[Focus 2011-2014] Wypalony tłok i pęknięcie na tłoku

[kajtek3925]

Witam piszę w sprawie mojego auta które kupiłem 17 czerwca a 9 dni później po przejechaniu 500km zaczął się telepać, drgania po naciskaniu gazu. Po diagnozie stwierdzono brak kompresji na 1 cylindrze totalnie nic 0. Następnie było sprawdzane kamera endoskopową i niestety ale jest wypalony tłok i jakieś pękniecie.
I teraz najważniejsze bo kupując to auto od gościa naprawdę widać że było dbane no stan igła nie było się do czego przyczepić z tego co wiem był 2 właścicielem. Czy w jaki kolwiek sposób mogę próbować o zwrot pieniędzy za auto albo powalczyć o jakieś pokrycie kosztów naprawy. Przyznam że no nie ciekawa sytuacja, tym bardziej że stało to się tydzien po zakupie. Jeśli nie no to trudno. Kolejna rzecz to auto miało wadliwe silniki, ale tak szczerze wydaje mi się właściciel nie mógł mieć o tym pojęcia skąd miał wiedzieć że już coś było z tłokiem. Nie jest to raczej wada ukryta. Dodam jeszcze że on robił chipa w kreatorze mocy w Warszawie. Silnik 1.6 150 rok 2011, podniesione na 200
Jaki jest koszt remontu takiego silnika. Ja znalazłem silnik 11k po regeneracji no i przekładka to może się zamknie w jakimś 12-13

P.S dodatkowo auto wchłoneło cały olej natomiast płynu chłodniczego nie a wiem że miały problem z chłodzeniem, a no i w trakcie zakupu on mówił że była akcja serwisowa bo mówił mu tak poprzedni właściciel. A okazuje się że tego nie było...

[AdoKrycha007]

poczytaj milion tematów na tym forum o tym samym. kupiłeś minę.

ten konkretny silnik fabrycznie miał źle zaprojektowany układ chłodzenia, dlatego Ford go szybko wycofał z produkcji, a dla tych co zdążyli sprzedać zrobili akcję serwisową, która problemu i tak nie rozwiązywała.

nic z tym nie zrobisz - wymiana silnika.

[konieczko5]

Tylko pogratulować zakupu. Czy ktoś w ogóle czyta forum danej marki przed kupnem (poza mną)?

[Antej]

Napisał kajtek3925 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jaki jest koszt remontu takiego silnika. Ja znalazłem silnik 11k po regeneracji no i przekładka to może się zamknie w jakimś 12-13

Kto Ci wstawi słupek za 2k?
Jaka gwarancja na ten silnik dawcy? Pewnie żadna sensowna.

Licz od 15k w górę na ten silnik

[AdoKrycha007]

i pamiętaj - wstawiasz "taki sam" silnik z taką samą wadą fabryczną w miejsce silnika, który musisz wyrzucić.

i to nie trzeba czytać tego forum - artykuły o wadliwym 1,6 EB były wszędzie w serwisach motoryzacyjnych w PL - choćby w Auto Świecie. I są dalej, wystarczy 2 sekundy w google.

w PL na akcję serwisową wezwano ok 3700 aut - tyle zdążyli sprzedać u nas do zamknięcia produkcji. Oczywiście ona nic nie dawała poza kontrolką płynu chłodniczego.

[tomao]

Napisał kajtek3925 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jaki jest koszt remontu takiego silnika. Ja znalazłem silnik 11k po regeneracji no i przekładka to może się zamknie w jakimś 12-13

Poszukaj tematów kolegów, którzy przez to przechodzili, powiedzą (prywatnie) o kosztach i problemach. Na forum ogólnym będą tylko "dobre rady" o jedynym przedliftowym silniku benzynowym, który wykorzystuje możliwości tego podwozia (ST pomijam, to już nie jest zwykły samochód).

[thesperado]

Napisał tomao Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Poszukaj tematów kolegów, którzy przez to przechodzili

Np. to [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]. Ta sprawa zdaje się znalazła swój finał.

[kajtek3925]

A nie można coś podziałać z rzeczoznawcą i ewentualnie ogarnąć coś sądowo, ale czy jest to warte zachodu...

[tomao]

Możesz dochodzić od sprzedającego praw wynikajacych z rękojmi.

[kajtek3925]

A takie pytanie jescze bo już nie wiem Czy jest sens się w to pchać? Czy to lepiej sprzedać w ostateczności dałem za to auto 35500. Znalazłem gościa który robi na południu Polski w Myślenicach podobniez specjalizuje się w fordach. Ma taki silnik za 11 tys. Po regeneracji. Mojemu znajomemu podczas rozmowy mówił że on tam jakos ,,przerabiał" ten silnik że coś podmienił na trwalsza część, a tu jakieś naciecia w silniku, podobnież też coś tam przerabiał ten temat chłodzenia w silniku. Zastanawiam się czy to rzeczywiście w jakis sposób pomoże z tymi wadami. Bo przyznam że jakby miał już jeździć to żeby był spokój... Chociaz na te parę lat lub lepiej. A jak jako użytkownik aut nie pałuje i naprawdę staram się dbać. Pozdrawiam