|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
30-07-2016, 14:02 | #1 |
ford::amateur
Imię: Marek
Zarejestrowany: 30-07-2016
Skąd: Poznań
Model: Citroen Xsara II
Silnik: 2.0hdi
Rocznik: 2001
Postów: 2
|
Kupno C-Maxa - pare pytań odnośnie auta
Hej.
Przymierzam się do kupna Forda C-Maxa i mam parę pytań. Dodam, iż jestem motoryzacyjnym laikiem, kompletnie się nie znam na motoryzacji, z rzeczy które robię przy aucie to wymiana żarówek i kół, nic więcej. 1. Korozja - czytałem, że nie dotyka tych aut, ale czy na pewno wszystkich? 1. Pytanie odnośnie silnika - z tego co czytałem to silniki i benzynowe i diesle są ok, ale że nie jestem w stanie rozpoznać czy koło dwumasowe jest zepsute, czy turbina jest zepsuta. Dlatego mój wybór padł na 1.8 benzyne, lub 2.0 benzyne. Najbardziej zależy mi na bezawaryjności w aucie. Te silniki mają łańcuch rozrządu wiec tu chociaż jedna rzecz mniej do naprawy. 2. Zauważyłem, że niektóre modele mają dodatkowo przyciski przy kierownicy, oraz podłokietnik który nie wygląda jak te z samolotów (ma schowekw sobie). Szukalem po paru modelach ale nie mogę znaleźć jakiejś reguły. 3. Ile mniej więcej kosztuje zadbany egzemplarz C-Maxa ? Mam coś koło 15 tysięcy na auto (+/- tysiąc), plus coś tam na ogarniecie auta. 4. Skoro nie ma rdzy, to oprócz stuków, puków, pisków - na co zwaracać uwagę przy zakupie ? 5. Aut jest mało na rynku, trochę mnie to martwi jeśli chodzi o dostępność części. Czy koszty utrzymania C-Maxa są wysokie ? I idąc dalej tym tropem, czy ciężko o dobry egzemplarz? Pozdrawiam |
30-07-2016, 14:56 | #2 |
ford::advanced
Imię: Andrzej
Zarejestrowany: 03-05-2014
Skąd: Bielsko-Biała
Model: Fusion, Mazda CX-3
Silnik: 1.4 TDCi, 2.0 SkyActive
Rocznik: 2003, 2019
Postów: 278
|
Odp: Kupno C-Maxa - pare pytań odnośnie auta
Wysłałem Ci wiadomość na PW
1.8 w benzynie nie kupuj!! Nataptane z Soniaka |
30-07-2016, 15:28 | #3 | |
ford::amateur
Imię: Marek
Zarejestrowany: 30-07-2016
Skąd: Poznań
Model: Citroen Xsara II
Silnik: 2.0hdi
Rocznik: 2001
Postów: 2
|
Odp: Kupno C-Maxa - pare pytań odnośnie auta
Cytat:
|
|
30-07-2016, 15:32 | #4 | |
ford::average
Imię: Andrzej
Zarejestrowany: 07-06-2013
Skąd: Rzeszów
Model: FOCUS C MAX
Silnik: 1,6 TDCI
Rocznik: 2005
Postów: 72
|
Odp: Kupno C-Maxa - pare pytań odnośnie auta
Cytat:
Co do korozji maiłem 1 ognisko ale zaczyściłem, zaprawiłem i pomalowałem lakierem i jest spokój. Z wyposażenia dodatkowego ja cenię sobie najbardziej szybę podgrzewaną, przednią, bo ja parkuję koło bloku i w zimie super zdaje egzamin. Są też inne dodatkowe wyposażenia ale to zależy jaką opcję wyposażenia sobie kupisz z tempomatem,navi, czujniki cofania itp. Z częściami zamiennymi nie jest na ogół kłopot, bo i wśród zamienników jest spory wybór. Kupując używane auto jest zawsze ryzyko że można trafić na złom, ale można to ograniczyć, tak jak ja zrobiłem wziąłem sobie znajomego mechanika i pojechaliśmy też na stację kontroli pojazdów. Po takich oględzinach mechanika i SKP oraz sprawdzeniu papierów auta(Najlepiej aby były kompletne), i wtedy można się zastanowić nad kupnem.Ja szukałem ok. 3 miesiecy, ale jak na razie nie żałuję. |
|
30-07-2016, 16:00 | #5 |
ford::advanced
Imię: Przemek
Zarejestrowany: 20-12-2014
Skąd: Gdynia
Model: c-max
Silnik: 1,8 benzyna/LPG
Rocznik: 2005
Postów: 355
|
Odp: Kupno C-Maxa - pare pytań odnośnie auta
Sprawdzaj przednie błotniki na dole za kołem tam rdzewieje na potęgę.Jeśli chodzi o części zamienne to każdą można spokojnie kupić w normalnych cenach. Na złomach też pełno Anglików wiec nie ma z używkami problemu. W tej cenie myślę 2004 moze 2005 rok kupisz wiec szczerze polecam dobrego fachowca który Ci to sprawdzi bo można naprawde trafić na studnie bez dna, no ale to w sumie z każdym autem mającym więcej jak 10 lat.Co do silnika to nie wiem, nie ma reguły. Ja mam 1,8 z LPG i nie narzekam Auto 180 tys przejechało i jest ok ale proponuję Ci dobrze sprawdzić silnik, kompresja, wycieki itd bo silniki bardzo czułe na wszelkiego rodzaju braki oleju i można wtopić.
|
30-07-2016, 22:13 | #6 |
ford::expert
Imię: Ł
Zarejestrowany: 05-09-2009
Skąd: Krk
Model: Kuga Mk3
Silnik: 2.5 FHEV AWD
Rocznik: 2023
Postów: 2,680
|
Odp: Kupno C-Maxa - pare pytań odnośnie auta
Powiem Ci tak. Ten samochód to klocki LEGO. Praktycznie każde wyposażenie występujące w nim da się dołożyć (o ile tylko znajdziesz części i chęci), praktycznie wszystko pasuje też i z polifta (2007-2010), w niektórych przypadkach takie dokładanie jest trudniejsze i niekoniecznie ekonomicznie uzasadnione, czasem warto poszukać auta które już to ma.
Szukaj czegoś co blacharsko jest w porządku, z silników najlepiej 2.0 w benzynie (jeśli nie chcesz Diesela). Wszystkie benzyny miały 5-biegowe skrzynie. Jak Ci zależy na ESP to szukaj auta z ESP, a o resztę wyposażenia możesz zadbać później. Guziki na kierownicy są TYLKO do sterowania tempomatem. Fajna sprawa, nawet przy manualu. Nawet jak nie ma można w miarę łatwo to dołożyć, także tym się nie sugeruj. Podłokietnik ze schowkiem występował w wyższych wersjach (Ghia), zazwyczaj z elektrycznym hamulcem ręcznym (EPB). Większość osób na to bluźni (szczególnie Ci którym się zepsuł), ja jeździłem 6 lat autem z EPB, stało pod chmurą i jakoś się nie zepsuł. Po lifcie zrezygnowali z EPB na rzecz wajchy. To też jest rzecz, którą możesz sobie zakupić osobno i przełożyć (podłokietnik z polifta), także też się tym nie sugeruj. Co do korozji nadkoli o której wspomniał kolega wcześniej, to występuje na wysykości progów, jeśli nie ma chlapaczy założonych bądź plastikowej osłony progu. Kamienie i piasek spod kół skutecznie usuwają lakier w tamtym miejscu i zaczyna się to paprać. Jak jeździsz regularnie, to będzie to "piaskowane" regularnie i nie będzie rdzewieć. Jak trzymasz auto po to aby sobie je trzymać, to w końcu zacznie ta wypiaskowana powierzchnia rdzewieć. Polecam szukać wersji z plastikowymi osłonami na długości progów. Chlapacze ze względu na sposób mocowania też mogą sprzyjać rozwojowi korozji w tamtym miejscu. Na pewno trzeba się przyjrzeć okolicy blendy w której jest guzik otwierania klapy bagażnika. Blenda czasami przecina lakier na klapie i zaczyna to tam korodować. Warto ją odkręcić (jeśli śruby pozwolą) i podkleić taśmą piankową w miejscu przylegania blendy do klapy, jak coś tam już się dzieje, to wcześniej oczyścić i zabezpieczyć. Jeszcze jednym parszywym miejscem jest próg na wysokości dolnego rogu tylnych drzwi. Tam warto mieć to oklejone taśmą, inaczej kamienie i piasek spod kół zrobią swoje. Poza tym auto wydaje mi się dobrze zabezpieczone przed korozją. Mój pierwszy C-Max był z 2004 roku, poza wymienionymi miejscami nie wykazywał tendencji do rdzewienia. Drzwi były czyściutkie, na jednych zdarzyła i się przecierka do blachy - zabezpieczone tylko zestawem naprawczym (lakier + bezbarwny) z ASO Ford - przez 3 lata nic spod tego nie wylazło. O dostępność części nie masz się co martwić. Zawieszenie praktycznie w całości jest wspólne z Focusem Mk2, ilość zamienników jest przeogromna, ceny od przyzwoitych w górę. Zawieszenie jest trwałe, chociaż jeśli będzie zaniedbane, to kompletny remont samego tyłu to jest ponad 2kPLN. Praktycznie w żadnym wahaczu nie da się wymienić samych tulejek (za cienkie ścianki, ciężko to wyprasować i wprasować). Tylko jeden wahacz jest żeliwny (banan) i tam od biedy da się to zrobić. Występowały wersje z "aranżacją foteli drugiego rzędu" - możesz wyjąć, lub złożyć do kufra środkowy fotel, a boczne przesunąć o jakieś 15 cm do tyłu i 10 do siebie. Robi się wtedy miejsca na nogi z tyłu jak w limuzynie, chociaż traci na tym kufer. Podstawowe radio to Visteon (6 głośników), chociaż występowało też Sony (8 głośników, lepsza jakość głośników i dźwięku). Radio też da się wymienić, da się dołożyć też zestaw głośnomówiący (nawet po polsku), przełożyć zegary, sterowanie klimą, moduł komfortu, radio, tapicerkę, lampy tył z polifta. Lampy przód z polifta też, ale w komplecie z maską i zderzakiem ... i światłami przeciwmgielnymi.
__________________
Jak mogę, to pomogę Kontakt: wrzoch(at)gmail.com |
31-07-2016, 10:05 | #7 |
ford::amateur
Imię: Marek
Zarejestrowany: 30-07-2016
Skąd: Poznań
Model: Citroen Xsara II
Silnik: 2.0hdi
Rocznik: 2001
Postów: 2
|
Odp: Kupno C-Maxa - pare pytań odnośnie auta
Dzieki Wrzoch, mega odpowiedz!
|
31-07-2016, 17:17 | #8 |
ford::amateur
Imię: Marek
Zarejestrowany: 30-07-2016
Skąd: Poznań
Model: Citroen Xsara II
Silnik: 2.0hdi
Rocznik: 2001
Postów: 2
|
Odp: Kupno C-Maxa - pare pytań odnośnie auta
Przepraszam za podwójny post, ale wolałbym, żeby ktoś go przeczytał. Zdecydowałem się na 2.0 w dieselu. w 80% będę z niego korzystał w jezdzie po Poznaniu, w 20% w trasie.
Nie bardzo się orientuje czy to na pewno dobry wybór, ale 2.0 w benzynie są nieosiągalne, 1.8 w benzynie po przeczytaniu opinii chyba z niego zrezygnuję. |
Tagi |
c-max , kupno |
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
|
|