|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
21-03-2017, 01:22 | #11 |
ford::expert
Zarejestrowany: 29-12-2011
Model: Focus mk2 fl
Silnik: 2.0 Tdci 136 km
Rocznik: 2008
Postów: 2,611
|
Odp: Technika jazdy Mondeo MK4 1.8TDCI 125km
Tak jak już koledzy pisali, nie zajeździć go na niskich obrotach, nie dopuszczać żeby całe auto się trzęsło jadąc na wolnych obrotach. W czasie jazdy absolutnie nie schodzić poniżej 1200, na takich obrotach to ani pompa wody nie pracuje zbyt wydajnie, ani oleju, właściwie nic co jest napędzane silnikiem, do tego dwumasa dostaje. Można przy 1500 się toczyć, ale po co, właściwie niewiele to zmienia, nie ma czym depnąć w razie potrzeby. Ja przy normalnej jeździe trzymam 1800-2000, dla mnie to najlepszy zakres, ekonomiczny, a w razie potrzeby gaz w podłogę i auto odjeżdża.
Bieg zmieniać przy +- 2500 przy normalnej jeździe, przy mocnym przyspieszaniu do 3500, ewentualnie 4000, ale później to już i tak nie ma czym. Po odpaleniu od razu można jechać, jeżeli nie mruga ci ani nie świeci przez chwilę kontrolka oleju, to wszystko w porządku. W diesel'u trzeba pamiętać, żeby nie wyjeździć paliwa do końca, bo powoduje to późniejsze problemy z układem paliwowym. |
22-03-2017, 21:30 | #12 | |
ford::average
Imię: Radzio
Zarejestrowany: 19-03-2017
Skąd: CNA
Model: Mondeo MK4
Silnik: 2.0 TDCi
Rocznik: 2007/2008
Postów: 197
|
Odp: Technika jazdy Mondeo MK4 1.8TDCI 125km
Cytat:
Aha, ja nie mam podpowiedzi kiedy jaki bieg, ale to jakaś ściema, bo jeździłem dwoma VW i czasem auto by się trzęsło jak bym tak zmieniał biegi. Nie schodzę poniżej 1800obr bo szkoda mi auta. |
|
22-03-2017, 22:56 | #13 |
ford::specialist
Imię: Marcin
Zarejestrowany: 28-12-2015
Skąd: Warszawa
Model: Mondeo MK3 kombi
Silnik: 2.0 TDCI--2.2 TDCI
Rocznik: 2004--2006
Postów: 924
|
Odp: Technika jazdy Mondeo MK4 1.8TDCI 125km
Mit.
Smok i tak zasysa paliwo z dna zbiornika. Lejac paliwo na znanych stacjach praktycznie nie ma się co stać. Ryzyko występuje na jakichś małych stacjach gdzie cokolwiek może być dodane do paliwa. Oczywiście nie musi. Jeśli już to prędzej w zimie nie zostawiać samych oparów w baku żeby nie przemarzalo ale nie wybuchnie od tego. Należy również pamiętać, że paliwo w baku cały czas się miesza. Zarówno podczas jazdy jak i z samej pracy silnika. Nadmiar z przelewów wraca do baku. Jest cieplejszy niż to w baku i z samej fizyki idzie do góry. Jakiś czas temu wyjmowalem 15 letni bak z diesla. Nigdy nie czyszczony. Nie było w nim żadnego szlamu. Jedynie trochę paprochow które powinien zatrzymać filtr. W końcu po to jest ponieważ paliwo też nie jest higienicznie czyste a i podczas tankowania do baku się coś może dostać. Choćby piach niesiony wiatrem. Wyjezdzenie paliwa do końca aż zgaśnie jest bardziej problematyczne ponieważ wtedy zapowietrzy się mocno układ.
__________________
Jestem głupi ale każdego dnia staram się czegoś nauczyć. |
22-03-2017, 23:01 | #14 |
ford::specialist
Imię: Miro
Zarejestrowany: 20-03-2016
Skąd: Düren (Niemcy)
Model: Ford Mondeo MK4
Silnik: 2.2 tdci (175) 222PS/494Nm by Heko
Rocznik: 2010
Postów: 787
|
Odp: Technika jazdy Mondeo MK4 1.8TDCI 125km
Ja tankuje jak mam 1/4 w baku. Lepiej nie ryzykować ściągnięcia syfu z baku ale, to jest moje zdanie, w każdym bądź razie nie miałem nigdy problemów.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
__________________
|