[Focus 2011-2014] Po przejechaniu około 5km (40 minut jazdy) zaczyna się dziwne buczenie na postoju

[mk_ford]

Cześć.
Jestem trochę przybity. Wziąłem niedawno focusa w automacie miało być super a się ciągle z czymś pierdzielę i juz polowe kasy dolozylem.
Zaczęło się od problemu z odlaczeniem wspomagania podczas jazdy. Pomogła (rzekoma) renowacja przekładni - rzekoma bo fachowiec stwierdził (zarzekał się ze on to zna - typowe dla modlu - ze to to tamto, ze to jakaś osłona i wilgoć, potem ze to akumulator nie laduje) ze przekladnia to w sumie byla nienajgorsza ale czujnik jakiś nie tak dzialal a wogole ze mam skorodowane podwozie itd.. owszem wyjechalem bez problemow ze wspomaganiem ale pewne rzeczy wyszły po tym np szarpało bo nie bylo dobrze dokrecone i bledy w jakimś czujniku świec i dodatku paliwa). Ale trudno - elektryk mi to ogarnał. I potem zabrałem sie za resztę. No to sprawdziłem ładowanie - ok, zakonserwowałem porządnie podwozie u fachowca - ok , wymieniłem przy tym elementy zawieszenia bo juz zaczęło stukać na nierownosciach - ok i rozrząd tak na wszelki wypadek. Ale przy tym gość powiedział że łożysko spręzarki klimy rzęzi do wymiany.
No dobra ale dzisiaj jeszcze wyszło że wogole to rzęcholi też alternator i na bank trzeba go reanimować bo grozi poważna usterką. Ale tuz przed tą wizytą byłem jeszcze w serwisie specjalnym od skrzyni biegów bo irytuje mnie pewien dźwięk. (Ten od skrzyni stwierdził ze to nie skrzynia ale ze te skrzynie to wogole kiepskie i lepiej pozbyć się bo naprawa to koszmarne koszty)
Otóż problem którego szukam to: wsiadam do auta na parkingu i wszystko niby ok. Ale po przejechaniu okolo 2,5 - 5km zaczyna sie dziwnie buczenie kiedy zatrzymuje auto. Ruszająć ten dzwiek wchodzi na wyższe obroty aż w końcu nie slychać już potem gdy jadę ale znowu zatrzymując auto to słychać to łuuuuu, takie wkurzające jest. Ono zanika na mikrochwilę w momencie gdy zmieniam lewarkiem D na P R N ale natychmiast wraca. Najbardziej to słychać na siedzeniu kierowcy bo pasazerowie slysza to juz trochę mniej. Dodam ze jak juz wiem co to z dzwiek to stojąc z boku przy otwartej klapie słyszę to na zewnatrz tak bardzo słabo w tle calego dzwieku silnika .. to jest gdzieś w okolicy prawej części silnika bliżej grodzi... ale zaden mechanik nie jest w stanie powiedzieć co to tak naprawde jest. Najlepsi są co mowia ze nic nie slysza.
Ostatnia potencjalna przyczyna to wg tego od skrzyni ze moze to dwumasa. A ten co mi robił rozrzad stawia ze to turbina ale alternator jest teraz pilniejszy. Bądź tu mądry ... ktoś z kolegów ma jakiś pomysł bo gryzę palce ze wzialem sobie strupa?

[kln1920]

Może być łożysko w skrzyni, skoro przy zmianie na chwilę milknie.

[Piotr..]

To samo pomyślałem jak czytałem posta, że to łożysko w skrzyni. Zmień olej w skrzyni, bo pewnie nikt tego dawno (o ile w ogóle) nie robił. Warto wydać trochę więcej i zrobić dynamiczną wymianę.

[mk_ford]

Czesc.
Dziekuje za odpowiedzi.
Oczywiscie mogę pojechać zmienić olej i umowic wymiane łożyska.
Pytanie tylko jesli to ze skrzyni to dlaczego w serwisie specjalizującym się w naprawach skrzyn nie pomysleli o tym?
Owszem. Tez powiedzial serwisant ze nalezy wymienić olej ale ze ten dzwiek wg niego nie zniknie po tej operacji.

[mk_ford]

Napisał mk_ford Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czesc.
Dziekuje za odpowiedzi.
Oczywiscie mogę pojechać zmienić olej i umowic wymiane łożyska.
Pytanie tylko jesli to ze skrzyni to dlaczego w serwisie specjalizującym się w naprawach skrzyn nie pomysleli o tym?
Owszem. Tez powiedzial serwisant ze nalezy wymienić olej ale ze ten dzwiek wg niego nie zniknie po tej operacji.

Słuchajcie koledzy. Poodwiedzałem kilku mechanikow, lacznie z serwisem skrzyni.
Okazuje się że orzeczenie co to za dzwięknie jest łatwy. Moze zacznę od tego.
Jeden z mechaników raczej narzeka na rzęrzenie alternatora i coś w sprężarce klimy.
Ale to nie jest związane z dzwiekiem ktory mnie martwi. Podczas rozmowy z kolegą przyszła mi do głowy jedna myśl.
Czy to manualna czy automatyczna skrzynia biegów. To w momencie wciśnięcia pedału sprzęgła (czy hamulca w automacie) to odłączam skrzynię przez sprzęgło tak?
Innymi słowy: Jesli się zatrzymam i dam na neutral w manualu, czy na P lub N w automacie to skrzynia jest odłączona od silnika prawda? Wtedy element pracujący (wirujący) to silnik (nie wiem jak wtedy sprzęgło). Ale na moj rozum ostatecznie jesli na N słyszę ten dzwięk czy to wcisnę pedał hamulca w automacie czy nie a słyszę ten dźwięk to: nie jest to dźwięk ze skrzyni biegów - czy dobrze wnioskuję?
Czyli problem bedzie z przyczyn silnika, coś obok lub sprzęgło (w MK3 jest sprzęgło kinetyczne a nie dwumasa jak w dizlu) zgadza się?

[edmun]

MK3 to dwumasa.

[mk_ford]

Napisał edmun Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

MK3 to dwumasa.

Dziękuję to cenna informacja.
Ale jeszcze podraze temat bo nadal nikt nie wie co buczy.
To podsumujmy:
Buczy ... to jest takie buczenie. Wysoki ton.
Zaczyna dopiero na rozgrzanej komorze silnika.
Uwaga. Buczy właśnie nawet wtedy jak dam na N lub P, nie ważne czy nacisne hamulec słyszę też jak zaczynam zwalniać przy niskiej predkosci... Czyli to nie może być skrzynia bo w opisanych wyżej sytuacjach czy skrzynia jest dołączona czy odłączona to buczenie słychać.
I tu uwaga. Odkryłem że w tej samej częstotliwości co to buczenie wręcz buczą dwa elementy w dotyku:
Ta śruba na prawo i końcówka chłodnicy??? Ale co ciekawe nie czuć tego na lewej śrubie patrząc na zdjęcia to buczy ta gdzie jest sama a nie buczy ta która jest z ta zakręcona rurką (i też dopiero na gorącej komorze)...

Zdjęcia
Na tej śrubie czarnej po prawej czuć na lewej nie czuć i czuć na tej zakręconej końcówce. To jest taki bardzo wysokiej częstotliwości wibrator... Czuć dokładnie to buczenie łapiąc palcami za te elementy.
Ktoś poradzi?
Śruby to te czarne z wciętymi gwiazdkami, a ten element to z tą czarną zakręcaną zatyczka

[mk_ford]

Hej.
Przy ostatnim serwisie dowiedziałem się, ze mam jakąś usterkę sprężarki klimatyzacji. Klima działa ale coś tam glosno chodzi.
Pytanie czy sprężarka działa cały czas (nawet przy wyłączeniu kllumy w kokpicie) i czy to moze wtedy być przyczyna tego przenoszenia się buczenia?

[krzys1968]

Napisał mk_ford Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

przenoszenia się buczenia?

Uszkodzone łożysko

[mk_ford]

Napisał krzys1968 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Uszkodzone łożysko

Hej.
Dzieki za odpowiedź.
A jesli wyłączam klimę w srodku to nadal będzie to powiazane z łozyskiem?