[Fiesta 1995-2001] Cieknie olej z rozrządu

[Bialas55]

Witam, mam Fiestę mk5 1.25. Wczoraj oddałem auto na wymianę płynów. Cieknie mi też olej z rozrządu, tydzień temu na przeglądzie to wyszło. Mechanik mówił, że porządnie napier....... Nie wiem od kiedy tak się zaczęło dziać. Sprawdzam olej co jakiś czas i zawsze było full, nie musiałem dolewać. Auto oddaje spowrotem za tydzień, czy przez ten czas można tak jeździć? Czyżby czekała mnie wymiana calego rozrządu?
Ogólnie to pod samochodem plamy oleju nie widać. Rozrząd zmieniałem 3 lata temu przy przebiegu 183 tys km. Dziś przebieg wskazuje 195 tys km. Widocznie taki fachowiec, że tak zrobił, 3 lata i problem. Chyba najbardziej rozchodzi się o to, czy olej nie zalewa paska rozrządu, bo jak spadnie podczas jazdy to piździec za przeproszeniem.

[Skolmi]

Napisał Bialas55 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Czyżby czekała mnie wymiana calego rozrządu?

Wałków i zaworów nie musisz, ale pasek z bambetlami już tak, bo cieknie najprawdopodobniej z uszczelniacza wału. Trzeba zdjąć koło pasowe, żeby go wymienić.

Fachowiec nie wymienił, jak uszczelniacz nie puszczał. Profilaktyczna wymiana na inny niż OE to loteria, a OE klient pewnie by "profilaktycznie" nie zechciał.

Ja bym jeździł.

[Bialas55]

Chodzi ci, żeby taki uszczelniacz najlepiej był oryginalny, a nie zamiennik?

[damianisko5]

Napisał Bialas55 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Cieknie mi też olej z rozrządu

pokaż na fotce dokładnie gdzie cieknie, bo to co napisałeś to ogólniki.

[Bialas55]

Jestem po wymianie rozrządu. Silnik pracuje w porządku. Tak piszą ludzie, że po wymianie rozrządu, problemy zaczynają się ujawniać po kilkudziesięciu km, także wszystko możliwe jeszcze.
Mam takie pytanie, do każdego kto zajrzy w ten wątek. Czy po zmianie rozrządu, mechanicy oddawali wam części tego starego. Ja dwa razy już zmieniałem i starego rozrządu nie dostawałem, a taką pierdołe jak cewkę zawsze oddają.