[Mondeo 2007-2014] 2.0 benzyna drgania karoserii

[maxim1983]

Witam wszystkich chciałbym zasięgnąć wiedzy forumowicz mianowicie po krótce moja historia.
Swoją przygodę z fordem zacząłem wiele lat temu od Forda fiesty przez Mondeo mk1, mk2, mk3 no i teraz mk4.
Wszystkie fordy zawsze były "wdzięcznymi autami " aż trafiłem na mk4.
W 2017 roku kupiłem mk4 2.0 benzyna kombi i się zaczęło.
Auto miało kilka dziwnych objaw - lekkie bicie przy przyspieszaniu, drgania karoserii, lekkie poszarpywanie przy przyspieszaniu oraz lekkie bicie przy hamowaniu.
I zaczęła się historia Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Zacząłem wymianę od podstaw czyli nowe świecie, nowe cewki, nowe filtry, oleje itp. ( szarpanie zostało ).W międzyczasie zaciął się ręczny ( wymieniłem zaciski na nowe). Kolejnym etapem była zapalona kontrolka silnika ( okazało się że katalizator się skończył - wymieniłem cały układ wydechowy - kat+ tłumniki - kontrolka zgasła). Szukam więc dalej problemów opisanych jako pierwsze. W tym celu umawiam się do znajomego mechanika na diagnozę - diagnoza trzeba sprawdzić kolektor ssący i czujnik ciśnienia w nim się znajdujący ,po rozebraniu kolektora myślę że strzał w dziesiątkę bo okazało się że łopatki się wyrobiły i się zawieszały a czujnik był cały zaklejony. Wymieniam na drugie sprawne i nadal nic się nie zmienia. Po jakimś czasie auto traci w ogóle moc, metodą prób i błędów okazało się że jeden z zaworów podciśnienia jest inny , wymieniam oba i o dziwo jest lepiej ale nie do końca zostaje efekt " dziury " podczas gwałtownego ruszania.
Postanawiam w tym momęcie trochę psychicznie odpocząć i zaczynam szukać co powoduje lekkie drgania kierownicy podczas jazdy i hamowania. I tu się zaczyna ciąg dalszy niemocy. Po kolei wymieniam wszystko podejrzane: drążki kierownicze, półoś prawą dłuższą, poduszki silnika i skrzyni biegów ( wszystkie ) , tarcze hamulcowe, klocki, piasty i nadal to samo....... Znajomy ogląda felgi aluminiowe i stwierdza że są nie bardzo wiec jadę do specjalisty na prostowanie felg, prostuję i to samo, wymieniam na inne aluminiowe to samo, wymieniam na sprawdzone stalowe i to samo........

Reasumując powoli tracę chęć walki o Forda, po tych wszystkich wymianach nadal mam drgania podczas jazdy, drgania podczas hamowania , dodatkowo ta "dziura" przy gwałtownym dodaniu gazu masakra. A i jeszcze miedzy czasie uszkodziła się linka zmiany biegów.
Mam pytanie czy ktoś w ogóle miał coś podobnego ?Co może być powodem (jeszcze) tych problemów? Włożyłem już pokaźną sumę w to auto i muszę je zrobić do końca ( to już chyba hobby Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. ).

[trooll3]

Lekkie drgania... U mnie pomogło wyważenie kół i przetoczenie tarcz (miałem zdrowe).. Moim zdaniem, Mondek ma dość precyzyjny i czuły układ kierowniczy... I oddaje wszystko na kolo kierownicy.
Do do dziury.. Chyba ten typ tak ma, że lubi klęknąć przy ruszaniu.

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

[maxim1983]

Koła wyważałem już w 4 różnych stacjach, na końcu wyważone z próbą drogową, tarcze były zdrowe, wymieniłem na nowe i to samo.....

[krzysztofSJZ]

ta dziura przy ruszaniu jest gdzieś szczegółowo opisana , mój Fredek też cierpi na tą przypadłość, jest to irytujące ale ja już się nauczyłem z tym żyć, choć przyznam że tej dziury nie było po zakupie z rok, pózniej stres z rozrządem i po jakimś czasie ta nieszczęsna dziura w gazie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., a wracając do tematu zbieżność ustawiałeś? może sprawdzanie punktów pomiarowych tych fabrycznych bo być może coś jest skrzywione itp. bo jeżeli masz praktycznie wszystko wymienione to pozostała chyba karoseria

[maxim1983]

Zbieżność ustawiłem przy wymianie drążków kierowniczych i zakupie nowych opon, dziś kupiłem łożyska i poduszki amortyzatorów ( chyba już dla zasady ) będę w tygodniu wymieniał. Co do tej dziury to też jej nie było po zakupie auta - chociaż auto już miało swoje lata, jest to irytujące ) nie wieżę że "ten typ tak ma" musi być coś co to powoduje, będę szukał dalej . Poczytałem też trochę o potencjometrze w pedale gazu i wydaje mi się że może to być po części przyczyną ( oczywiście jakieś dziwne drgania też pojawiają się na tym pedałe ale to już też gdzieś było opisywane).
Ogólnie nie spodziewałem się że MK4 ma tyle bolączek.

[kotia]

Czy masz lpg założone? W moim przypadku drgało całe auto na wolnych obrotach, było to spowodowane nierówną pracą zapłonu i całego silnika. Finał tej sprawy okazał sie taki, że wypalone były zawory-przez brak regulazji luzu zaworowego. Wiem, że jak się nie ma gazu to też trzeba to sprawdzać tylko rzadziej. Benzyna w mk4 jest nieudana wg mnie i są drogie części w porównaniu do diesla MK4.

[krzysztofSJZ]

jakoś nie mogę uwierzyć że 2,0 Pb to nieudany motor, już pomijając moją wpadkę z głowicą, której jestem pewny w 100% że nikt nie bada niczym doktor, ja jestem zadowolony, odpukać jedyna awaria powiedzmy kosztowna to głowica, druga awaria uszczelniacz na rozrządzie, strata oleju plus koszta naprawy 300 zł ,planując zakup auta z silnikiem benzynowym czytałem sobie różne zródła powiedzmy zalezne od ,,kogoś,, i te niezależne i wybór padł na Mondeo które to w porównaniu z innymi markami jest Ok, popatrz na audice,Vw, i inne żelastwo co się dzieje z ich silnikami 2,0 1,6 Pb, a diesle? każda marka zaliczała większe i jeszcze większe wpadki na początku boomu na diesle w 2002 roku, co do gazu to akurat 20 Pb są dwa motory i jeden nadaje się do gaz a drugi wręcz warsztaty odradzają zakładanie, @[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ] a może u ciebie gaz pozamiatał zawory?
co do potencjoetru to też może być przyczyną dziury

[maxim1983]

Gaz założyłem w kwietniu 2017 roku, przed założeniem sprawdzałem silnik w serwisie Forda - było okey.
Auto drgało od początku stąd moja wymiana wszystkich poduszek.
Luzy zaworowe - nie sprawdzałem - temat do podjęcia.
Co do potencjometru pedału gazu można do wymienić? Czy należy cały pedał kupić? Ktoś to już robił?
No i cały czas te lekkie bicie przy hamowaniu ..............

[trooll3]

Cały pedał kupujesz. Ale to raczej nie pomoże...

Wysłane z mojego ONEPLUS A5010 przy użyciu Tapatalka

[mariotd]

maxim1983 Wybacz, że pytanie nie w temacie... Ile wyniosła Ciebie wymiana katalizatora? Prawdopodobnie czeka mnie podobna operacja, gdyż co chwilę mam check z niewydolnością układu. Co prawda mam 1.6 120km, ale podejrzewam, że koszt będzie podobny. Na początku rozpoznania terenu dowiedziałem się, że koszt wymiany kata dla Euro 5 u mnie wyniesie ok 2,5 tyś zł (całość). Pozdrawiam i życzę szybkiego wyeliminowania usterki.