[S-MAX 2006-2015] 2.0 TDCi bez DPF umarł w trakcie jazdy

[ziem]

Cześć

szukam warsztatu/pomysłu co zrobić...

podczas jazdy na trasie zgasł i już nie odpala, kręci, ale nic się nie dzieje,
przebieg 220 tys, komputer nie pokazuje żadnych błędów, bezpieczniki, przekaźniki - sprawdzone, wygląda jakby nie pobierał paliwa...
rocznik 2010, 2.0 140KM,

co to może być? czy możecie polecić kogoś kto mógłby do tego zajrzeć?

dzięki za pomoc

[scorpion_1982]

Kolego bardzo wiele rzeczy może być nie tak, to jest wróżenie z fusów a usterka wcale nie musi być spowodowana usunięciem dpf - podkreślam że nie musi ale tego nie można być pewnym.

Nie miałeś ostatnio takich przypadków jak np. Dłuższe kręcenie przed odpaleniem zwłaszcza jak auto postało np. Dzień ?

Ja mam przebieg podobny do twojego padł mi rozrusznik - auto kręciło ale nie odpalało.
Powodem było zwarcie na uzwojeniu rozrusznika - napięcie spadało poniżej jedenastu wolt i pomimo że kręciło to listwa CR - miała za niskie napięcie i obcinała paliwo. Efektem właśnie było brak możliwości odpalania.
Po wymianie rozrusznika auto śmiga jak nowe a miałem jaja bo dłużej musiałem pokręcić bo nie odpalał.
Rozebrałam rozrusznik to jest cały rozsypany - dziwne rze jakimś cudem kręcił jeszcze.
To jest jedna możliwa - przystaw miernik i zobacz jak bardzo spada napięcie podczas kręcenia rozrusznikiem może uda się że dotknęło cię to co mnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[ziem]

Napisał scorpion_1982 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolego bardzo wiele rzeczy może być nie tak, to jest wróżenie z fusów a usterka wcale nie musi być spowodowana usunięciem dpf - podkreślam że nie musi ale tego nie można być pewnym.

Nie miałeś ostatnio takich przypadków jak np. Dłuższe kręcenie przed odpaleniem zwłaszcza jak auto postało np. Dzień ?
Ja mam przebieg podobny do twojego padł mi rozrusznik - auto kręciło ale nie odpalało.
Powodem było zwarcie na uzwojeniu rozrusznika - napięcie spadało poniżej jedenastu wolt i pomimo że kręciło to listwa CR - miała za niskie napięcie i obcinała paliwo. Efektem właśnie było brak możliwości odpalania.
Po wymianie rozrusznika auto śmiga jak nowe a miałem jaja bo dłużej musiałem pokręcić bo nie odpalał.
Rozebrałam rozrusznik to jest cały rozsypany - dziwne rze jakimś cudem kręcił jeszcze.
To jest jedna możliwa - przystaw miernik i zobacz jak bardzo spada napięcie podczas kręcenia rozrusznikiem może uda się że dotknęło cię to co mnie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

oj.. firmowo bez dpf-a - taki wyjechał z fabryki Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

zgasł podczas jazdy po ekspresówce, i już nie odpalił, akumulator jest nowy, rozrusznik był robiony miesiąc temu (wymieniony automat)

jeden mechanik telefonicznie powiedział że to na pewno pompa wtryskowa, i ma jakąś regenerowaną 2000 plus 1000 uszczelki plus robocizna, dwóch kolejnych na słowa "s-max 2010" stwierdziło że się nie dotyka, dlatego szukam jakiegoś sprawdzonego miejsca gdzie zamiast od razu wymieniać - będą w stanie to sprawdzić, może to jakaś wiązka? może coś drobniejszego?
jakby były wcześniej jakiekolwiek objawy - trudniejsze odpalanie, czy cokolwiek innego, to bym nie drążył tematu, natomiast do tej pory wszystko było ok i nagle podczas jazdy pyk, i nie działa całkiem.

auto zawsze tankowane na shellu lub BP, 90% ultimate, filtry itd zmieniane regularnie, kupiony nowy,

[Speedo]

rozrząd zmieniales na 200? moze sie skonczyl...

[mariuszb55]

Ja bym jeszcze sprawdził czujnik położenia wału lub wałka.
Miałem tak miesiąc temu.
Auto nie dało się odpalić - rozrusznik kręcił a auto nie odpalało.
Błędów zero.

[ziem]

rozrząd zmieniony przy 170 tys, tak z zapasem Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[latar]

Czujnik położenia wałka nie idzie w parze z rozrządem.

[Jaryska]

Pompa wtryskowa nigdy nie pada, w jednej sekundzie. Przez dłuższy czas niedomaga, az silnik ma kłopoty z uruchamianiem, ale jak zapali, to jedzie.
Gdyby czujniki, są dwa nigdy nie psują sie dwa na raz, a na jednym tez odpali i jedzie.

Szukaj usterki w okablowaniu, innych czujnikach.

[Kayu]

Jak widzę jesteś z Warszawy więc kilka warsztatów ogarniętych jest.
Jest jeden w Piastowie, drugi w Ursusie przy Circle K, trzeci gdzieś na Szczotkarskiej.

[lucas4891]

Ja bym sie sklanial, ku temu, iz zawor dozujacy na pompie sie zaklinowal.
Usterki czujnikow i ich okablowania generuja bledy.
Jesli masz mozliwosc (biorac pod uwage, ze wiesz, iz nie wywalilo bledow wnioskuje, ze tak) to sprawdz wartosc cisnienia na szynie podczas krecenia rozrusznikiem