[C-MAX 2007-2010] Wymiana łożyska skrzyni od strony półosi

[mkrecikos]

Użytkownicy c max-ów czy zdarzyło się komuś z Was wymieniać łożysko skrzyni biegów od strony lewej półosi. Zdiagnozował mi mechanik zatarcie tego właśnie łożyska i przez to wycieka mi olej ze skrzyni. Pytanie czy uda się to wymienić bez zawożenia skrzyni do zakładu specjalizującego się tylko w skrzyniach biegów bo w Krakowie nie udało mi się takiego znaleźć a najbliższego znalazłem w Siemianowicach. Ewentualnie jeśli ktoś zna jakiś zakład w Krakowie który zjmuje się manualnymi skrzyniami biegów.

[SRS]

Napisał mkrecikos Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Zdiagnozował mi mechanik zatarcie tego właśnie łożyska i przez to wycieka mi olej ze skrzyni.

to ciekawe zatarte łożysko skrzyni, to chyba nie było oleju w niej lub już tam ktoś pace wkładał.

[mkrecikos]

Napisał srs Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

to ciekawe zatarte łożysko skrzyni, to chyba nie było oleju w niej lub już tam ktoś pace wkładał.

Łożysko się posypało więc olej chyba miał się prawo wylać?

[C-sław]

Witam, trochę nie jasna jest dla mnie Twoja awaria. Jakie masz objawy i na jakiej podstawie mechanik stwierdził że posypało się łożysko w skrzyni? Nie spotkałem się jeszcze w żadnym samochodzie żeby poszło łożysko na układzie różnicowym jest to teoretycznie nie możliwe. No chyba że jeździłeś bez oleju.
Moja diagnoza (acz kolwiek na podstawie najpopularniejszych usterek skrzyni i półosi oraz swojego doswiadczenia) jest taka: Masz do wymiany przegub wewnętrzy lewej półosi który bardzo często oprócz wyrobienia się w środku i powodowania drgania samochodu podczas przyspieszania, wyrabia się w łożysku i ma bicie, co za tym idzie wyrabia się simering i wycieka olej. Większość mechaników wyczuwając taki luz stawia na łożysko w środku skrzyni. Nic bardziej mylnego, wymiana przegubu lub (lepiej) całej półosi i simeringa załatwia sprawę. Najlepiej za nim zdejmiesz skrzynię poproś mechanika żeby zdjął półoś i sprawa będzie jasna. Pozdrawiam.

[Rafał A.(antek)]

tez dla mnie dziwna usterka, napisz cos wiecej.

[mkrecikos]

Więcej będzie coś wiadomo jutro jak mechanik rozbierze półoś. Najgorsze że skrzynia chodziła bez oleju który wyciekła w trakcie jazdy, a skrzynia zachowywała się normalnie czyli żadnych zgrzytów i ciężkiego wbijania biegów. Sam był zdziwiony że że nie ma takich objawów. Po pobieżnych oględzinach półosi są na niej ślady spiekania z łożyskiem widoczne gołym okiem bo półoś się wysuwa.

[SRS]

Napisał C-sław Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Witam, trochę nie jasna jest dla mnie Twoja awaria. Jakie masz objawy i na jakiej podstawie mechanik stwierdził że posypało się łożysko w skrzyni? Nie spotkałem się jeszcze w żadnym samochodzie żeby poszło łożysko na układzie różnicowym jest to teoretycznie nie możliwe. No chyba że jeździłeś bez oleju.
Moja diagnoza (acz kolwiek na podstawie najpopularniejszych usterek skrzyni i półosi oraz swojego doswiadczenia) jest taka: Masz do wymiany przegub wewnętrzy lewej półosi który bardzo często oprócz wyrobienia się w środku i powodowania drgania samochodu podczas przyspieszania, wyrabia się w łożysku i ma bicie, co za tym idzie wyrabia się simering i wycieka olej. Większość mechaników wyczuwając taki luz stawia na łożysko w środku skrzyni. Nic bardziej mylnego, wymiana przegubu lub (lepiej) całej półosi i simeringa załatwia sprawę. Najlepiej za nim zdejmiesz skrzynię poproś mechanika żeby zdjął półoś i sprawa będzie jasna. Pozdrawiam.

I myślę że ta diagnoza jest najbardziej trafna, a olej wycieknie ze skrzyni całkowicie i zatrze łożysko tylko gdy wycieknie przez dziurę od dołu, nawet gdy wyjmie się półoś to max wycieknie 300 setki

[pcrb]

czyli sie nie martw o skrzynie bo nowe silniki sa tak skonstruowane ze nawet jak pójdzie uszczelniacz polosi to i tak w skrzyni jest wystatczajace minimum oleju poniżej półosi zeby wszystko dzialalo. chyba tylko w maluchu bylo inaczej