliwo premium (pewnie usłyszę że tym załatwiłem auto Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.).

Gdybyście mieli jakąś poradę co mogę sam jeszcze wypróbować to będę wdzięczny.

[mati1026]

Cześć,
Mam podobne objawy że czasem po odpaleniu obroty zaczynają falować aż w końcu gaśnie. Z tym że u mnie po dodaniu gazu w czasie falowania uspokaja się i pracuje już normalnie ale ja mam benzynę i nie musi to być to samo co u Ciebie. "Spec" od Forda z Łodzi mówi, przepustnica do czyszczenia, inny mechanik sugerował, że może gdzieś 'lewe powietrze' wpada. Mam zamiar niedługo wyczyścić przepustnicę i sprawdzić czy pomoże.

[damiank274]

Możesz spróbować poruszać wtyczkami przy pompie oraz od czujnika ciśnienia na listwie podczas kiedy obserwujesz na testerze to niskie ciśnienie. Może tam coś nie łączy?

[dzolero]

Wszystkie kable co mogłem to macałem i dopinałem, ale wszystko siedziało sztywno. Po diagnozie okazało się, że podejrzanym jest kończąca się pompa wtryskowa. Wstępnie koszt używanej około 500-600 zł. Po odbiorze podepnę go pod komputer aby porównać parametry czy są stabilne, a że szykuje mi się szybka trasa 1000 km w ten weekend to, jeśli odbiorę samochód, zobaczymy w praniu co to będzie. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A co do przepustnic i innych pochodnych...jak czytałem ile jest przyczyn podobnego zachowania i przestudiowałem schemat paliwowy jak to jest wszystko od siebie zależne to czapki z głów, żeby dojść do prawdziwej przyczyny.

Porada dla niektórych, którą sprzedał mi mechanik kiedy nie wiedziałem jak wyjechać z garażu podziemnego ze stromym podjazdem. Upewnić się czy nie ma wycieków ropy nigdzie, w tym pod plastikową pokrywą, która kryje wtryski. Jeśli jest ok, to rozgrzać auto ok. 2 min na obrotach w granicach 1200-1500 rpm, a obroty powinny się ustabilizować. Powyższa metoda pozwoliła mi podjechać do mechanika w sytuacji gdzie żadna laweta czy hol nie miały szansy mnie wyciągnąć. Zapewne do stosowania jedynie w bardzo awaryjnych przypadkach i na własną odpowiedzialność. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[jendrekmak]

Napisał dzolero Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

jednak po kilku sekundach mimo dodawania gazu auto pracuje nierówno i ostatecznie gaśnie. ....
Przy wymaganym 300 bar pokazywał mi on rzeczywisty w zakresie od 140-160 bar po czym gasł całkowicie. ....
Na silniku nie ma żadnych plam ropy, a w przezroczystych wężykach normalnie widzę ropę bez żadnych bąbli.

Jeśli masz wtrysk Delphi to jest bardzo prawdopodobne że zawór IMV na pompie szwankuje i nie reguluje ciśnienia. Czy gaśnięcie dotyczy tylko wolnych obrotów czy gaśnie niezależnie od stopnia wciśnięcia pedału gazu?

[dzolero]

Samochód gasł z obrotami podniesionymi do 1600-2000 rpm, wiec musiałem trochę go wyżej gazować zeby sie uspokoił na tyle aby móc wyjechać z garażu. Wstawiona nowa pompa wyeliminowała objawy. Jak odbiorę auto to dopytam czy mieli okazję się bliżej temu przyjrzeć czy mógł to być zawór.

[jendrekmak]

Nie powiedzą ci prawdy jeśli to był zawór bo pompa jest znacznie droższa od zaworu. Zawór IMV Delphi to koszt 250-400 zł

[dzolero]

To samo mi mechanik powiedział, że zamiast wsadzać nowy zawór do pompy z takim przebiegiem i się pomylić to zaproponował włożyć pompę z o wiele niższym przebiegiem i raz skrócić czas diagnozy i tym samym naprawy - na czym mi zależało. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Pompę wziąłem ze sobą więc jeśli podpowiecie jak to sprawdzić poza silnikiem to mogę spróbować. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. W każdym bądź razie w zaworze nie było żadnych opiłków ani brudu.

Ostatecznie silnik chodzi i jakby w bonusie auto dostało kopa. Mechanik też potwierdził, że auto się zrobiło żwawsze.

---edycja 04.04.2018---

Sprawdziłem komputerem (FORScan) parametry ciśnienia "FRPD, kPa" (ciśnienie szyny paliwowej - wymagane) oraz "FRP, kPa" (ciśnienie szyny paliwowej - rzeczywiste). Podczas gdy wcześniej było to 300 bar / 140-160 bar, tak teraz na postoju jest to 300 bar / 301 bar i przy dodawaniu gazu ta wartość rzeczywista jest minimalnie wyższa niż podawana w okienku ciśnienia wymaganego.

---edycja 08.04.2018---

Niestety po przejechaniu 500 km i braku jazdy autem przez 2 dni problem powrócił. Dobra wiadomość jest taka, że sposób na rozgrzanie zaworu i pompy działa i pozwala przejechać drugie 500 km. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. Niestety auto znowu wraca do mechanika.

---edycja 11.04.2018---

Okazało się, że usterka po odstawieniu samochodu do mechanika już nie wystąpiła. Auto pali od strzała i wszystko gra. Jedynym wyjaśnieniem tej sytuacji może być to, że pompa używana leżała i potrzebowała czasu aby się rozruszać. Lewe powietrze zostało wykluczone całkowicie...eh co ja się z tą czarną Mendą mam...Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Pozdrawiam. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[dzolero]

Witajcie ponownie, sorki za nowy post ale muszę wykonać :bump:, żeby nie zakładać nowego wątku.

Temat powrócił z nietrzymaniem obrotów po odpaleniu. Wymieniona pompa wtryskowa trzyma parametry jak trzeba, ale tym razem padł mi EGR, albo czujnik ciśnienia EGR i może Wy coś podpowiecie? Auto czeka na wizytę u mechanika, ale z tego co udało mi się FORScanem wybadać to zależność pomiędzy czujnikiem "EGR_ERR, %" a "RPM". Mianowicie kiedy "EGR_ERR, %"pokazuje wartości procentowe ujemne to obroty momentalnie spadają poniżej 800 obr./min. Ponownie zero błędów DTC.

Na załączonym obrazku zaznaczyłem moment kiedy wszystko zaczyna się dławić.

--2018-05-18--
Niestety okazało się na chwilę obecną, że EGR jest całkiem sprawny. Rozsypała się pompa wysokiego ciśnienia oraz wtryski. Zrobiło się kosztownie.