[Mondeo 2007-2014] 1.6 ecoboost kompresja i parę innych pytań

[billuns]

Witam. Serwis ASO potwierdźil że to jednak głowica. Dzięki wielkie za pomoc.

[Danielo_82]

No niestety miałeś książkowe objawy. Z ciekawości ile taka przyjemność w ASO?

[billuns]

16 tys. Nie bawią się w nowa głowice tylko cały silnik. Wiem że to nie ten wątek ale mam pytanie czy ktos z was nie miał takiego przypadku jak ja : samochód zakupiony 3 miesiące temu. Przejechałem nim 7 tys i zastanawiam się czy nie obciążyć naprawa komis który mi go sprzedał bo serwis potwierdził że ja go używałem odpowiednio i problem musiał już być przed kupnem. Czy kierować sprawę da sadu bo komis odmawia dogadania się. Dzieki

[japim]

Napisał billuns Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

16 tys. Nie bawią się w nowa głowice tylko cały silnik.

To tanio Ci policzyli. Mi silnik wycenili na 24k i nie było mowy o żadnych rabatach... Do tego turbo i robocizna. W sumie razy 2 to co Tobie wycenili. A co to za ASO?

Napisał billuns Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Wiem że to nie ten wątek ale mam pytanie czy ktos z was nie miał takiego przypadku jak ja : samochód zakupiony 3 miesiące temu. Przejechałem nim 7 tys i zastanawiam się czy nie obciążyć naprawa komis który mi go sprzedał bo serwis potwierdził że ja go używałem odpowiednio i problem musiał już być przed kupnem. Czy kierować sprawę da sadu bo komis odmawia dogadania się. Dzieki

Być może komis wziął samochód bez wiedzy o wcześniejszym przegrzaniu. To niestety nie jest widoczne ot tak.

[aple4]

Napisał japim Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Być może komis wziął samochód bez wiedzy o wcześniejszym przegrzaniu. To niestety nie jest widoczne ot tak.

Ale to Komis bierze na siebie odpowiedzialność za zgodność towaru z umową. Tłumaczenie "że nie wiedział", w sądzie nie będzie miało żadnego znaczenia.
No chyba, że przy kupnie nie zawarto umowy z komisem, a z Niemcem, od którego auto sprowadzono.