Forum Ford Club Polska

Sprawdzanie Numeru VIN





Wróć   Forum Ford Club Polska > Forum Ogólne > Ford Life > Hyde-Park
Rejestracja FAQ Kalendarz Dzisiejsze posty Szukaj

Komunikaty

Dołącz teraz!
Zapraszamy do rejestracji!
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum!


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Przeszukaj ten temat
Stary 24-01-2015, 19:01   #41
Juzek
ford::expert
 
Avatar Juzek
 
Imię: Łukasz
Zarejestrowany: 31-10-2007
Skąd: Legnica
Model: Mondeo Mk4 Kombi Tit S, Fiesta Mk7
Silnik: 2.5T, 1.4
Rocznik: 2009, 2009
Postów: 3,712
Domyślnie Odp: Zatrzymane prawo jazdy

a gdzie zasada domniemania niewinności ?

Juzek jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 24-01-2015, 20:06   #42
hak64
ford::advanced
 
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
Domyślnie Odp: Zatrzymane prawo jazdy

Cytat:
Napisał Juzek Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
a gdzie zasada domniemania niewinności ?
Owszem istnieje, ale to będzie rozważał sąd, a na rozprawę trzeba "trochę" poczekać, jeżdżąc w międzyczasie na rowerku. W takim przypadku, jak opisałem powyżej, trudno będzie temu niewinnemu się bronić. Zakładając hipotetycznie, że świadek (zgłaszający interwencję) zezna, że gościu przyjechał, wypił z kumplami trzy piwa, po czym przyjechali mundurowi poddali go badaniu na alkomacie i uzyskali wynik 0,6 promila. Taki wynik byłby potwierdzeniem, że gościu faktycznie wypił dopiero po skończonej jeździe. Ale wynik powyżej 0,8 promila, pozwala już zakładać, że kierowca zdążył wypić także wcześniej i w chwili zakończenia jazdy miał już powyżej 0,2 promila, a to wystarczy, żeby go pozbawić prawa do kierowania przez najbliższy rok...
__________________
§23
hak64 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 24-01-2015, 22:48   #43
Endriu1.8
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 20-12-2014
Model: Focus mk1
Silnik: 1.8TDDi
Rocznik: 2004
Postów: 22
Domyślnie Odp: Zatrzymane prawo jazdy

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] idąc Twoim tokiem rozumowania. Policjant może zabrać prawko, no podstawie "pomówienia". Na szczęście tak nie jest i mam nadzieję, że nie będzie.
Po pierwsze słowo zgłaszającego, który tylko widział jak piję stojąc przy aucie.
Po drugie słowo moje i kilku świadków stojących obok, że nie prowadziłem pod wpływem.
Brak jakiegokolwiek dowodu na to, że prowadziłem pod wpływem. Nawet badanie nie jest w stanie niczego potwierdzić.
Po kolejne zgłaszający musiałby mieć nagranie, na którym widać mnie cały czas, by móc porównać ilość alko wypitą do znajdującej się we krwi.
A nawet gdybym miał więcej we krwi, to nie mogą nic zrobić, bo nie są w stanie udowodnić, że jadąc byłem pod wpływem. Musieliby mnie zatrzymać i przebadać.
Przypuszczenia nie są dowodem i na ich podstawie nie mają prawa nic zrobić. Muszą wierzyć mi, póki nie udowodnią z całą pewnością, że było inaczej. A nie udowodnią Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A zakładać to drogówka sobie może, mundur.
No i z jakiej racji miałbym dmuchać w balonik? Przecież nie ukrywam, że wypiłem.
W czasie, gdy auto jest zaparkowane pod blokiem, policji nie może przeprowadzić badania trzeźwości kierującego, bo go najzwyczajniej nie ma. Jest tylko właściciel/posiadacz pojazdu, a to już inna bajka. Nie ma kierującego, nie można zatrzymać uprawnień, bo niby na jakiej podstawie?

I po raz kolejny:
Jeżeli stoję przy zaparkowanym na parkingu aucie, a nawet się o nie opieram, to nie mam obowiązku posiadać przy sobie dokumentów od tego auta i nie muszę ich okazywać na prośbę policji. To jest tylko moja dobra wola. Chcą mnie wylegitymować, to dostają dowód osobisty i koniec. Chcą sprawdzić auto, to mają od tego szczekaczkę.

Ludzie się boją konsekwencji nieokazania dokumentów, itd. Dodatkowo nie wiedzą jak się zachować, policji często to wykorzystuje. Przekraczając przy tym swoje możliwości/uprawnienia. Efektem tego są zabrane dokumenty i mnóstwo mandatów często wyssanych z palca.

Sam miałem kilka przypadków, że chciano mi wcisnąć mandat, bo policjantowi się "wydawało". Odpowiedź była zawsze "pisz Pan notatkę do sądu". Dwa razy nawet napisali.
Spisałem i ja i zażądałem podpisu obu policjantów. W jednym wypadku stwierdził, że jednak mnie tylko pouczą. W drugim sąd uznał, że "na oko nie można określić prędkości z jaką się pojazd poruszał" nie jest dowodem i tylko straciłem czas na stawienie się na wezwanie.

O tamtej pory, póki nie mam czarno na białym przedstawionego przewinienia odmawiam przyjęcia mandatu. Czy to za prędkość, czy za rozmowę przez tel. A zatrzymują mnie średnio 1-2 w miesiącu. Jakoś mam czyste konto Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Endriu1.8 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 25-01-2015, 06:43   #44
hak64
ford::advanced
 
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
Domyślnie Odp: Zatrzymane prawo jazdy

Cytat:
Napisał Endriu1.8 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
idąc Twoim tokiem rozumowania. Policjant może zabrać prawko, no podstawie "pomówienia". Na szczęście tak nie jest i mam nadzieję, że nie będzie.
Po pierwsze słowo zgłaszającego, który tylko widział jak piję stojąc przy aucie.
Wybacz kolego, ale to nie jest mój wymysł i nie mój tok rozumowania. To są fakty. W kilku wcześniejszych postach udowadniałem, że często to nie policjant decyduje o sposobie zakończenia, czy załatwienia interwencji. W sytuacjach, gdy policjant nie jest bezpośrednim świadkiem zdarzenia, musi on niestety opierać się na informacjach przekazanych przez zgłaszającego, a ten może gadać, co mu ślina na język przyniesie ( w sądzie wszak może się potem wytłumaczyć, że mu się tylko wydawało...). Jeśli zatem taki świadek zgłosi, że gościu przyjechał autem, pije teraz piwo z kumplami, stojąc koło samochodu i jest prawdopodobne, że przyjechał już po kilku piwach, to co w takim razie wg Ciebie powinien zrobić policjant? Ja Ci powiem, że właśnie to, o czym pisałem wcześniej (badanie alkomatem, zatrzymanie prawa jazdy i wniosek do sądu). Żadna inna opcja nie wchodzi w grę, bo odstąpienie od wykonania tych czynności, grozi wyrokiem dla... policjanta. Tak właśnie! Zauważ, że świadek zgłaszający interwencję, zasugerował, że ma przed sobą potencjalnego przestępcę (pijanego kierowcę), który bezczelnie pije kolejne piwa pod jego oknami, stojąc przy samochodzie, którym za chwilę znowu pojedzie po kolejne piwa i Bóg wie komu zrobi przy okazji krzywdę.
Cytat:
Napisał Endriu1.8 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Po drugie słowo moje i kilku świadków stojących obok, że nie prowadziłem pod wpływem.
Zauważ, że to też tylko słowo, przy czym Ty i koledzy (załóżmy hipotetycznie) twierdzicie, że wypiłeś trzy piwa, a świadek z okna twierdzi że pięć, na dodatek wynik badania alkomatem wskazuje ponad 1,0 promila (to potwierdza, że piw było pięć, lub więcej). Efekt - twoi koledzy i Ty sam ukręciłeś na siebie bat, po po trzech piwach miałbyś niecałe 0.6 promila, a skoro masz więcej - to piłeś już przed przyjazdem!
Cytat:
Napisał Endriu1.8 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Brak jakiegokolwiek dowodu na to, że prowadziłem pod wpływem. Nawet badanie nie jest w stanie niczego potwierdzić.
Tu znowu się mylisz. W takich sytuacjach powołuje się biegłego z zakresu medycyny sądowej, a taki ekspert potrafi udowodnić, w jakim tempie rozkłada się alkohol w organizmie i dość precyzyjnie określi jego wypitą ilość i stężenie we krwi w danym czasie.
Cytat:
Napisał Endriu1.8 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Po kolejne zgłaszający musiałby mieć nagranie, na którym widać mnie cały czas, by móc porównać ilość alko wypitą do znajdującej się we krwi.
Proszę Cię, weź mnie nie rozśmieszaj. Jeśli sądzisz, że policja musi mieć nagranie z monitoringu, żeby zamknąć włamywacza, czy innego bandziora, to się bardzo mylisz.
Cytat:
Napisał Endriu1.8 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Przypuszczenia nie są dowodem i na ich podstawie nie mają prawa nic zrobić. Muszą wierzyć mi, póki nie udowodnią z całą pewnością, że było inaczej.
Tak, przypuszczenia nie są dowodem, ale te (może nie tyle przypuszczenia, ile podejrzenia) powodują to, że zostaniesz przebadany alkomatem, a wynik tego badania, plus zaznania świadków i Twoje, plus ekspertyza biegłego, to są dowody w sprawie. I tak jak wspomniałem wcześniej, nawet jeśli się wybronisz i potwierdzi się fakt, że wypiłeś dopiero po zakończeniu jazdy, to do czasu rozprawy jeździsz na rowerku.
Cytat:
Napisał Endriu1.8 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
No i z jakiej racji miałbym dmuchać w balonik? Przecież nie ukrywam, że wypiłem.
Na tej podstawie, że świadek twierdzi, że przyjechałeś samochodem i podejrzewa, że już byłeś pijany. W kwestii dmuchania, to istotnie masz prawo odmówić poddania się badaniu na alkomacie, ale nie zapominaj, że w takiej sytuacji policjant ma prawo siłą doprowadzić Cię do najbliższej placówki medycznej celem pobrania krwi...
Cytat:
Napisał Endriu1.8 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
I po raz kolejny:
Jeżeli stoję przy zaparkowanym na parkingu aucie, a nawet się o nie opieram, to nie mam obowiązku posiadać przy sobie dokumentów od tego auta i nie muszę ich okazywać na prośbę policji.
No właśnie! Po raz kolejny uświadamiam Cię, że świadek z okna widział, jak przyjechałeś samochodem, mówi ile piw wypiłeś na jego oczach, jak jesteś ubrany, podaje nr rej Twojego auta i żąda przebadania tego pijaka na alkomacie...
__________________
§23
hak64 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 25-01-2015, 14:05   #45
Markoo
ford::advanced
 
Zarejestrowany: 26-08-2012
Model: Vectra B/Mondeo MK4
Silnik: X18XE/2.0PB LPG
Rocznik: 1997/2012
Postów: 473
Domyślnie Odp: Zatrzymane prawo jazdy

Cytat:
Napisał Endriu1.8 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A zatrzymują mnie średnio 1-2 w miesiącu. Jakoś mam czyste konto
To może warto zastanowić się nad własnym stylem bycia na drodze? Bo jakoś nie wierzę w 100% złośliwości policjantów w tak częstym zatrzymywaniu......
A kolega Hak64 usiłuje napisać że nie warto sobie robić kłopotów i potem je odkręcać... szkoda czasu...
Markoo jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 25-01-2015, 14:13   #46
Endriu1.8
ford::beginner
 
Zarejestrowany: 20-12-2014
Model: Focus mk1
Silnik: 1.8TDDi
Rocznik: 2004
Postów: 22
Domyślnie Odp: Zatrzymane prawo jazdy

Dobra, bo nie dojdziemy do porozumienia.
Pokaż mi przepis, który pozwala na odebranie uprawnień do kierowania pojazdami za stanie obok auta na parkingu. W takim przypadku nie jestem kierującym, a jedynie właścicielem/posiadaczem pojazdu. Nie mam również obowiązku okazanie dokumentów innych niż dowód osobisty, bo nie mam obowiązku ich posiadania.
Policjant został wezwany do osób pijących piwo na parkingu, nie do pijanego kierowcy, bo w momencie wezwania jak również bezpośrednio przed i po nie byłem nim.
Od początku do końca nie ma absolutnie żadnych podstaw do zatrzymania uprawnień.
Nie ma również mowy o badanu na zawartość alko kierującego, bo go najzwyczajniej nie ma.

A tu w formie dialogu:
P-dzień dobry dokumenty proszę
J-dzień dobry, proszę to mój dowód osobisty
P-kto jest kierowcą pojazdu
J-nie ma kierowcy
P-jak to nie ma?
J-a widzi Pan tutaj jakiegoś kierującego?
P-dobrze, to kto przyjechał tym autem
J-ja kilka godzin temu
P-pił Pan coś
J-tak właśnie skończyłem kolejne piwko Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
P-proszę okazać prawo jazdy
J-na jakiej podstawie chce Pan oglądać uprawnienia do kierowania pojazdem, auta zaparkowanego na parkingu kilka godzin wcześniej auta?
P-mieliśmy zgłoszenia o pijanym kierowcy
J-tak? a widzi Pan tu jakiegoś kierowcę? może to nie tutaj? w jaki sposób zgłaszający stwierdził stan trzeźwości kierowcy? widział go pijącego podczas jazdy?
P-podejrzewał, że kierowca jest pod wpływem alkoholu
J-aha a ja podejrzewam, że dzieci rzucające się kasztanami chcą później wybić tymi kasztanami szybę w sklepie i ukraść lody proszę Pana o stanowczą interwencję w tej sprawie.
J-co gorsza podejrzewam, że Pana broń może służyć do dokonania przestępstwa. Myśli Pan, że powinienem powiadomić odpowiednie służby o swoich przypuszczeniach.

I co policjant może? Kupę może, bo nie ma możliwości ukarania kierującego, którego nie ma, za wykroczenie/przestępstwo, którego nie popełnił.
Nie mówimy tutaj o bandziorach, którzy dokonali przestępstwa. W tym przypadku nie jedynie picie piwa mogło zostać ukarane, ale i tak się nie stało, bo nikt nie miał przy sobie piwa.

Cytat:
musi on niestety opierać się na informacjach przekazanych przez zgłaszającego, a ten może gadać, co mu ślina na język przyniesie ( w sądzie wszak może się potem wytłumaczyć, że mu się tylko wydawało...).
Nie ma wydawało mi się. Jeżeli zeznaje, to podpisuje papier. Albo jest pewny, albo dupa z zeznań. Przy wydawało mi się pozywa się takiego gościa do sądu i w moim przypadku gdzie zarabiam głównie dzięki jeździe autem żądam odszkodowania. Dodatkowo wysyłam pismo o popełnieniu przestępstwa polegającego na składaniu fałszywych zeznań. I taki typek w moim przypadku nie oglądał by renty bardzo długo, albo do końca życia.

Właśnie kluczowym w takiej sytuacji jest to, że telefon był jakiś czas po moim zaparkowaniu auta. Gdyby to było bezpośrednio po przyjeździe, policjant mógłby coś próbować.

@[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] robię ponad 100000km rocznie, więc jestem nieco bardziej narażony na spotkania z drogówką. Tym bardziej, że mało kiedy wjeżdżam na autostradę.
Styl bycia na drodze. Moja kultura poruszania się po drogach jest pozytywna.
Nie ściągam na siebie kłopotów ze strony policji, ale nie mam też zamiaru płacić mandatu, bo Pan władza stał w podporządkowanej i wydawało mu się, że przekroczyłem dozwoloną prędkość.
Mnie się nie wydaje, że wolę mieć mnie na koncie punktowym, a więcej na bankowym. Nie odwrotnie. Chyba nie ma na tym forum użytkowników, którzy chętnie płaciliby mandaty, bo komuś się wydaje.

Ostatnio edytowane przez Endriu1.8 ; 25-01-2015 o 14:23
Endriu1.8 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 25-01-2015, 15:29   #47
Magik123
FORD|ZAWODOWIEC
 
Zarejestrowany: 01-10-2007
Model: Volvo
Silnik: spalinowy
Rocznik: nie młody
Postów: 5,297
Domyślnie Odp: Zatrzymane prawo jazdy

Hak, Nie wiem gdzie pracowałeś w policji, mam kilku znajomych, szczerze to wydaje mi sie że może chciałeś, a moze Cię z niej wywalili właśnie za przekraczanie uprawnień Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Niestety, policja jesli ma takie zgłoszenie, to oczywiście przyjedzie, ale nie legitymuje nikogo bo jesli nawet ktoś przyjechał i miał by zamiar odjechac pijany, to po nawet samym wylegitymowaniu nikt mu nic nie zrobi i sam by na pewno juz nie wsiadł do auta.

Policja przyjeżdza, pod przykładową knajpę, ustawia się gdzieś dalej i czeka aż przykładowy nietrzeźwy wsiądzie i ruszy, wtedy nastepuje zatrzymanie. U mnie przez ok 2 lata dochodziło do takiego czegoś w pobliskim barze, ktos strzelał z ucha i poleciało 14 kwitów.

W innym przypadku nie maja prawa nawet zapytac o to kto kieruje czy żeby okazał dokumenty z auta. Niestety nie ma podstaw, oraz właściciel
nie ma obowiązku do okazania czegokolwiek poza dowodem osobistym, wszelkie inne czynności czy próby wykonania czynności to przekroczenie uprawnień i wystarczy tylko to nagrywac a następnie zgłosić do odpowiedniej placówki policji w formie skargi.
Oczywiście nie mówie o sobie, bo jestem za zabieraniem kwitów pijanym, ale w normalny sposób.
Magik123 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 25-01-2015, 16:03   #48
hak64
ford::advanced
 
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
Domyślnie Odp: Zatrzymane prawo jazdy

Cytat:
Napisał Endriu1.8 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Pokaż mi przepis, który pozwala na odebranie uprawnień do kierowania pojazdami za stanie obok auta na parkingu.
Wyraźnie przecież napisałem, że w tym przypadku podstawą do podjęcia czynności jest twierdzenie zgłaszającego, że to Ty jechałeś. Jest to także podstawa do poddania Cie badaniu na alkomacie, a w przypadku pozytywnego wyniku, także do zatrzymania uprawnień. W tym Twoim przypadku zwyczajnie miałeś szczęście, że zgłaszający nie domagał się badania kierowcy, albo nie był pewny, czy Ty jechałeś.
Cytat:
Napisał Magik123 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Nie wiem gdzie pracowałeś w policji, mam kilku znajomych, szczerze to wydaje mi sie że może chciałeś, a moze Cię z niej wywalili właśnie za przekraczanie uprawnień
Niestety, policja jesli ma takie zgłoszenie, to oczywiście przyjedzie, ale nie legitymuje nikogo bo jesli nawet ktoś przyjechał i miał by zamiar odjechac pijany, to po nawet samym wylegitymowaniu nikt mu nic nie zrobi i sam by na pewno juz nie wsiadł do auta.
Nie będę odpowiadał Wam na tak durne teksty. Udowodnię moją rację na podstawie innego faktu.
Przyjeżdżam na miejsce wypadku. Poszkodowany zgłasza, że sprawca uciekł, nie udzielając pomocy. Dostaje od poszkodowanego nr rej samochodu sprawcy, oraz jego markę i kolor (miał gość szczęście bo zdążył pstryknąć fotkę). Przy pomocy dyżurnego ustalam właściciela pojazdu sprawcy. Jedzie tam inny patrol, ale gościa nie zastaje w domu (żona twierdzi, że jest w pracy na kopalni). Jadę na kopalnię. Po rozmowie z jakąś górniczą szychą, na jego polecenie gościa wysyłają na górę. Badam go alkomatem 1,3 promila. Facet twierdzi, że jest niewinny, że on nie prowadził, że do pracy odwoził go jego 16 sto letni syn (co potem okazało się prawdą). Efekt końcowy - syn przez najbliższe 10 lat nie zrobi prawa jazdy (sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych), górnik został dyscyplinarnie zwolniony z pracy i co gorsze (w ramach regresu ubezpieczyciela) zwrócił koszt szkody w pojeździe sprawcy i co miesiąc płaci poszkodowanemu rentę.
A teraz powiedzcie mi mądrale, czym różni się przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, od przestępstwa spowodowania wypadku? Czy uważacie, że policja ma dwie różne procedury ustalania i zatrzymywania sprawców?
Nie! Wam tylko brakuje wyobraźni, albo macie jej za dużo i sądzicie, że policja to tylko jakieś jełopy granatem od pługa oderwane, którzy boją się własnego cienia.
Cytat:
Napisał Magik123 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
moze Cię z niej wywalili właśnie za przekraczanie uprawnień
Twoje dywagację są nie na miejscu! Zresztą trudno się dyskutuje z kimś, kto jest odporny na wszelkie logiczne argumenty i potrafi jedynie pluć zamiast gadać. Wyobraź sobie, że 18 lat noszenia munduru to wystarczająco dużo, a kokosów tam się nie zarabia. Sam napisałem raport o odejściu ze służby i przejściu na emeryturę. Najwidoczniej do pracy w policji naprzyjmowali zbyt dużo takich, którzy zamiast jaj nosili jajniki, albo którym jeszcze dwie godziny po służbie trzęsły się gacie ze strachu...
__________________
§23

Ostatnio edytowane przez hak64 ; 25-01-2015 o 17:06 Powód: uzupełnienie tekstu
hak64 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 25-01-2015, 17:14   #49
Karwos00
ford::specialist
 
Imię: Tomasz
Zarejestrowany: 14-09-2014
Skąd: Podlasie
Model: C-max Energi '16
Silnik: 2.0 Benzyna + EV/190KM
Rocznik: 2016
Postów: 560
Domyślnie Odp: Zatrzymane prawo jazdy

Ale tutaj nie ma mowy o pijanym kierowcy - a cała sprawa kręci się na 16 letnim synku. Tata stracił pracę bo był pijany w pracy a płaci za syna bo za niego odpowiada.

A w sprawie powyżej - ale tej z parkingu - policja nie może żądać od "kierowcy" prawka jak samochód jest wyłączony a kierowcy w nim nie ma - no chyba że za nim jechali i widzieli że ktoś jechał. Jakby tak wszystkim wierzyli kto dzwoni i mówi że ktoś pijany jechał a teraz pije pod samochodem to coś chyba było by nie tak.

Tak czy inaczej mandat mógłby być - za picie w miejscu publicznym - dla wszystkich łącznie z kolegami.

Ja kiedyś zadzwoniłem na policję - ale sytuacja była odwrotna - 3 panów, dziecko w folteliku - wypili po browarku i w samochód wszyscy - nie wiem czy go zatrzymali ale w 45sek miałem na pobliskich ulicach w promieniu 800m ok 10 radiowozów szukających opisanego pojazdu - mieli też numery.

Ale co innego - ktoś przyjeżdża, wysiada, i sobie browca pije. Biegły sądowy może oczywiście stwierdzić kiedy się piło na podstawie pomiarów promili w czasie - ale po pierwsze:
1.niezbity dowód że badany to był kierowca
2.ile wypił po wyjściu z samochodu i ile czasu minelo od wyjscia z samochodu (rozpoczęcia picia) do 1 badania

Jak wyjdzie 2 promile , udowodni się że się kierowało, a znaleziono 2 puszki po piwie - to delikwent rowerkiem pojeździ sporo czasu.
Karwos00 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Stary 25-01-2015, 17:37   #50
hak64
ford::advanced
 
Imię: Henryk
Zarejestrowany: 26-03-2014
Skąd: Żory
Model: inny
Silnik: 3,6
Rocznik: 61
Postów: 492
Domyślnie Odp: Zatrzymane prawo jazdy

Cytat:
Napisał Karwos00 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Ale tutaj nie ma mowy o pijanym kierowcy - a cała sprawa kręci się na 16 letnim synku. Tata stracił pracę bo był pijany w pracy a płaci za syna bo za niego odpowiada.
A w sprawie powyżej - ale tej z parkingu - policja nie może żądać od "kierowcy" prawka jak samochód jest wyłączony a kierowcy w nim nie ma - no chyba że za nim jechali i widzieli że ktoś jechał.
Sprawa wypadku, wbrew pozorom jest trafnym porównaniem. Górnik po wyjeździe na powierzchnię od razu powiedział, że o żadnym wypadku nic nie wie, że to musiało się zdarzyć, kiedy syn wracał do domu. Tak więc Na Waszą logikę brak było podstaw by go badać na alkomacie - prawda?! A co by było, gdyby później - chcąc bronić syna - tatuś wziąłby winę na siebie. Mielibyśmy do czynienia z trzeźwym (bo nikt już nie byłby w stanie udowodnić nietrzeźwości) sprawcą wypadku, któremu bardzo spieszyło się do pracy. Po raz kolejny piszę. Policja może żądać, jeśli zgłaszający potwierdzi, że "tak, ta osoba przyjechała tym samochodem". Na dodatek jeśli zgłaszający oświadczy, że podejrzewa, iż ten kierujący już wcześniej wypił, bo wychodząc z samochodu chwiał się na nogach, to policjanci muszą podjąć takie czynności, o jakich mówiłem wcześniej, gdyż w innym przypadku sami narażają się na odpowiedzialność karną (odstąpienie od obowiązku wykonania czynności służbowej).
__________________
§23

Ostatnio edytowane przez hak64 ; 25-01-2015 o 17:45
hak64 jest offline   Odpowiedź z Cytatem
Odpowiedz



Zasady postowania
Nie możesz zakładać nowych tematów
Nie możesz pisać wiadomości
Nie możesz dodawać załączników
Nie możesz edytować swoich postów

BB Code jest Włączony
EmotikonyWłączony
[IMG] kod jest Włączony
HTML kod jest Wyłączony

Skocz do forum


Czasy w strefie GMT +1. Teraz jest 11:10.


User Alert System provided by Advanced User Tagging (Lite) - vBulletin Mods & Addons Copyright © 2024 DragonByte Technologies Ltd.